Znajdź zawartość

Nie trzeba firmy w raju podatkowym by optymalizować koszty uzyskania przychodu. Dzięki wysokim kursom funta możemy uzyskać przychód ponad 60 tysięcy PLN bez odprowadzenia podatku. Na rok 2015/2016 zwolnione z podatku jest aż 10.600 GBP. W dodatku prowadzimy konto w Polskim banku i nie musimy martwić się jakimiś kontrolami czy problemami. To szansa na legalne zyski w kwocie 5000 PLN bez opodatkowania! Nie jest to żadna reklama, nie wskazuje konkretnych firm. W Google wystarczy wyszukać "firma w Anglii" i zainteresować się jednoosobową działalnością gospodarczą (zwaną samozatrudnieniem) w UK: Self Employed. Koszty są śmiesznie niskie a inwestycja uchroni nas przed problemami z US (Urząd Skarbowy). W dodatku płacimy ubezpieczenie co tydzień w kwocie 2.80 GBP co przyczynia się do budowania emerytury w Brytyjskim systemie emerytalnym! To koszt zaledwie 70zł miesięcznie (11.2 GBP). Oczywiście składki rosną, ale dopiero po osiągnięciu dochodów rocznych powyżej 8 tysięcy funtów. Dla wielu nie jest to osiągalne, ale wystarczająco duże by móc legalnie pozyskiwać dochód. Ze szczegółami zapoznacie się po kontakcie z pośrednikami. Pośrednik to osoba, która załatwi wszelkie formalności i nie przewyższa to jednorazowego kosztu 300 PLN (ok. 50 funtów). Gdzie jest haczyk? Prawo Polskie i również mechanizm firm w Anglii zabrania takich praktyk. Ponieważ niby z zasady trzeba być rezydentem w UK i/oraz prowadzić na terenie zakład/biuro gdzie wykonujemy usługi. Jednak jeżeli pogadacie z pośrednikiem to raz, że przeskoczycie konto bankowe i będziecie mogli prowadzić je w Polsce (w sumie to konieczność ze względu na to, że nie-rezydent nie otworzy rachunku bankowego w UK). Więc o co w tym chodzi? Tak nie można prowadzić firmy w Anglii wykonując usługę w Polsce. ALE nie do końca dotyczy to usług wirtualnych. Dlatego, że ustalenie wykonywania działalności jest bardzo trudne do określenia. Można łatwo się zabezpieczyć kupując pod swoją firmę domenę (.co.uk) oraz prowadzenie pseudo-fikcyjnej stronki firmowej gdzie opisujemy z grubsza w języku angielskim co robimy z kontaktem email. Strony nigdzie nie będziemy reklamować, ale o ile US postanowi nas szpiegować nie natrafi na żaden ślad. Niektórzy mogą stwierdzić, że to kombinowanie. Jednak dalej bardziej bezpieczne niż wątpliwe raje podatkowe. Tak naprawdę zgodnie z regulacjami UE możemy prowadzić działalność na terenie całej Unii. Czepialstwo US to normalna sprawa i unikniemy problemów jeżeli będzie rozsądnie korzystać z tej opcji. To lepsze niż Panama, Cypr czy Hongkong. Tu nasze środki trafiają do polskiego banku i możemy je bez obaw wydawać dlatego, że profit pochodzi z kraju Unii i bardzo szybko można zweryfikować jej legalność i sytuację względem podatków.