Znajdź zawartość

Dziennik inny niż wszystkie... Ale o co chodzi? Od kilku lat mieszkanie mojej ciotki stoi puste. Stara kawalerka w centrum Warszawy. Ona tam nie mieszka, a czynsz opłaca, bezsensu. Tydzień temu zaproponowałem, że zainwestuje w to mieszkanie swoje pieniądze i czas. Wyremontuje pod nowoczesny design i standardy. Potem zaczne wynajmować, a z czasem odkupie od cioci te mieszkanie na własność. I dla mnie i dla niej ten pomysł jest idealny. Tydzień temu pierwszy raz do kilku lat pojechałem tam by ocenić sytuacje. Nie jest pieknie, ale tragedii też nie ma. Ale o tym co trzeba zrobić, to zaraz... Kim jestem? W tym roku stuknie mi 24lata, z wykształcenia jestem Technikiem organizacji reklamy, spec Grafika. Na codzień prowadzę swoją jednoosobową działalność gospodarczą (www.pirografia.org). Biznes idzie całkiem całkiem, 15 stycznia stuknie pełny rok. Dodatkowo inwesuje w MNS i jakieś grosze wpadaja Stan mieszkania przed pracami: Jak jest, każdy widzi. Typowe stare babcine mieszkanko. Dużo pracy mnie czeka, wiele chce zrobić sam (oprócz elektryki/hydrauliki - na tym sie nie znam). Zmysł do projektowania pewien mam, ale w tym mi pomoże moja dziewczyna - studiuje architekturę wnętrz, to niech się wykaże w boju Teraz cele i plany nad którymi aktualnie myślę: 1. wywalenie wszystkich mebli, sprzętów (oprócz wersalki - nówka sztuka, jakoś się ją przykryje) 2. zerwanie tapety (jestem mega ciekaw stanu sciany pod - jeśli kiepski - gipsowanie, w ostateczności płyty gipsowe) 3. malowanie ścian na biało (biały kolor powiększy wizualnie przestrzeń w tak malm mieszkanku. musi być jasne) 4. wywalenie linoleum z podłogi 5. kładzenie paneli w pokoju 6. zerwanie płytek w korytarzu ze ściany 7. wymontowanie drzwi i ościeżnic z pokoju dziennego 8. położenie płytek na podłodze w korytarzu 9. hydraulika/elektryka - jest mały problem z logicznym podłączeniem sprzętów agd, ale z tego też da się wyjść po lepszym rozeznaniu terenu 10. meblowanie itp To są podstawowe punkty i założenia, ale myslę, że wiele podpunktów i spraw pobocznych dojdzie Z PEWNOSCIA DOJDZIE łazienki aktualnie nie ruszam, ewentualnie kosmetyczne zmiany, renowacja wanny itp Hmm, mam nadzieje, że wszystko napisałem o czym myślałem. W tym dzienniku mam zamiar dokumentować postępy prac, ewentualne koszty które ponosze na materiały itp. Finalnym założeniem jest piekne wykonczenie kawalerki, pod nowoczesny, prosty design, oraz wynajmowanie jej za około 1500zł/mies Gratulacje jeśli dobrnąłeś do końca, dzięki za uwagę

ZA HAJS Z NETA! Nie moglem juz sie powstrzymac i musze sie pochwalic tym co udalo mi sie osiagnac za kase z neta! Jako iz jakis czas mnie nie bylo na make-cash.pl jak i w internetach za co chcial bym przeprosic mostowiaka, ale ten czas poswiecilem na: Nie moge znalezc wczesniejszych zdjec... Ale moze po tych zdjeciach zrozumiecie ile musialem poswiecic czasu i pieniedzy Nie jest to jeszcze ukonczone, ale nie moge wytrzymac Z kazdym nastepnym etapem bede wrzucal zdjecia dalej Takze milego ogladania:D I przepraszam za jakosc zdjec. Wyobrazcie sobie ze tego otworu po lewej nie ma, i tam gdzie sa deski byla rozsypujaca sie scianka Tutaj ze jest stara farba i zaokraglone rogi sufitu Nawet sobie nie wyobrazacie jaki tam byl burdel, tych gniazdek i kabli z sufiu tez nie bylo Rowniez nie bylo kabli Korytarz i kawalek lazienki Tia... Zdarta stara farba i gladz polozona z pierwszego Tego otworu rowniez nie bylo, trzeba bylo wybic, bedzie tam w przyszlosci sypialnia Tak, tak wygladaja moje sciany z wewnatrz... Fachowcy wiedza o co chodzi Masakra... Cyk, pyk i gladz jest ;d Muzyka, piweczko:D Scianka powoli powstaje Trzeba rurki zabudowac Zdjecie robilem laczkiem xD Tutaj probowalem kielnia zrobic... Cegielek nie bylo... Gola sciana, to jest reczna robota Korytarz od wewnatrz Cos wiecej juz mozecie zobaczyc Tosz to szok! Bedzie dobrze (tutaj jeszcze nie mialem pomyslu na scianke ;p Dalej dowiecie sie o co chodzilo Od czasu do czasu szwagry wpadly pomoc (rzadko... ) I burdel znow sie robi... +Fachowo naprawiona drabina! Jeszcze duzoooo paracy przede mna... I scianka gotowa! Pomysl tez juz jest! Podoba sie? Kazda sztuka robiona wlasnymi rekoma Jejuu... Bedzie to oswietlone ledami z gory! Czujecie moc? Kabelek wypuszczony:D Robi sie coraz lepiej Suficik obnizony w korytarzu i przygotowane pod halogeny Nie ciekawi Was czy mam w ogole lazienke? Tak mam! Nedza i rozpacz... C.D.N Kuchenka? WTF? Trzymajcie mnie... Moje przyszle "biuro" :D:D:D Szmaciarstwo i rozpierdziel... Tak zgadliscie! Zeby dojsc do mojego "biura" musze przejsc przez lazienke:D (bedzie to ukryte:D ) Drzwi wejsciowe Zaczyna sie robic chlew Ło, ło! To nie ja! xD Tak to wyglada jak sie wchodzi Tutaj tak bylo krzywo ze na sankach dalo rade zjechac z jednego katu do drugiego... Tam to samo... Troche tak z bliska Eh... Trzeba by troche sie pobawic w elektryka Zapomnialem zdjecia porobic, ale cyk pyk i gotowe samo xD Nabiera to ksztaltow, czyz nie? A tutaj juz sie ruszyc nie idzie... Heheszki! Ktoregos dnia przed wysjciem do roboty Czas to zedrzec w cholere! Wanna zamontowana i cokolik przygotowany! A w pokoju sie posprzatalo No nie powiem ze nie! No i co mu zostalo? Pomalowac? Nic bardziej mylnego! I gotowe;p Bo kto bogatemu zabroni? Prawie... Aczkolwiek jeszcze nie... Zaczynaja sie moje malenstwa malowac:* Kto mnie zna to wie ze lubie cegly:D Klinkier;] Kocham Cie:* Korytarz Jak sie podoba? Caly ja... Po robocie... Zarosniety dziad robiacy remont... Jeszcze brakuje zebym tanim winem smierdzial Slabo widac... Ale lazienka jest zolta Tak! Je to juz lepsze! Biuro... Jeszcze przed przemalowaniem... Musialem... Bardziej mi sie podoba W pierwszy dzien przetestowany w 100% Do waszej oceny! Mi sie podoba! Ale jeszcze troche pracy potrzeba zeby bylo jak nalezy! NO! To narazie bylo by na tyle! Dziekuje za przegladniecie mojej pracy! Tapeta jest dolozona i reszta mebli czeka na tescia (jest stolarzem pod wymiar) Dalsze postepy bede wrzucal do tego tematu! A wlasnie bym zapomnial!!!! Look! Znajduje sie to miej wiecej za lodowka! Slabo widac.... Podziekowania dla mojej dziewczyny Dominiki :* Tescia szwagrow, mostowiaka , mojego szefa( od czau do czasu graty pozyczyl) I dla siebie ( bo mi nikt nie podziekowal)