Droga do Równowagi Finasowej i Życiowej

No i jestem po wyjeździe w Lublinie niestety pociąg spóźnił się o ponad 2 godziny dlatego wczoraj byłem w domu po północy i nie byłem w stanie niczego tutaj napisać

Jak udał się wyjazd ?

Wyjazd jak najbardziej na plus odbudowałem 1 fajną relację biznesową która wiem że w tym roku przyniesie mi naprawdę fajny haj$

Miałem też trochę czasu podczas podróży przemyśleć nieco swoje ostatnie 2 - 3 miesiące pracy w afiliacji i  ustalić sobie jasny prosty cel finansowy do którego będę dążyć bo mocno mi tego brakowało od czerwca ( cel zakupu samochodu finansowo dawno już osiągnąłem ale raczej nie będę go spełniać)

Mam obecnie inny cel inwestycyjny który chcę zrealizować do 1 stycznia 2021 na samochód przyjdzie jeszcze czas w życiu  

Końcówka Sierpnia

Nadal walczę ale idzie dosyć ciężko ale wiadomo się nie poddaje i cel 40 % jeszcze uda mi się zrealizować. Pozostaje mi tylko cisnąć bo bez tego wiadomo nic nie będzie dziś myślę dostanę małego kopa bo zlecę wypłatę w 1 z programów afiliacyjnych  ( możecie pisać powodzenia czy coś będzie mi cieplej na serduszku )

Dziś odezwę się do swojego mentora aby zapytać go o kilka rzeczy bo widzę że mimo dosyć fajnych zarobków działam za mało efektywnie

Cel na dziś to zakupy kart sim, karty SD do mojego starego Xiaomi oraz vps pod jarvee ( chyba że znacie jakiegoś lepszego bota pod 4-5 kont) z góry dziękuję za wszystkie komentarze

Wszystkim na forum życzę systematyczności i silnej motywacji aby działać każdego dnia !

No i mamy kolejny wpis

Bardzo dużo się u mnie obecnie dzieje dlatego we wpisach w tym dzienniku następują małe obsunięcia w sumie nie wiem czy ktoś to czyta i po co to mówię hah

Ostatnie dni w moim wykonaniu to pomieszanie dni bardzo produktywnych praca od 6 do 21 jak i takich całkowicie zmarnowanych gdzie przez pół dnia bez celu przeglądam YT oglądając głupkowate filmiki. Myślę że może to być spowodowane zrealizowaniem mojego głównego celu którym było zbudowanie poduszki finansowej na rok który zrealizowałem jak i frustracją bo kilku bardzo słabych dniach mimo ciężkiej pracy

Coraz bardziej dokucza mi też huśtawka nastrojów z którą zmagam się odkąd pracuję w sprzedaży

Obecnie skupiam się na poszukiwaniu jakiegoś złotego środka aby się nie zajechać na maksa jak i zacząć zarabiać coraz więcej

Co produktywnego zrobiłem ostatnio 

- uruchomiłem 1 reklamy na IG w mojej głównej niszy które sprawdzę jutro rano jak idzie jesteś świadomy że fajerwerków nie będzie bo się tego uczę

- uruchomiłem bota followplanera którego tak samo jak reklam dopiero się uczę i też sprawdzę co tam się dzieje jutro rano 

- czytam sporo książek typowo o sprzedaży aby wreszcie wejść na dobre tory w zarabianiu

Co muszę zrobić na dniach ?

- stworzyć 2 - 3 filmiki na YT

- wykupić domenę i zacząć ją tworzyć ogarniając sprawy organizacyjno/marketingowe

Nic biorę się do działania i mam nadzieję że na dniach zobaczę jakiś wynik aby złapać ponownie ogień motywacji

Nie poddaję się i mimo cięższego okresu nigdzie się nie wybieram stąd !

No i mamy kolejny wpis

Na wstępie powiem że psychicznie czuję się dużo lepiej niż w sierpniu może to przez obecne temperatury około 15-20 stopni które nie ukrywam są mi na rękę bo lubię taką pogodę

Końcówka miesiąca sierpień była dla mnie w sumie bardzo dobra i produktywna

Zrobiłem wiele rzeczy oraz znalazłem chyba "flow" które pomaga mi w pracy zacząłem wieczory 22-23 poświęcać dla siebie na czytanie książek itp i po prostu jakoś lepiej się czuje.Ograniczam powoli też "bezproduktywny" czas spędzany na komputerze aby znaleźć ten upragniony punkt Równowagi w życiu

Plany na wrzesień są naprawdę ambitne po "średnim" sierpniu chcę dużo bardziej się przyłożyć bo w końcu czuję się lepiej ( myślę że złożę publiczną deklarację i opiszę je w osobnym poście)

Co udało się zrobić ?

"działania marketingowe" do nowego grubego projektu który atakuję

80 % normy finansowo produktywnej którą założyłem sobie na sierpień

ogarnięcie swojej lekko zmęczonej psychiki  

Dziś też mam  bardzo pracowity dzień jednak wieczorem chyba skoczę na basen solankowy bo niedawno mega mi się spodobał a wieczorem koło 22 - 23 w czasie "wolnym" opiszę tutaj moje plany na wrzesień bo kurcze dawno nie miałem tak że cieszę się na nowy miesiąc

Cieszę się że mogę tutaj dzielić się swoimi przemyśleniami oraz że mogłem na forum spotkać tak wiele pozytywnych osób same publiczne pokazywanie swoich poczynań pozwala mi się lepiej trzymać swoich zamierzeń

Jestem typem człowieka który nie lubi się jakoś mocno zwierzać lub mówić o swoich marzeniach czy planach jednak wierzę że jak złożę publiczną deklarację tego co chcę zrobić we wrześniu uda mi się wszystko zrealizować

( czytałem o tym w książce pt "Bogaty albo biedny po prostu różni mentalnie)

Moje cele na wrzesień

Cele prywatne

1 Wykroić w tym miesiącu 3 dni tylko dla siebie ( bez wchodzenia na komputer telefon ) - w celach rozrywkowych jak i zarobkowych dni te chciałbym przeznaczyć na jakieś krótkie 1 dniowe wycieczki w fajne miejsca

2 Nauczyć się mega porządnie wszystkich zagadnień z HTML  ( kto czyta dziennik od początku wie o moich planach na agencję social media )

3 Ogarnąć wreszcie swoje sprawy towarzyskie ( przyznam mocno zaniedbuje ten aspekt mojego życia)

4 Ćwiczyć min 1 godzinę dziennie ( rower, siłka bieganie)

5 Walczyć z wahaniami nastroju

6 Chodzić przynajmniej 1 w tygodniu na basen ( mam problemy z plecami)

Cele zarobkowe - praca

1 Zrealizować swój miesięczny cel ( % będę robił aktualizację w dzienniku) - ostatnio co mój mentor zauważył idzie jak po brudzie pozdro jeżeli czytasz

2 Ogarnąć do końca branding mojego głównego projektu + sprawy domen itp oraz współpracowników

3 Dogadać się ze wspólnikiem projektu B poza afiliacją na korzystne dla mnie warunki współpracy - priorytet

4   Odłożyć kolejną transzę " poduszki finansowej " którą buduję od czerwca - jak widać w dzienniku dążę do Równowagi finansowej mimo że 1 celem gdy wchodziłem na to forum był zakup samochodu

5 Rozeznać się w "projekcie medycznym " i ruszyć który buduję z ojcem

6 Udoskonalić obsługę botów IG FB oraz reklam social media

Mam nadzieję że ta publiczna deklaracja pozwali mi jeszcze bardziej spiąć poślady i zrealizować wszystkie swoje cele

Kolejna aktualizacja w niedzielę dziękuję wszystkim na wsparcie i wiadomości na telegramie !

1 godzinę temu, jankos999 napisał:

Odłożyć kolejną transzę " poduszki finansowej " którą buduję od czerwca - jak widać w dzienniku dążę do Równowagi finansowej mimo że 1 celem gdy wchodziłem na to forum był zakup samochodu

Mądre podejście, zdecydowanie lepiej zbudować najpierw poduszkę, a potem kupić auto. Auto potrafi uszczuplić poduszkę finansową w najmniej oczekiwanych momentach. 

Niedzielny wpis

Na wstępie powiem że jakoś ostatnio czas mi jakoś szybciej ucieka nie wiem do końca czym to jest spowodowane bo zawsze zaczynam dzień około 6 rano spacerem a kończę również spacerem koło 23 a zdaje mi się że codziennie uzupełniam ten dziennik  

Ostatnie kilka dni były dla mnie mocno mieszane po 1 mocno pchnąłem do przodu mój główny projekt afiliacyjny inwestując trochę kasy w "bezpieczeństwo" oraz marketing a z drugiej 1 z programów partnerskich ma problem z rozliczeniem moich lidów na nie mała kasę i mocno mnie to stresuje...

Na pewno pod koniec września wybiorę się na mały "urlop" podejrzewam z laptopem w jakieś ciekawe miejsce myślałem nad wyjazdem zagranicznym jednak nie wiem jak wygląda wszytko podczas tej pandemii.Potrzebuję co kilka tygodni jakiegoś impulsu aby jeszcze mocniej brać się do roboty.

Co do celów na wrzesień

Wszystko powoli realizuje ostatnio 1 raz od kilku lat wybrałem się rano na grzyby człowiek po takiej krótkiej wizycie w lesie czuje się dużo lepiej i może kilka spraw przemyśleć.

Walka z wahaniami nastroju wychodzi mi dosyć dobrze ostatnio nawet przeprowadziłem mały rytuał - wybrałem się za miasto na pola i rozpaliłem małe ognisko gdzie spaliłem fotki/papiery które powodowały u mnie negatywne emocje oraz stres (oczywiście to żadne dokumenty czy coś)  wracając do domu czułem ulgę i naprawdę mi z tym dobrze

Cele finansowe

W tej materii we wrześniu nie jest najgorzej (dochody z innych źródeł) z afiliacji zacznie mocno kapać od środy +/-

27 % celu na wrzesień zrealizowane !

Mamy wtorek = kolejny wpis

Od soboty jestem na komunii na cały weekend więc podejrzewam że następny wpis pojawi się 14 września ( następny poniedziałek)

Ostatnie dni możliwe że były dla mnie przełomowe - zainwestowałem 100 zł w 1 h konsultacji odnośnie reklam na FB i naprawdę otworzyło mi to oczy w tym temacie myślę że jeszcze we wrześniu może to przełożyć się na dużo wyższe wyniki

Dodatkowo kończę ogarniać sprawy marketingowe mojego  głównego projektu więc myślę że wszystko idzie w dobrym kierunku

Dziś dzień poświęcę raczej na obserwowanie reklam oraz naukę HTML5 o czym pisałem kilku wpisów wyżej ( jest to mój cel na wrzesień)

Aktualizacja celów

Myślę że po tym miesiącu suma mojej poduszki finansowej będzie wynosić już 15 miesięcy mojego spokojnego życia  - celem jest dozbieranie oszczędności na 1,5 roku ( gotówka, metale szlachetne) od tego czasu większość nadwyżek będę inwestował oraz większą część przeznaczał na swoje przyjemności

Mocno też "wgryzłem się w temat botów na IG i cały czas sumiennie powiększam swoją wiedzę w tej dziedzinie ( obecnie pracuję na FollowPlanner jednak uczę się też jarvve na przyszłość)

Zauważyłem też że pracuję bardziej produktywnie unikam działania z przerwami na YT i FB dzięki temu jest też czas na odpoczynek  

Co jest do ogarnięcia na już

Na pewno muszę dziś stworzyć z 5 kont "satelickich" na FB pod przyszłe działania

Poszukiwanie współpracowników do głównego projektu i mojej zwykłej pracy

Maksymalizowanie i powiększenie mojej konwersji w projektach

Cele finansowe 

Jutro jak mówiłem startuje mocno z afiliacją  

Na razie mam 35 % założeń na wrzesień zrealizowane

W dniu 3.09.2020 o 10:41, Ciamciaj napisał:

Mądre podejście, zdecydowanie lepiej zbudować najpierw poduszkę, a potem kupić auto. Auto potrafi uszczuplić poduszkę finansową w najmniej oczekiwanych momentach. 

Dokładnie

Celem jest zbudowanie poduszki na 1,5 roku życia

Dopiero potem inne inwestycje oraz wiadomo potem przyjemności w tym zakup samochodu

@jankos999 Jak sytuacja z wynikami? Rozwój social mediów zaczyna pokrywać się z zarobkami? Czy przygotowujesz dopiero wszystko aby wystartować w dalszym czasie?

Witam już po komunii

Dziś wpis będzie dosyć krótki ponieważ w sobotę i niedzielę praktycznie cały czas miałem offa, czas spędzałem głównie przy stole z rodzinką jak to na komunii

Na wyjazd zabrałem trochę pracy ( kilka książek które mogą mi pomóc w zarabianiu) jednak nie dałem rady czasowo cokolwiek przeczytać

Dodatkowo nie czuję się po tym wyjeździe jakoś wypoczęty ale nic dziś obudziłem się ok 7 rano i powoli wracam do obowiązków

Co zamierzam zrobić na dniach ( do piątku )

1 Skończyć budowę głównej strony ( z filmami włącznie)

2 Przerobić ćwiczenia z HTMLa

3 Przerobić 1 kurs reklamy na FB

4 Przesiąść się na Jarvee i uruchomić na nim konta na IG

Motywacji mi nie brakuje mimo że nie wszystko idzie po mojej myśli  

Cele finansowe

47 % celu finansowego na wrzesień już zrealizowane ( powinno być ok 52 % ale mam problem z rozliczeniami ) 

Powoli idę do przodu

@jankos999 jaki kurs fb ads przerabiasz?

@Kamyfek BiznesBay

No i jestem już po komunii...

Ostatnio znowu mam cięższy okres i zmagam się z kryzysem wyjazd można powiedzieć "wybił" mnie z rytmu i znowu muszę wskoczyć na dobre tory aby zacząć zarabiać  

Codziennie staram się myśleć pozytywnie i wykorzystywać z każdego dnia 100 % ale z tym bywa różnie jak demony wracają do mnie wahania nastroju z o których pisałem już nie jeden raz w swoim dzienniku..

Celem na Dziś i najbliższe dni jest wrócić do zarabiania i ogarnąć wszystkie sprawy związanie z moim głównym projektem które "wiszą" od jakiegoś czasu

Mamy weekend czyli kolejny wpis

Zauważyłem że mój dziennik za 2 dni kończy 2 miesiące sporo się przez ten czas działo i zmieniło w moim życiu

Czasami mam tak że weźmie mnie na wspomnienia więc dziękuję każdemu kto dołożył małą cegiełkę dzięki której jestem w tym miejscu poza moim mentorem jest to na pewno @Gangsterek i @Alpha @Ciamciaj odezwę się do Was w niedzielę  bo mam straszny nawał pracy

Ogólni otrząsnąłem się po komunii i powoli wracam na właściwe tory

Zrobiłem sobie bardzo duże sprzątanie całego mieszkania dzięki czemu psychicznie czuję się dużo lepiej i łatwiej mi się pracuje, zakupiłem też dużą tablicę magnetyczną na której spisuję swoje cele dzięki czemu wiem do czego dążę - polecam każdemu !

Co do planów na weekend 

Aby zachować - równowagę życiową bo tak nazwałem mój dziennik w sobotę trochę popracuję a niedziela to całkowity off

1 będę dalej przerabiał kurs reklamy FB

2 poćwiczę w HTML

3 zajmę się tworzeniem tekstów na moją główną stronę www

Jednak w większości chcę skupić się na odpoczynku aby się nie "zajechać" do końca września zostały jeszcze 2 tygodnie wolę odpuścić 1 dzień niż przez wyczerpanie stracić 12

Życzę wszystkim dobrego weekendu !

No i złapałem kolejny kryzys  

No to już chyba u mnie standardowe mam około 1,5 tygodnia maksa siły na działanie potem zaś łapie mnie zmęczenie i wszystko leci "na łeb i szyję". Czasami wyobrażam sobie miny osób które czytają tutaj te moje wypociny przynajmniej dostarczę komuś trochę rozrywki hah

Tematem dziennika jest równowaga finansowa i życiowa chodź do tej pierwszej nie jest mi aż tak daleko ponieważ moje zarobki powoli lecz systematycznie od lipca utrzymują się na zadowalającym poziomie to do tej życiowej jest mi jeszcze bardzo daleko

Z powodu pracy w internecie jak wiecie często nasze dniówki różnią się od siebie diametralnie jest nagle bardzo dobrze i człowiek czuje że jest Bogiem aby przez następne 3-4 dni czuć się jak największy nieudacznik..

Sam staram się z tym walczyć bo mimo że nie zarabiam milionów (jeszcze haha) mam straszne wahania nastrojów mimo że na koniec miesiąca zazwyczaj wychodzę na swoje

Tutaj pytania do earnerów

W jakiś sposób radzicie sobie z tymi wahaniami nastoju (może ich nie macie ?) ?

Myślę że jeżeli poradzę sobie z tym problemem moje wyniki jak i ogólnie samopoczucie pójdą do góry

Co do celu na wrzesień

Jestem już praktycznie przekonany że mimo najbardziej szczerych chęci nie dam rady go zrealizować na razie zrealizowałem 62 % (72% jak poprawnie zostanę rozliczony z leadami) i tak będę walczyć do ostatniej godziny września bo w sumie to żyję pracą..

Cel naprawdę jest bardzo ambitny i tak jestem dumny że w ogóle odważyłem sobie go postawić

Mogę się pochwalić że udało mi się już wypracować 2 letnią poduszkę bezpieczeństwa w moim życiu i powoli będę inwestował nadwyżki w większości w główny biznes i sprzęt plany do końca roku są bardzo ambitne na razie nie zapeszam ale myślę że się podzielę

Cały czas myślę też nad sensem życia prywatnego bo mówiąc krótko jest ono u mnie od jakiegoś czasu na bardzo niskim poziomie między innymi przez te wahania nastroju i niską samoocenę ale to chyba nie to forum aby o tym pisać

Co do dziennika spokojnie na pewno do końca 2020 będzie aktualizowany nawet jak nikt nie będzie go czytać

Godzinę temu, jankos999 napisał:

wahania nastrojów mimo że na koniec miesiąca zazwyczaj wychodzę na swoje

Rób swoje i z czasem zaczniesz sobie ufać do tego stopnia że to minie . Już na ten moment spostrzeżenia, że to tylko zaburzenia nastroju, a finalnie i tak wszystko się układa.

W tych wahaniach musisz dostrzec pewien schemat który ma miejsce za każdym razem gdy tego doświadczasz. Następnie znaleźć moment kiedy to się zaczyna i postarać się do tego nie dopuścić zajmując czymś innym.

Godzinę temu, jankos999 napisał:

Cały czas myślę też nad sensem życia prywatnego

Moim zdaniem jak najbardziej to miejsce żeby coś z siebie wyrzucić. Wiele osób tutaj pracuje dokładnie tak samo jak Ty i przez takie sytuacje mogli już przejść .

Jeśli myślisz nad sensem życia prywatnego w odniesieniu do izolacji spowodowanej niską samoceną to nie rób tego. Zamykanie się na świat to najgorsze co można sobie zrobić.

@Muraszczyk izolować się nie chce

Chodzi bardziej o to że przez sprawy związane ogólnie z internetem i pracą ciężko mi wygospodarować czas na życie prywatne (związki przyjaciele) kiedy jestem w stanie się od tego wszystkiego oderwać i na chwilkę przestać o tym wszystkim myśleć

Przez to właśnie nawet w chwilach luzu odczuwam potrzebę aby co chwilkę coś sprawdzić przy komputerze może dlatego że czuję się przy nim też bezpiecznie

Powoli z tym walczę ale wszytko małymi krokami staram się przynajmniej 2 dni w miesiącu nie dotykać w ogóle elektroniki jednak gdy potem złapie mnie kryzys w zarobkach wyrzucam sobie że źle że to zrobiłem 

Czas na kolejny wpis

Ten tydzień był dla mnie absolutnie wyjątkowy już mówię o co chodzi  

Od wtorku do soboty zrobiłem sobie cały 2 dni luzu ( pracowałem w te dni max po 3-4 godziny i czuję się zajebiście) zauważyłem że taka lekka przerwa w środku tygodnia daje mi naprawdę dużo jestem w stanie utrzymać motywację i produktywność w pracy. W te 2 dni luzu wybrałem się na grzyby do lasu kurcze dało mi to mega wyluzowanie  

Polecam każdemu w ramach wyczyszczenia umysłu wybrać się na 3-4 godziny na grzyby bez telefonu oczywiście

Od wtorku też pracuję mocno nad swoim nastawieniem aby unikać tych wahań nastroju o których mówiłem, i jak na razie idzie bardzo dobrze, myślę że może być to spowodowane również też tym że zacząłem sporo czytać książek o rozwoju ( 30 minut dziennie)

W skrócie okres wtorek - sobota ocenia na plus

Co do planów wrześniowych

Na razie zrealizowałem ok 76 % ( z rozsieczeniem które mi zalega w programie )

Jak mówiłem we wcześniejszym wpisie raczej nie dam rady zrealizować całego planu na wrzesień i czuję się z tym w porządku postawiłem sobie bardzo ambitny cel który muszę rozbić na kilka mniejszych planów .

Myślę że dam radę zrobić 85 % planu będę wtedy bardzo zadowolony  

Zacznij się wynagradzać

W okresie mojej intensywnej pracy w necie zapominałem o wynagradzaniu samego siebie mam z tym po prostu problem

Praktycznie wszystkie zarobki odkładałem na inwestycję lub budowanie poduszki finansowej o czym pisałem już kilka razy w tym dzienniku

Tutaj mam do Was pytanie - jako do osób które pracują w domu dłużej niż ja

W jaki sposób (może jaki % zarobków na to wydajecie) się wynagradzacie za zrealizowanie swojego miesięcznego celu ? - nie ukrywam jestem bardzo ciekawy odpowiedzi

Ja wracam na spokojnie do działania aby wykorzystać ten miesiąc na maxa następny wpis w czwartek 1 października - małe podsumowanie miesiąca

Podsumowanie Września

Postaram się tutaj wszystko dosyć szybko streścić ale nie wiem czy będzie krótko bo bardzo dużo się u mnie przez ten miesiąc działo

Po 1 pod względem finansów był to dla mnie najlepszy miesiąc pobiłem prawie 2 krotnie mój wynik z sierpnia. Na chwilę pisania tego posta zrealizowałem 85 % planu finansowego na wrzesień który sobie założyłem 1 sierpnia ( jednak do 5 października zrobię  małą aktualizację bo czekam jeszcze na kilka rozliczeń i wynik powinien się poprawić ) 

Sam wiedziałem już od dobrych 2 tygodni że zrealizowanie 100 % planu będzie bardzo trudne ( złapała mnie krótka choroba, miałem kilka gorszych dni itp) mimo wszystko z wyniku jestem zadowolony a myślę że jeszcze się poprawi

Co do innych planów to powiem o najważniejszych

Jestem zadowolony że nie zawsze cisnąłem na maksa - dzięki temu że dałem sobie ok 2-3 dni kompletnego luzu w tym miesiącu po prostu się nie zajechałem i dałem radę na równym poziomie dokończyć zadania

Jeżeli chodzi o kwestie marketingowe mojego głównego projektu to zrealizowałem ok 60 % tego co sobie założyłem - w większości w  skupiłem się na zarabianiu i świadomie lekko pominąłem ten temat - nadrobię w październiku

Co do nauki HTML - też przyznam się bez bicia że lekko pominąłem temat i skupiłem się na budowaniu projektu w elementor jednak do HTML wrócę mocniej w tym miesiącu

Co do samopoczucia psychicznego jest dużo lepiej niż w sierpniu wyznaczam sobie cele i małymi krokami je realizuje

Staram się nie porównywać do innych i nie podpalać i jest z tym coraz lepiej

Co do planów na październik nie będę tutaj dużo pisał

Nie wiem czy zarobkowo dam radę powtórzyć lub pobić wynik za wrzesień ponieważ chciałbym na maksa skupić się na części spraw technicznych - dzięki temu np w grudniu będzie pracowało mi się prościej i będę w dłuższej perspektywie zarabiać więcej

Na pewno chcę usiąść do HTML i CSS aby nauczyć się technicznie jak pisać kod ( gdyby projekty w necie się załamały miałbym bezpieczną alternatywę pracy)

Chcę też na spokojnie rozważyć jakiego nowego projektu spróbować i zweryfikować skuteczność moich innych biznesów o których na forum nie pisze za dużo

Na pewno chcę spędzić październik efektywnie aby 1 listopada móc sobie powiedzieć "dobra robota Jankos ! "

Czas na kolejny wpis

Ostatnie dni są dla mnie do zapomnienia nic nie idzie po mojej myśli i ogólnie jakoś wpadłem w stan "nie mam siły". Wrzesień jak i sierpień były intensywne w moim wykonaniu ale nie aż tak aby paść teraz na twarz i zacząć się nad sobą użalać..

Dodatkowo przez przypadek uszkodziłem swojego laptopa na którym pracuję na co dzień ( jak się ma sypać to na całej linii haha )

Czekam jeszcze na 1 rozliczenie w programie afiliacyjnym z lekką niepewnością ale w ciągu 2 dni max sprawa powinna być załatwiona 

Jedyna pozytywna rzecz w okresie od początku października którą udało mi się zrealizować to odpalenie kilku dobrych reklam na FB i IG jednak wczoraj byłem zmuszony usunąć swoje konto reklamowe..

Zakupiłem nowe od 1 z użytkowników forum ale co do jakości szkoda gadać

Jednak piszę ten wpis aby zamknąć ten 1 negatywny tydzień - października i otworzyć nowy rozdział ( w październiku mam przed sobą jeszcze bite 3 tygodnie które chcę dobrze wykorzystać..

Dziś dam sobie jeszcze trochę luzu aby od 7 ruszyć dobrze zacząć kolejne rozdanie

Nie mam pomysłu czy wracam do struktury dziennika z września gdzie dzieliłem się % zarobków które sobie założyłem jeżeli kogoś to interesuje proszę zostawić jakiś kom

Czas na kolejny wpis..

Niestety zła passa trwa nadal..

Instagram jakieś 4-5 dni temu poszedł z falą blokad - w rezultacie moje konta które służyły mi do promocji moich projektów niestety upadły

Więc praktycznie wszytko zaczyna się od początku przez pierwsze 2-3 dni miałem z tyłu głowy aby odpuścić i zaatakować inny biznes jednak dałem sobie trochę czasu aby ochłonąć i postanowiłem dać z siebie 200 % i zbudować jeszcze raz wszystko od nowa..

Mam taką małą rozkminię : Zaczynając jeszcze raz budowanie podstaw zrobię to dużo lepiej ( zbuduje większe i silniejsze zaplecze) raczej nie będę opierał się tylko o social media a zbuduję coś czego Pan Mark Z mi nie rozwali

Część pomysłów (grubsze projekty w które bardzo wierzę ) są już od września w realizacji jednak myślę że wypalą na maksa dopiero w okolicach stycznia 2021 ale jak już wypalą na 100 % będzie naprawdę bardzo dobrze  

Wiadomo mniejsze projekty już odbudowuję i zaczynam działać..

Jednak te 1 bany były dla mnie jak zimny kubeł wody na głowę bo od lipca wszystko szło po mojej myśli ( oprócz oczywiście gorszych dni)

Co do mojego psychicznego samopoczucia miałem chwilową załamkę przez 2-3 dni jednak jest już dużo lepiej nie odpuszczam muszę uzbroić się w cierpliwość dawać z siebie wszystko