Skocz do zawartości

Jakie książki polecacie? O zarabianiu i nie tylko


Ciamciaj

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, ostatnio parę osób wypowiadało się w temacie książek. Jestem ciekaw co czytacie, co polecacie do przeczytania :) 

Ja czytam sporo beletrystyki i lekkich książek, ale czasem sięgam też po coś innego. Mogę polecić:

4-godzinny tydzien pracySubtelnie mowie F***Growth Hacker Marketing

Da się też je znaleźć w sieci za darmo, ale nie koniecznie po polsku (polecam cwiczenie angielskiego przez czytanie takich książek :) )

Jakie książki Wy polecacie? 

Zawołam @mysc bo on sporo czyta :) Oprócz tego jak dobrze kojarze @Harry, @Drakoon34, @GrandCash, @maverick1981

  • Super 3
Tanie proxy - prywatne, ze zniżką. Gratis 10  PROXY!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do nas za darmo i naucz się zarabiać!

  • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
  • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
  • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
  • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut i wiele więcej!

 

 

Zależy co kto lubi ale uważam, ze każdy powinien zapoznać się z tymi książkami

  • Frederic Bastiat - Co widać i czego nie widać
  • Frederic Bastiat - Państwo
  • Henry Hazlitt - Ekonomia w jednej lekcji
  • Gene Callahan - Ekonomia dla normalnych ludzi
  • Murray N. Rothbard - Ekonomia wolnego rynku
  • Sławomir Śniegocki - Inwestuj we własny dług
  • Maciej Samcik - Jak pomnażać oszczędności
  • Paulina Górnicka - Jak zarabiać pieniądze nie pracując na etacie?
  • Max Otte - Kiedy nadchodzi kryzys  - ...a nadchodzi bardzo wolnym krokiem :)
  • Robert Kiyosaki - Bogaty ojciec, biedny ojciec
  • Robert Kiyosaki - Spisek bogatych
  • Andrzej Fesnak - Jakie decyzje finansowe podejmują bogaci i dlaczego biedni robią błędy postępując inaczej
  • MJ DeMarco - Fastlane Milionera - KTO NIE CZYTAŁ NIECH ŻAŁUJE

Nie czytałem (jeszcze) ale jestem przekonany, że bardzo merytoryczne będą książki:

  • Michał Szafrański - Finansowy ninja
  • Michał Szafrański  - Zaufanie czyli waluta przyszłości
  • Pat Flynn - Gotowi na start

Poleci ktoś coś?

  • Super 7
Odnośnik do komentarza

@Czaq Ciężko jednoznacznie wytypować top bo każda książka ma coś wartościowego. Jednak każdy powinien przeczytać MJ DeMarco - Fastlane Milionera. Bez znaczenia czy zarabia przez internet, na etacie czy jest korpoludkiem.

Dla przykładu przeczytałem najpierw Robert Kiyosaki - Bogaty ojciec, biedny ojciec, a dopiero później Fastlane Milionera. MJ DeMarco - moim zdaniem słusznie zauważa - Robert został milionerem przed sprzedażą książki czy po sprzedaży, która jest bestsellerem ;)

  • Super 1
Odnośnik do komentarza

Moje najnowsze nabytki + biografia Jobsa.

48386866_583562685438804_6072221370060636160_n.thumb.jpg.faad202e2203f33e96882666051e6f9f.jpg

@Harry

Zastanawiam się jak to jest z tym Robertem Kiyosaki, spotkałem się z twierdzeniami jakoby wszystkie rzeczy opisane przez niego w książce (którą zresztą posiadam) " Bogaty ojciec, biedny ojciec" to jedna wielka bujda na resorach, a swój majątek zdobył właśnie po jej publikacji. Jeżeli to prawda to moim zdaniem całkowicie dyskredytuje to jego wizerunek i wyżej wspomnianą książkę można "spuścić w kibel" 

Odnośnik do komentarza

@Wilkowsky Wszystko przecież w tej książce opiera się o zmianę sposobu myślenia na temat pieniędzy i inwestowania w coś, na co trzeba mieć fundusze. I to nawet nie 10,000zł. Tę książkę można spuścić w kiblu nawet bez wiedzy, że autor jest mało wiarygodny.

Książki nt. zmiany mentalności moim zdaniem, są stratą czasu. Szukam niszy, robię zaplecze, tworzę, promuję, zarabiam. Proste. Nie ma tu miejsca na mentalność. Przydaje się taka wiedza jedynie do rozmów, do działania polecam samo działanie i nie zawracanie sobie takimi książkami głowy. ;) 

Jak już to wybieram książki wyznające praktyczne podejście. Mów tak, rób tak i będzie dobrze, EOT. Zazwyczaj to Dale Carnegie; odnośnie komunikacji i seria DlaBystrzaków, dla ogólnie pojętej wiedzy z większości tematów. Ciekawe i treściwe.
W kolejce czekają: Kłamstwa którymi żyjemy oraz Pułapki Myślenia

Reszty nie tykam, bo jest spora szansa na wdepnięcie w gówno.
Żadnych książki o zarządzaniu czasem, piszące co mam mieć na biurku, czy te o motywacji, które są zwyczajnym laniem wody i tworzą problem z niczego. Są sztuczne i nieprzydatne.

Rzecz jasna to moja opinia, jak zawsze subiektywna. ;) 

  • Super 3

Seohost

Odnośnik do komentarza

@Wilkowsky ogólnie jestem sceptycznie nastawiony ale nie ma sensu jej wykluczać. Każda książka coś wnosi, od Ciebie zależy ile wyniesiesz z treści. Uważam, że przeczytać warto bo kilka kwestii u mnie rozjaśniła lecz są zdecydowanie bardziej wartościowe książki :)

  • Super 1
Odnośnik do komentarza

@Hemsworth jeśli chodzi o same książki dotyczące (nie lubię tego słowa, ale niech będzie) motywacji, to nie wszystkie są bezużyteczne. Sam nie raz i nie dwa znalazłem się w sytuacji, gdy natłok spraw do załatwienia sprawiał, że paradoksalnie w ogóle nie chciało mi się zaczynać mając przed sobą stos rzeczy, przez które muszę przebrnąć. Niektórzy sami z siebie potrafią sobie to wszystko uporządkować, odpowiednio podzielić i dzięki temu działać efektywnie. Być może wyniosły to z domy, bo prawda jest taka, że takie zachowania zauważamy przede wszystkich u osób najbliższych. Ja niestety należałem (częściowo nadal należę i pewnie to się nie zmieni już do końca moich dni) do osób, które tworzą chaos na własne niekoniecznie świadome życzenie. Sięgnąłem jednak po książkę David'a Allen'a - Getting Things Done, która pomogła mi ogarnąć ten cały bajzel i choć nie trzymam się w 100% wszystkich przedstawionych tam wytycznych, to zdecydowanie odczuwam pozytywne skutki zastosowania kilku opisanych tam metod zarządzania czasem. Nie są może one skomplikowane, ale najłatwiejsze rzeczy bywają przecież często najtrudniejsze ;)

Ponadto polecam książkę wspomnianą przez @Harry - Finansowy ninja pióra Michała Szafrańskiego. Książka posiada dość ogólny wstęp, który wciąga od samego początku i faktycznie zachęca do zagłębiania się dalej w lekturę. Dalej metody są podzielone na, nazwijmy to, moduły. Nie wszystkie oczywiście musimy czytać, ponieważ nie każdego na daną chwilę interesuje np. kredyt hipoteczny, co dodatkowo skraca nam nieco czas czytania i pozwala się skupić na stosowaniu podanych metod w prawdziwym świecie. Sam od dwóch miesięcy wprowadzam stopniowo w życie przedstawiony tam pomysł na prowadzenie domowego budżetu i wyciągam odpowiednie wnioski, dzięki czemu mogę się pochwalić, że przestałem palić hajs na głupoty ;) Niektórzy, w tym ja, mają niestety tak, że jak mają w portfelu trochę kasy, to od razu chcieliby ją spożytkować, a dopiero po zobaczeniu na własne oczy ile idzie pieniędzy na fastfoody, niepotrzebne gadżety i inne tego typu rzeczy człowieka nachodzi refleksja, że ograniczając to choćby o połowę jest w stanie oszczędzić naprawdę duże kwoty.

  • Super 1
  • Dzięki! 1

Chcesz zacząć zarabiać w Internecie, ale nie wiesz jak? Szukasz inspiracji i nowych metod? Sprawdź:
>>> 13 sposobów jak zarabiać przez internet! - Zarabianie w Internecie <<<

Odnośnik do komentarza

@Hemsworth Posiadam bardzo zbliżone podejście do Twojego.

Uważam, że najsensowniej czytać książki oraz artykuły, które przekazują konkretną, sprawdzoną wiedzą w danym temacie. Książki pokroju "Bogaty Ojciec, Biedy Ojciec", czy "Przebudzenie" pana deMello zupełnie do mnie nie przemawiają. Zdecydowanie lepiej poczytać branżowego bloga z dziedziny SEO czy chociażby materiały od Googla.

Co do pana Kyosakiego, to podobno przed wydaniem książki nigdy w życiu nie zakupił żadnej nieruchomości.

  • Super 2

CentrumAnkiet.pl - Zarabianie przez Internet, płatne ankiety, afiliacja, oszczędzanie.

Odnośnik do komentarza

@Maximilion Tu nie chodzi o przeczytanie, a zastosowanie rad z książki. Nie wierzę w te pełni coachingowe książki, wole te z konkretami :) Znam ludzi, którzy mówią ze dzięki pewnym książkom zostali milionerami lub są zadowoleni ze swojego życia (bo nie o sam pieniądz tutaj chodzi). Takim przykładem może być Robert Gryn - właściciel trackera do ofert (Voluum) oraz serwisu do zakupu ruchu (ZeroPark). Bardzo dobre produkty swoją drogą. 

No i druga sprawa, że jeden milion to nie jest tak dużo, większość ludzi tyle zarobi na przestrzeni lat. Pytanie tylko gdzie ten milion ma być, w nieruchomościach, w autach, w oszczędnościach :)

Tanie proxy - prywatne, ze zniżką. Gratis 10  PROXY!
Odnośnik do komentarza

@Maximilion właśnie dzięki takiemu podejściu zdecydowana większość ludzi jest mentalnie biedna. Ja po przeczytaniu książek co prawda nie zostałem milionerem ale potrafię rozróżnić pasywa i aktywa, znam podstawy ekonomii, a MJ DeMarco uświadomił mi kilka rzeczy oraz "powiedział", że droga którą idę obecnie jest słuszna. Z resztą nie ma co tłumaczyć takim osobom bo mają swoją rację, a każda inna od ich "prawdziwej racji" rozbija się mur.

Czy jesteś jedną z tych osób co dumnie biorą 500+? Twój post właśnie tak zabrzmiał więc żyj w swoim małym świecie i nie staraj się wymądrzać bo efekt odwrotny wychodzi.

btw mój portfel codziennie mi dziękuje, że zacząłem czytać książki.

Btw 2

Kiedyś zacząłem czytać Esencjalista - Greg McKeown i szczerze z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że mi nie podeszła. Zalatuje papką coachingowo-motywacyjną i porzuciłem ją gdzieś na początku czytania. Osoba, która mi poleciła była zachwycona książką. Przynajmniej spróbowałem :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość kotprezes

@Maximilion czytałem parę pozycji z tego co dał Harry. Tyle, że lata wcześniej jak byłem dużo młodszy. Książki motywatory, które opowiadają o tym jak stać się milionerem czy tam opowiadają historie gościa, który stał się milionerem. Nie ważne czy został nim dzięki książce lub nie. Tutaj chodzi o to by zapoznać się z innym sposobem myślenia. Po latach z obserwacji sukcesów innych ludzi jestem wstanie zauważyć pewne zależności pomiędzy tymi książkami a tymi historiami z reala. Podejście z góry, iż czytasz egzemplarz poradnika od zera do milionera jest podejściem błędnym. Tutaj chodzi o to by zrozumieć nastawienie do tego wszystkiego. Jak postępować w przypadku bogacenia się. Generalnie wszystkie książki sprowadzają się do tego, że jesteś biedny ponieważ ta bieda Ciebie nie zabija. A mózg z natury nie lubi ryzykownych akcji. A wielkim ryzykiem podejmowanym przez nas jest decyzja o byciu bogatym materialnie człowiekiem.

Odnośnik do komentarza

Książki to temat bardzo subiektywny. Jedni znajdą w Kyosakim wsparcie dla siebie. I o to chodzi. Jak będą grać w grę cash flow to nawet nie pomyślą, że monopol to ten sam schemat tylko inaczej opakowany. I tańszy cztero czy pięciokrotnie.

Właściwie to mam takie samo podejście do książek o mentoringu, czyli dla mnie są zbędne. Jeśli komuś to natomiast w czymś pomaga to super i niech czyta jak najwięcej. 

Z tej dyskusji zaciekawił mnie wątek poruszony przez @Wujek Ziemny odnośnie książki Davida Allena, teraz musze ją przeczytać. :)

Ostatnie zdanie, do momentu przeczytania książki Wojtka Kurtyki, o wspinaczce zimowej  miałem jak najgorsze zdanie. (Po co iść w góry w zimę, bez tlenu i czemu mamy my płacić za akcje ratunkowe lub z państwowych pieniędzy sponsorować takie wycieczki - to ostatnie podtrzymuje) A po zapoznaniu się z jego punktem widzenia i w następstwie, zgłębieniu pokrewnych tytułów, doszedłem do wniosku, że sam bym w te góry poszedł (może nie na szczyt, ale na tyle blisko by odczuć to coś...) 

Odnośnik do komentarza

Oooo temat for me ❤️ A więc co do Pana Roberta. Przeczytałem 6 jego książek:

-Bogaty ojciec biedny ojciec

-Dlaczego piątkowi uczniowe pracują dla trójkowych

-Kwadrant przepływu pieniędzy

-Niesprawiedliwa przewaga

-Biznes XXI wieku

-Zwiększ swoje finansowe Iq

Zdecydowanie 2 pierwsze pozycje są godne polecenia. Reszta to praktycznie kopia tej pierwszej. @GrzegorzAnkieter a nawet gdyby tak było to spróbuj napisać książkę, która osiągneła by taki sukces jeżeli to takie proste :) Ta książka jest jak "Lalka" w liceum. Przeczytać ją trzeba.

Co do innych pozycji to ta książka pozwoliła wyjść mi z długów i wreszcie zarządzać pieniędzmi w sposób właściwy:

 

Pozycji chyba również nie trzeba przedstawiać. Michał Szafrański zarobił na niej kilka milionów złotych zaczynając od bloga...

 

Książka która zrobiła na mnie fenomenalne wrażenie. W każdym rodziale jest podana historia z przesłaniem. Najbardziej w pamięć zapadło mi opowiadanie w który mistrz wysłał ucznia aby ten sprzedał pierścień. Lubie teraz przytaczać tą historię kiedy jakiś no name mówi, że to co robię nie ma sensu, że jestem słaby itp. :)

 

Zdecydowanie petarda. Ta książka uzmysłowiła mi dlaczego niektórych ludzi nie da się lubić (a nawet większość). Naszym problem jest głównie to, że uwielbiamy tylko mówić ale nie lubimy słuchać, zadawać pytań. Zobaczcie jak wygląda rozmowa np. przy rodzinnym stole (nie mówię o najbliższej rodzinie). Jest to głównie przechwalanie się kto kupił sobie nowy samochód, kto ile zarbia, kto gdzie jedzie na wakacje i kto ogólnie ma jakie zajebiste życie. To samo gdy poznaje się 2 zupełni obcych ludzi. Często dyskusja już od samego początku przypomina licytację na "osiągnięcia" a nie merytoryczny dialog. W książce jest zawarte mnóstwo rad jak właśnie spełnić słowa z jej tytułu. Mi pomogła i inni dostrzegają we mnie świetnego rozmówce, którego da się polubić od pierwszego kontktu ;)

Gdyby jeszcze ktoś chciał poznać znaczenie słów "ciężka praca" to polecam:

 

75 km płynąc w tydzień, 12 tys kalorii w ciągu dnia i takie tam smaczki. POLECAM

  • Super 1

makecashbaner.png.e2aeb282c4793f2adcd3bd5327fe2cad.png

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .