Skocz do zawartości

Pechovy dziennik - tutaj pieniędzy nie zobaczysz.


Rekomendowane odpowiedzi

Dołącz do nas za darmo i naucz się zarabiać!

  • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
  • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
  • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
  • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut i wiele więcej!

 

 

Godzinę temu, krt napisał:

@Pechovy możliwe, że link w iframe jest http a nie https, spróbuj dodać s i sprawdź wtedy 

Link który dodałem do playera jest z https, bo to bezpośredni link do kampani w FA... :(

Godzinę temu, ghj239 napisał:

Powoli do przodu :D

Codziennie jakiś nowy problem, ale też dużo wiedzy dzięki temu wpadło mi do głowy - bo byłem totalnie zielony jeszcze parę dni temu :D. Lecimy dalej, może za jakiś czas będę motywacją dla innych :D

 

A mój problem wygląda dokładnie tak:

player.thumb.PNG.b5053e3c66077c4c0f0c00fabfe30a03.PNG

Edytowane przez Pechovy
Odnośnik do komentarza

!Rekordy, "nowy" początek, pierwszy dzień bez problemów!

Zacząłem prowadzić dziennik z kilku powodów. Nie dla dyscypliny, bo tego mi w życiu nigdy nie brakowało. Jestem typem człowieka, który się czemuś poświęca na 100%, albo nie dotyka wcale. To jest choroba, poważnie. Parę lat temu byłem nawet na terapii, ponieważ podporządkowałem trzy lata swojego życia treningowi. Jadłem o tych samych godzinach - co do minuty, liczyłem każdą kalorię, robiłem 2/3 treningi dziennie. Wchodziłem na wagę kilkanaście razy dziennie. Jadłem do porzygania, nie chodziłem na zbędne spacery (bo masa spadnie), nie chodziłem do kina (bo to 3 godziny bez porządnej miski), unikałem swojej baby, bo wiecie... nie wiedziałem ile to spala kalorii :D. W bagażniku miałem zawsze mały sklep spożywczy, miski, sztućce i wagę elektroniczną.

Dziewczyna prosiła, żebym trochę odpuścił, zmniejszył ilość treningów, jadł normalnie...ale tak jak mówiłem - albo na 100%, albo w ogóle więc uległem prośbie i z dnia na dzień - bum. Rzuciłem to. Schudłem 25kg, wróciłem do normalności :D. Dziś mam tą samą banię z prowadzeniem strony, nie ukrywam - zatraciłem się trochę i spędzam przed komputerem chorobliwie dużo czasu :D Mam nadzieję, że przyniesie to efekty.

Ale do brzegu, bo odpłynąłem.

 

Dziennik prowadzę, bo zanim się zabrałem za zarabianie przeczytałem kilka innych dzienników, pisanych przez ludzi bez doświadczenia i niestety szybko odpuszczali, a ja zawsze byłem ciekawy co się z nimi stało. Chce pokazać, że da się zarabiać, nawet jeśli pierwszego dnia zakładacie konto na stronie hostingu z poradnikiem z youtube, bo nie wiecie, gdzie kliknąć :D

Tydzień temu wykupiłem hosting, domenę. Uruchamiałem swoją stronę z youtube, po czym spojrzałem na nią i... czarna magia. Cały tydzień czytania, błędów, wkurzania się i..nastał ten dzień.

Nowy początek:

Tak nazwałem dzień "0". Dzień w którym oficjalnie przestałem się już zajmować tworzeniem strony, a wreszcie mogę poświęcić się wpisom na niej i promocji. Oficjalnie mogę stwierdzić, że moja strona wygląda tak jak powinna.

 

Jeśli mogę doradzić początkującym, takim jak ja, że najważniejszym punktem rozwoju są właściwi ludzie. Bardzo się cieszę, że trafiłem do FireAds i do @Atomic.

Tydzień wystarczył, żebym poznał zajebistych ludzi, którzy pomagają mi z każdym problemem. Moje gadu-gadu puchnie od wiadomości, czasami ciężko odejść od komputera, bo taka bajera się odstawia :D.

@Atomic to świetny mentor, potrafi obudzić o trzeciej w nocy wiadomością:

-Ej, śpisz? Trzeba rozwiązać Twój problem z playerem.

-Dobra, ale ja idę spać.

-Ok.

Obudziłem się rano i nie poznałem swojej strony - nowe logo, player śmiga aż miło, strona przetłumaczona, linki naprawione, wszystko co brzydkie zniknęło, a to co konwertuje się pojawiło. "Dodałem Ci to, to, to, sprawdź też to i to - miałem chwilę wolnego" :D

I tak powstał dzień zero :D


Statystyki od początku:

481 Unikalnych Wejść

16 Leadów (niestety, niektóre puste, bo coś testowałem)

!!104 zł zarobione!!

Jak na razie spełniam swoje założenia, codziennie słupek wyświetleń strony i kampanii idzie w górę. Na tym najbardziej mi zależy, żeby widzieć efekty.

 

CEL W ZASIĘGU RĘKI....

Kiedy strona ogarnięta, teraz głównie będę się skupiał nad znalezieniem metody promowania swojej strony, próbuje znaleźć jakąś trwalszą niż spam i ciągłe tworzenie nowych kont, bo ban. Będę próbował i zobaczymy, czy uda się jeszcze w tym miesiącu dobić do celu (500zł).

 

A no i wybaczcie, że się tak rozpisuje, ale zawsze miałem na polskim problemy ze streszczeniami :D

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Super 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

No miałem chwilę wolnego to zająłem się tym :D, teraz o wiele lepiej wygląda strona, wszystko chodzi jak trzeba i co najważniejsze - lepiej konwertuje! Jest pięknie, teraz czas na ostrą promocje i liczenie pitosu :D 

Chciałbyś zacząć zarabiać? Kliknij i sprawdź moją ofertę bezpłatnego mentoringu! :) Telegram: KamilFA

MC.png.419e9e2028ab307b187a7acff2de05e7.png

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Atomic napisał:

No miałem chwilę wolnego to zająłem się tym :D, teraz o wiele lepiej wygląda strona, wszystko chodzi jak trzeba i co najważniejsze - lepiej konwertuje! Jest pięknie, teraz czas na ostrą promocje i liczenie pitosu :D 

Taniec deszczu leadów już odtańczony przy śniadaniu, czekam na efekty :D

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Lisuter napisał:

Szukałem, ale nigdzie nie ma nulled dooplay z dbmovies od ręki, .

pitolisz głupoty, nie wmawiaj że nigdzie nie ma jak jest, za darmo i nie z tego forum i z wtyczką dbmovies

Tworzę strony internetowe, sklepy, Landing Page, przygotowuję do zarabiania na afiliacji, pomagam w konfiguracji lockerów itp.

Kliknij by poznać ofertę i opinie

Odnośnik do komentarza

@Lisuter co do 2.3.x to masz racje, próbowałem chyba każdej dostępnej wersji "nulled" i po zainstalowaniu nawet nie mogłem wejść w ustawienia szablonu... Jedynie wersja 2.3.1. działa wraz z dbmovies i zapisywaniem zmian.

 

A orientował się ktoś z Was jak wygląda faktycznie wrzucanie realnych materiałów (frame embed) na tego typu strony?

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, agix napisał:

@Lisuter co do 2.3.x to masz racje, próbowałem chyba każdej dostępnej wersji "nulled" i po zainstalowaniu nawet nie mogłem wejść w ustawienia szablonu... Jedynie wersja 2.3.1. działa wraz z dbmovies i zapisywaniem zmian.

 

A orientował się ktoś z Was jak wygląda faktycznie wrzucanie realnych materiałów (frame embed) na tego typu strony?

Już sobie poradziłem z problemem :)

Co masz konkretnie na myśli poprzez embed? Filmy z Youtube i na nich content locker czy jak?

Odnośnik do komentarza

Hej, co słychać?!
Tak jak mówiłem - tutaj pieniędzy nie zobaczysz i... no nie zobaczysz :-).

Nie aktualizowałem dziennika, bo po prostu nie było o czym pisać.

Dzisiaj postanowiłem napisać posta, bo właśnie tracę motywację, a to niedobrze... Spędzam wprost za dużo czasu nad tym wszystkim, a efekty - zerowe.

 

Skupiłem się na ogarnięciu strony, nauce z czym się je edytowanie szablonu, wrzucaniu postów i linkowaniu. Tak jak mówiłem, stronę mam już dopiętą, wygląda moim zdaniem spoko, no - oprócz logo, do poprawki w międzyczasie.

Czekam jeszcze na zaindekosowanie około 25 filmów, które google sprawnie omija od tygodnia.

 

Codziennie wrzucałem kolejne filmy, niczego nie kopiuje, opisy tworzę samodzielnie. Sprawdzam słowa kluczowe pod jakie pisać, oraz nie wybieram trudnych fraz. Dodatkowo linkuje do swojej strony, skupiłem się mocno na SEO. Nie jestem w tym jakiś oblatany, uczę się, podpatruje konkurencje.

Mija miesiąc od założenia strony. Moje statystyki na dzień dzisiejszy wyglądają tak:

Ahrefs:

ahrefs.thumb.JPG.784988c2c8f9fbfe9bd9ea281dc9fade.JPG

Ruch ogólny:

941828174_ruchoglny.thumb.JPG.c481d26b19dfb830683b75866749aa86.JPG

Ruch z google:

619916422_ruchgoogle.thumb.JPG.99b5d24fae3b4a09fa73d93ec3e5e20c.JPG

 

Dziś pierwszy dzień w miesiącu całkowicie olałem stronę, jak dotarło do mnie, że po codziennej pracy nad stroną generuję 2-7 wejść z Google.

Na dzień dzisiejszy, łączny dorobek po miesiącu to:

 

250 zł.

I powiem szczerze, że liczyłem na więcej. Może nawet nie tyle co pieniędzy, a na lepszy wzrost w Google. Większe przyrosty odwiedzin, po prostu jakiś progres, który będzie widoczny. A ja ciągle czuję, że stoję w miejscu i to mnie demotywuje.

Strzelam, że wkładam w to wszystko stosunkowo więcej pracy niż inni, a wyciągam najmniejsze wyniki - morale minus sto.

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .