Pierwsze autko ! HELP :(

Witajcie. Mam zamiar zakupić tak pod koniec lutego/początek marca moje pierwsze auto. Myślalem, nad Volkswagen Passat B5. Tylko pytanie do Was bo jestem kompletnie zielony :/. Czym się sugerować ? Ilością przejechanych KM, spalaniem a może liczbą koni ? A może rocznikiem (rocznik to chyba wiadome tylko ze im mlodszy tym droższy. 

Mój budżet wynosi do 10.000 zł (wliczając opłaty przerejestrowania itp).

Za najbardziej trafną pomoc dam miljony repów ! :D

Jak już coś "upolujesz" to poproś o numer VIN i sprawdź sobie jego historię, zapłacisz kilka złotych a wyjdzie to lepiej niż miałbyś po nie jechać i potem wracać z niczym.

Sugeruj się tym od kogo auto masz zamiar kupić, najlepiej pierwszy właściciel (ogólnie - nie pierwszy właściciel w Polsce).

Jak nie uda Ci się na taki trafić to przed zakupem udaj się do serwisu, "na oko" sporo aut wygląda na sprawne a w serwisie wszystko wychodzi, nie każdy jest typowym handlarzem mirkiem ale mógł kupić uszkodzony od poprzedniego właściciela nawet o tym nie wiedząc.

Ten pasek fajna sprawa ogólnie jest. Zadaj sobie pytanie ile będziesz jeździł i jakim stylem.

Na przebieg nie patrz bo na 90% wałowany.Niema co sie bać aut co mają powyżej 300 tysiecy.

Najlepiej ogarnij jakiegoś dobrego fachowca z okolicy. Zapłacisz ale będziesz miał w miarę pewne auto.

Oczywiscie na koszty napraw musisz się przygotować.

Olej czy benzyna? 

Diesel

Aż tyle km będziesz robić? 

Może Mazda 323F, Ford Fokus, Honda Civic VI, Seat Toledo Peugeot 206, Polo, Golf IV. Zależy czego oczekujesz od samochodu.  

dizelek dobra sprawa. Ja mam dizelaczka starego [pancernika]  

jednak gdybym miał wybierac drugi raz to benzyna z gazem. Ja robie krótkie dystanse i szkoda silniczka.

Chociaz z drugiej strony... kurde w końcu to tylko rzecz.

Mój kumpel ma paska takiego,jak chcesz kupić tylko że ma  juz go około  8 lat.

Wykosztował się ale mówi tym autem zjezdził poł europy i sprzedawać go puki co nie zamierza. rocznik 98

ale musisz sie przygotować na duże poszukiwania. rynek ja zawalony śmieciem powypadkowym poprzekręcanym itd

Na Twoim mijscu brałbym jakiegoś fachowca dozbierał kasy i leciał na Niemcy oglądać i szukać.

Zadbany passek będzie droższy niż w Polsce bo Niemiec za grosze nie odda dobrego auta [chyba ze trafisz ale rzadko tak się trafia]

powiedz czego oczekujesz, to mozę poszukamy razem..... Od autka to jest najwaznijsze czego ty od auta chcesz 

Tylko okular czyli Mercedes w210. Bierz ze zwykłym silnikiem nie żadne CDI. Za kasę jaką operujesz kupisz już w miarę dobrym stanie. Mam takowego 3.0 w turbo. Spalanie w miarę, nie mam ciężkiej nogi, a jak trzeba przycisnąć to leci jak rakieta (prawie 200 km). Automat z tempomatem czyli praktycznie bez obsługowy. Wygoda niesamowita. Dobre wyposażenie. No i silnik który cię nie zawiedzie. Ewentualnie blachy, ale da się to zabezpieczyć dobrym preparatem.

a jak sie kształtują koszty eksploatacji? bo maszyna zacna ale wydaje się całkiem kosztowna w utrzymaniu.

@Wassabi88, Nie każdemu muszą się podobać okulary...

Mój znajomy miał B5 z 99r. 1.9TDI. Bardzo dobrze chodziło... Bardzo dobry wybór.

Problem jest taki że ciężko będzie Ci kupić dobrego. On 2 lata temu sprzedał za 7k. Przejechane 220tys. nieprzekręcany gdyż prosto z Belgii sprowadzony. No ale trochę było w nim do roboty, poprawek lakierniczych oraz zawieszenie. Silnik igła:)

Zawsze bierz VIN i dzwoń po serwisach powinni Ci powiedzieć coś o historii jeśli był serwisowany.

W tym passacie podobno zawieszenie nie należy do wytrzymałych (zwłaszcza na polskich drogach) więc na to też zwróć uwagę.

chopie... co ty.... kup se w cabrio

http://olx.pl/oferta/fiat-126p-tuning-CID5-ID6gbZx.html#e64b7eb96e

albo na styl porszaka http://olx.pl/oferta/fiat-126p-tuning-jedyny-taki-CID5-ID7o9FX.html#e64b7eb96e

jak sie [wymoderowano] to nie bedzie stratny

Tylko okular czyli Mercedes w210. Bierz ze zwykłym silnikiem nie żadne CDI. Za kasę jaką operujesz kupisz już w miarę dobrym stanie. Mam takowego 3.0 w turbo. Spalanie w miarę, nie mam ciężkiej nogi, a jak trzeba przycisnąć to leci jak rakieta (prawie 200 km). Automat z tempomatem czyli praktycznie bez obsługowy. Wygoda niesamowita. Dobre wyposażenie. No i silnik który cię nie zawiedzie. Ewentualnie blachy, ale da się to zabezpieczyć dobrym preparatem.

Ale mercki są dziadkowe :/

W tej cenie to masz: Skoda fabia, Ford focus, Ford fiesta, Seat ibiza, Seat Leon, Honda civic VII, Peugeot 307, 206 i wiele innych. Sam szukam auta i te są całkiem niezłe.

Jeśli w Polsce kupowany to tylko od osoby prywatnej która zna historię auta. W ogłoszeniach od handlarzy wszędzie spotkasz się z określeniem: 100% bezwypadkowy, 100% sprawny, igła, okazja. Takie ogłoszenia najlepiej omijać. Jak już bierzesz auto ściągane to uważaj z kim podpisujesz umowę, czy nie jest to jakiś niemiec, francuz czy inny bo wtedy umowa jest sfałszowana i możesz mieć problemy z rejestracją, z ubezpieczeniem w razie kolizji, auto może być kradzione. Poza tym jak urząd celny to wykryje to możesz mieć sprawę karno-skarbową. Trzeba patrzeć w papiery kto wwoził auto do kraju i z nim podpisywać umowę, w razie niespodzianek masz możliwość ścigania komisu czy osoby prowadzącej DG. Jak podpiszesz umowę z niemcem to jesteś w plecy 10k. Ogólnie Niemcy to nie eldorado gdzie wszystko dobrej jakości jest połowę tańsze, porównaj sobie ceny na http://www.autoscout24.de.

@shift, Honda Accord VI gen. Silnik 1.8 w gazie, 136KM, niezniszczalny w tej cenie dostaniesz bogata wersje

Wassabi88

a jak sie kształtują koszty eksploatacji? bo maszyna zacna ale wydaje się całkiem kosztowna w utrzymaniu.

 

Ja swojego kupiłem po okazyjnej cenie. Trzeba było wymienić tarczę od kierowcy i błotnik bo był lekko puknięty. Wymiana klocków, płynów, filtrów, trochę szpachli i zabezpieczenia antykorozyjnego i do tej pory chodzi bez najmniejszej awarii. Spalanie utrzymuje się na 8 litrów, ale jeżdżę oszczędnie. Ubezpieczenie niecałe 500 zł w Proamie.

@Wassabi88, Nie każdemu muszą się podobać okulary...

 

Mój znajomy miał B5 z 99r. 1.9TDI. Bardzo dobrze chodziło... Bardzo dobry wybór.

Problem jest taki że ciężko będzie Ci kupić dobrego. On 2 lata temu sprzedał za 7k. Przejechane 220tys. nieprzekręcany gdyż prosto z Belgii sprowadzony. No ale trochę było w nim do roboty, poprawek lakierniczych oraz zawieszenie. Silnik igła:)

 

Zawsze bierz VIN i dzwoń po serwisach powinni Ci powiedzieć coś o historii jeśli był serwisowany.

Wiesz ja tylko rzuciłem propozycję.

 

 

Ale mercki są dziadkowe :/

Jak ja uwielbiam te polskie stereotypy. Mercki są dziadkowe. VW są dla wieśniaków (wieś wageny), japońce się psują ale są dobre do gazu, włoskie auta psują się w katalogach, we francuzach psuje się elektryka i ogólnie nie bo żabojady, amerykańce nie bo za drogie w utrzymaniu. Kup se Pan rower/hulajnogę bądź na pieszo chodź.

japońce się psują ale są dobre do gazu

Tutaj chyba powinno być odwrotnie.  

Polecam Honde accord VI lub civica VII

Proponuje Ci Audi A3 w 1.9 dieslu ładne sie prezentują dobre silniki i jakie spalanie 5l/100
A jeżeli masz kupować i nie masz o tym pojęcia to wyłącznie z jakimś gościem który się zna, lepiej zapłacić mu te parę złotych i mieć potem jakiś % pewności

bo do końca nikt nie zajrzy do środka silnika. Niby ja po pierwszy swój samochód pojechałem z mechanikiem który się uważał za speca a samochód zaczął się sypać po miesiącu XD

Dużo osób mi pisało, że jak na pierwsze autko to żeby nie kupować za taką cenę tylko za mniejszą. Otóż w moim mieście jest do sprzedania poniższe autko:

http://olx.pl/oferta/daewoo-lanos-1-5-okazja-CID5-ID8pCpT.html#e2339dcd8c;promoted

Jak się Wam widzi ?