Hej, a ja ci mogę polecić www.e-korepetycje.net/jezyk-angielski
Sam byłem totalna noga z angielskiego, obecnie nie jestem jakiś mistrz, ale w miarę się dogadam.
Znalazłem kobitkę, z która widziałem się online na Skype raz w tygodniu i to wystarczyło, aby przełamać blokadę w mówieniu i poszerzyć swój zasób słownictwa.
Na starcie się mnie zapytała, czego oczekuję czy po prostu chcę się nauczyć języka w celu komunikacji czy coś więcej? Ja wybrałem to pierwsze. Lekcję przebiegały następująco, przeprowadziła mnie przez podstawowe czasy do tego co tydzień zadawała słówka, których mam się nauczyć na następne zajęcia i non stop gadaliśmy o wszystkim i o niczym! Mega mi to pomogło i poważnie z lekcji na lekcje człowiek był śmielszy. 3 miesiące dały mi więcej niż nasza Polska edukacja przez x lat.