[SPRZEDAM] Kurs "Zarabiaj na Stronie" – system, na którym zarobiłem 1,1 mln zł

@SPHCC Też widziałem dziesiątki "martwych" community. Ja sam publikuję tam aktualizacje z budowy mojej nowej strony afiliacyjnej (building in public), więc uczestnicy widzą dokładnie, jak rozwijam projekt krok po kroku. 

@cancer Nie, to nie są "koledzy z branży", którym coś obiecałem w zamian za opinię. Opinie są od osób, których wcześniej nie znałem osobiście - po prostu działają w afiliacji i monetyzacji portali od lat, więc wiedzą, o czym mówią.

Zależało mi właśnie na tym, żeby to były niezależne głosy ludzi z doświadczeniem, a nie znajomi, którzy napiszą cokolwiek na zasadzie przysługi. Dlatego każdą z tych osób można sprawdzić po imieniu i nazwisku na LinkedIn czy Facebooku - wszystko jest transparentne.

Ogólnie naprawdę szanuję różne opinie - ale z takim nastawieniem trudno cokolwiek w tej branży osiągnąć. Ludzie, których znam i którzy faktycznie robią wyniki, podchodzą do nowych rzeczy z ciekawością, a nie z podejrzeniem. Testują, sprawdzają, wyciągają wnioski - bo wiedzą, że właśnie tak zdobywa się doświadczenie i przewagę. Sam kupuję różne produkty i szkolenia, żeby znaleźć nowe spojrzenia, procesy czy metody, które mogę później wdrożyć u siebie. A tutaj widzę głównie narzekanie i szukanie dziury w całym - słaby vibe, zupełnie nie ten mindset, który prowadzi do wyników.

PS. Do szkolenia dołączyło już ponad 30 osób. Zostały ostatnie dni przedsprzedaży - potem cena idzie w górę o 500PLN.

5% rabatu tylko dla użytkowników forum - kod: MAKECASH5
👉 Kup z rabatem tutaj

UWAGA

Dzisiaj przedostatni dzień przedsprzedaży:

5% rabatu tylko dla użytkowników forum - kod: MAKECASH5
👉 Kup z rabatem tutaj

@cancer Znamy się od lat z branży i wiemy co robimy. Wojtek robi dobrą robotę, bo często gadamy sobie o nowych możliwościach zarabiania. Nie muszę mu słodzić, bo zarabia słodkie pieniądze  Które zresztą mówią same za siebie. Ja tylko potwierdzam

15 godzin temu, MichalP napisał(a):

Nie muszę mu słodzić

Ale mu słodzisz. Nie twierdzę, że tych pieniędzy nie zarabia. Pytanie tylko na czym tak naprawdę te pieniądze zarabia.

W dniu 12.10.2025 o 13:14, cancer napisał(a):

A czy to nie jest tak, że tak naprawdę, to znacie się jak "łyse konie" i słodzicie sobie nawzajem w opiniach? 

Ja to nazywam "wzajemnych lizaniem sobie tyłków", mającym zwiększyć sprzedaż ebooka/kursu w wypalających się i kończących niszach; zamiast skalowania tych biznesów i szukania nowych metod dotarcia do odbiorców 

@cancer @shark

Część z nas działa w tej branży SEO / marketingu internetowego od lat, więc naturalnie się znamy i wymieniamy doświadczeniami.
To, co pokazuję w kursie to efekty realnej pracy - konkretnych stron, które generują przychody z afiliacji, artykułów sponsorowanych i rankingów.

Zresztą w kursie wszystko jest transparentne: pokazuję screeny, case’y, a nawet błędy, które popełniłem po drodze.
Nie muszę niczego "pompować", bo rynek sam weryfikuje, kto dowozi wyniki.

Odnośnie opinii - właśnie dziś dostałem publiczną rekomendację od osoby, z którą nigdy wcześniej nie rozmawiałem. Po prostu kupił kurs, przerobił go i uznał, że warto polecić dalej.

👉 Cały post można zobaczyć tutaj:
https://www.linkedin.com/posts/wojciech-bilicki-646099267_portale-tworzone-pod-linki-wyrastaj%C4%85-ostatnio-activity-7386842420212039680-9_t0

Nie trzeba więc niczego "ustawiać", jak to niektórzy sugerują - dobry produkt sam się broni.

A jeśli chodzi o wyniki - 2 tygodnie przedsprzedaży kursu zakończyły się przychodem 45 000 zł,
z czego część to właśnie osoby z tego forum.

Dzięki każdemu, kto zaufał i dołączył - serio doceniam.

Pomimo, że czasem klimat tutaj przypomina bardziej chlewik niż społeczność, na szczęście klienci są i wiedzą, co jest warte swojej ceny.

Kto nie zdążył - cóż, następna okazja dopiero w Black Week 😉

29 minut temu, WojciechMatula napisał(a):

Pomimo, że czasem klimat tutaj przypomina bardziej chlewik niż społeczność, na szczęście klienci są i wiedzą, co jest warte swojej ceny.

Z tymi swoimi tekstami jesteś już prawie jak XRumer. Ale to forum o zarabianiu kasy, więc każdy orze jak może. Ale prawda jest taka, że pieniądze robisz na e-bookach. I tyle w tym temacie.

@cancer

@cancer
Nie, akurat nie na e-bookach 🙂
Zarabiam głównie na SEO, afiliacji, współpracach z markami - e-booki i produkty cyfrowe to tylko mały dodatek.

Rozumiem, że z zewnątrz może to wyglądać inaczej, bo większość ludzi widzi tylko to, co publikuję w sieci. Tyle że za tym stoi kilkanaście lat pracy, setki zbudowanych stron i skonsultowanych projektów, realne przychody z projektów, które cały czas działają.

Ja po prostu robię swoją robotę, rozwijam projekty i pokazuję efekty - a nie siedzę na forum, próbując udowodnić, kto "na czym zarabia".