Skocz do zawartości

Jasium

Użytkownik
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

55 Początkujący

Kontakt

  • Telegram
    10897512

Informacje

  • Miejscowość:
    Poznań
  • Zarabiam na
    Roaringcash (PPA), Clickbank
  1. ja kupiłem i powiem ci że naprawdę daje rade
  2. Dzień 256 Jak tam u was? Bo u mnie ciągle się coś dzieje Od ostatniej aktualizacji napisałem 2 artykuły - jeden na 900 słów drugi na 850. Powolutku pisanie idzie mi lżej - co nie znaczy że łatwo, mimo wszystko różnica z tym co było na początku a teraz jest ogromna. Inną sprawą jest to że same artykuły są bardziej przejrzyste, wydaje mi się że czyta się je lepiej. Przedwczoraj obejrzałem fenomenalny film - Siła Spokoju, nie chcę teraz wam opisywać całej fabuły ale w skrócie można powiedzieć że film dotyka tematów tragedii osobistej, sportu, rozwoju psychicznego. Gorąco polecam każdemu obejrzenie - można wynieść coś dla siebie. "Wędrówka... To ona daje szczęście. Nie dojście do celu!" Artykuły w Sierpniu [ 3 / 5 ] Przygotowane Maile [ 0 / 5 ]
  3. Dzień 248 Witajcie! Co tam słychać u was? Wyjątkowo dawno mnie tutaj nie było , mam nadzieję że nikt nie pomyślał iż odpuściłem. Są wakacje - poczułem ogromne zmęczenie materiału. Każda myśl o tym że mam coś grzebać przy blogu odbierała mi chęć do życia. Ogólnie rzecz biorąc miałem dość. Odpuściłem na jakieś 10 dni - po tym czasie czuje się jak nowo narodzony. Zacząłem pracę od poniedziałku - w 2 dni napisałem artykuł na 950 słów. A wiecie co jest najpiękniejsze? Większość artów na moim blogu jest napisana w bólu na max. 500-600 słów, a w tym przypadku patrzę na licznik słów - ledwo zacząłem a już 400 - no nieźle. Podczas przerwy stwierdziłem że Lipiec był okropnie bezproduktywny - nie trzymałem się żadnego planu i potem tak wychodzi że nic nie wychodzi. Sierpień musi być lepszy! Nie wiem który raz już zmieniam pomysły na stronę, jednak trzymam się ogólnego planu - Wartościowy Content -> Wartościowy Mailing -> ClickBank. Jest to dosyć trudne, ponieważ muszę wkładać kupę pracy w tworzenie contentu. A jak sam ostatnio stwierdziłem bardzo długo nic nie pisałem, mógłbym by być już lata świetlne do przodu z blogiem. Chciałbym Sierpień uczynić "miesiącem contentu" - plan jest prosty. Napisać 5 artykułów na ponad 600 słów. Do tego 5 mailów do subskrybentów - chcę zrobić coś takiego: - 1 Wiadomość odrazu po zapisanu się na listę - 2 Wiadomość po 2 dniach od zapisania się - 3 Wiadomość po 4-5 dniach - 4 Wiadomość po 8 dniach - 5 Wiadomość 11-12 dniach A wszystko to aby z subskrybenta zrobić klienta Cóż to na tyle, biorę się do roboty bo całe popołudnie wolne Artykuły w Sierpniu [ 1 / 5 ] Przygotowane Maile [ 0 / 5 ]
  4. Dzień 242 Znów dawno mnie tutaj nie było co oczywiście nie znaczy że nic nie robiłem Zakończyłem etap przygotowawczy do tworzenia listy mailingowej - i właśnie dzisiaj zyskałem pierwszego subskrybenta Poświęcam dużo czasu ostatnio na zdobywanie ruchu - mimo wszystko statystyki przekonują mnie do działania. Nic z tego nie udało mi się przekonwertować, jednak wiem gdzie są błędy i postaram się je naprawić. Cieszy coraz większy ruch z wyszukiwarek, muszę jeszcze trochę artykułów popisać bo widzę że strona powoli nabiera mocy. Na dziś tyle, do usłyszenia!
  5. Dziś prawie cały dzień na rolkach, w sumie mało zrobiłem a jutro jadę na pogrzeb. Praca poczeka Nagrałem krótki filmik "na szybko" - jak się wam podoba?
  6. Dzień 234 Sobota totalnie bezproduktywna... Niedziela dzień święty święc, teoretycznie. Nie byłem wstanie się powstrzymać przed zrobieniem paru rzeczy które kontynuowałem dzisiaj Na jakim etapie prac jestem? Finalnym! Rano zakładałem że skończę dzisiaj, ale z każdą godziną pracy wymyślałem sobie kolejne zadania. Czy jutro skończę wszystko i zaczne promocję? Mam nadzieję, samemu już nie mogę się doczekać na ten etap pracy bardziej namacalny Przeżyłem dziś chwilę grozy kiedy zaciął mi się komputer i po restarcie wyskoczył komunikat "Please Select Proper Boot Device" - co by mogło oznaczać że padł dysk. Na szczęście po odłączeniu i podłączeniu do prądu wszystko śmiga. Jakbym stracił mój maigczny folder który zawiera 80% mojego dorobku z całego życia jeżeli chodzi o zarabianie w internecie, chyba skoczył bym z mostu. Z natury lubię wszystko chomikować, kto wie kiedy się coś przyda? PS Polecam sobie poczytać ciekawego bloga psychologicznego - http://www.energiawewnetrzna.pl/
  7. Panowie! 17$ w 1 dzień to nie jest żaden majątek. Inna sprawa że uzyskanie 7,5 tysiąca kliknięć jest już całkiem sporą ilością - jednak nie znacie jego źródeł trafficu. A wg. mojej matematyki gdyby policzyć średnią za 1k z jednego dnia i pomnożyć x786. Wszystko jest jako tako w normie ponieważ stawki mogą się zmieniać - 200$ brakuje mniejwięcej. Zobaczymy może kolega ma jakieś magiczne metody, nie ma co odrazu oceniać A posty w tym dziale chyba się nie nabijają do licznika
  8. Dzień 231 Ahoj załogo! Dzisiejszy dzień był bardzo owocny ponieważ sprawdziłem całego e-booka pod względem błędów ortograficznych, składniowych itp. Co udało mi się wyłapać to udało, sam jestem zaskoczony że już tych poprawek nie było wcale tak wiele. Muszę się jeszcze przespać i jutro na to spojrzeć świeżym okiem i pewno coś zauważę. Przygotowałem sobie 2 bannery do przekierowywania na moje squeeze page. Moje zdolności graficzne od zawsze były tragiczne - ale te o dziwo wyszły tak 2/10. Przeszły moją kontrolę jakości, z drugiej strony są bardziej wiarygodne gdyż jako autor bloga podaje się za specjalistę w jakiejś tam dziedzinie i na pewno nie jest to grafika komputerowa. Doszlifowałem jeszcze samo squeeze page chociaż obstawiam że przy większym ruchu i statystykach będę tą stronę zmieniał wg. potrzeb. Dla wyjaśnienia bo wiele osób może nie wiedzieć: Squeeze page to strona która ma sprawić że nasz wielebny użytkownik zarejestruje się do naszej listy mailingowej. Tak to chyba najłatwiejsze wyjaśnienie. Dostałem wczoraj kamerkę Xiaomi Yi i mega się nią podjarałem bo nagrywa filmy w naprawdę dobrej jakości i nic nie można jej zarzucić. Jak na pieniądze jakie kosztowała to jest bardzo pozytywnie, i równie pozytywnie na koniec piosenką
  9. Dzień 229 Całkiem dawno mnie tu nie było Witajcie! Co się działo w tym czasie? Właśnie dzisiaj w 95% skończyłem pisanie ebooka do promocji swojego newslettera. Pozostałe 5% to naniesienie poprawek których będzie sporo. Wyszło łącznie 2300 słów, to jak droga przez mękę dla mnie. Ale j. Angielski coraz lepszy Nic nie sprzedałem Zacząłem zmieniać stronę tak żeby max. zachęcać do wejścia na moje squeeze page. Jak wszystko dobrze pójdzie to do końca tego tygodnia wystartuje z promocją. Jutro jak nie będę miał wycieczki do urzędu celnego to prawdopodobnie wiele rzeczy skończę. Sam już nie mogę się doczekać żeby zacząć pełną parą promocję strony - gdzieś na horyzoncie marzy mi się nowy telefon. Moje "ksjaomi" jest tak rozwalone że ciężko się na nim cokolwiek robi. Nic no teraz mam wmiare spokojny czas więc postaram sie skupić na pracy... i pisaniu aktualizacji! See you later!
  10. Aktualnie wejscia oscylują ok. 10UU dziennie - ale to dlatego że pracuję nad samą stroną a nie jej promocją. Dlatego liczę że jak już zacznę promować to jakiś stały zarobek będę wstanie uzyskać
  11. Dzień 222 Ostatnie dni są tak zwariowane że nie mam totalnie czasu żeby usiąść do komputera albo wgl. nie ma mnie w domu. Wczoraj, w sumie dzisiaj poszedłem spać o 7 rano Ale w sumie magiczne trzy dwójki dały mi dwie trójki w kokpicie Jestem niesamowicie zadowolony że mimo tego iż strony jeszcze nie promuję a zyskałem pierwszą sprzedaż. Trochę się boje co będzie się działo później. Kocham ten widok <3 Pozostało mi napisać jeszcze 4,5 strony ebooka promującego a potem wszystko pięknie poustawiać na stronie i zacznę skupiać się na zdobywaniu ruchu! Jutro kolejny dzień w którym wgl. nie będę siedział przy kompie, więc do usłyszenia
  12. Siedzę właśnie przed piekarnią i czekam aż ją otworzą. Sprawdzam Clickbanka a tutaj 33$!!! Jaram się! :-D
  13. Dzień 215 Zająłem się moim ebookiem do promocji mailingowej - 4 z 14 stron są przygotowane. Mozolnie to idzie, ale powoli do celu Nie mam weny żeby o czymkolwiek dziś pisać - Dobranoc wszystkim
  14. Aktualnie czytam "Obudź w Sobie Olbrzyma" Anthonego Robbinsa. I nie oczekuje efektów "od tak" z czytania tej książki. Codziennie staram się pracować nad własnym życiem A sam artykuł bardzo fajny, wiele z tych rad już słyszałem. Przy okazji poczytam reszte jego artykułów A jak możesz to podeślij mi na pw linki do takich stron bardzo chętnie poczytam
  15. Dzień 214 Napisałem który to dzień, i tak przez 20 minut nic z siebie nie wykrzesałem... Starałem się rozwijać swoją osobowość - wydawało mi się że staje się "lepszym" "dojrzalszym" człowiekiem. I co zrobiłem? Zachowałem się wobec jednej osoby jak ktoś kim nigdy nie chciałem być. I jestem pewien że rok, dwa lata temu bym się tak nie zachował. Nie chodzi nawet o konsekwencje. Czuje się jak gówno bo złamałem swoje zasady. Dobra j*bać to, zacząłem dziś pracę nad ebookiem. Dużo zerżnąłem z różnych stron żeby utworzyć z tego jeden duży plik. Nie do końca uczciwie, ale nie jestem w stanie czasowo wszystkiego robić "fair". Kurczę dziś same negatywne emocje, idę spać. Muszę się zresetować i obudzić pełen pozytywnej energii jutro... Dzisiaj pierwszy raz słucham tego zespołu i dają rade!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .