@Ciamciaj Nie jestem nowy w biznesach internetowych, miałem już kilka kontroli skarbowych w tym zakresie. W Polsce biznes internetowy traktowany jest jak każdy inny biznes - póki co... Ja jako emerytowany księgowy znam przepisy. Wiem też, że wiele takich programów internetowych to pralnie tzw brudnych pieniędzy. W Polsce musimy płacić podatek dochodowy od każdej zarobionej złotówki. Obwiązuje też ustawa RODO, jak w całej Unii. Obowiązuje też ustawa o działalności w internecie. To są konkrety i konkretem są odpowiednie sankcje. Co innego w USA, gdzie biznes internetowy jest nieopodatkowany. My żyjemy w Polsce i w UE. Sam walczę o to, by biznes internetowy był traktowany inaczej, ale póki co to jest jak jest:
- Rejestrować działalność trzeba przed rozpoczęciem działalności, czyli przed zapisem do jakiegokolwiek programu zarobkowego. Tekst umowy - Terms - należy przechowywać przez cały czas prowadzenia współpracy z programem, na który się zapisaliśmy. Miałem o to dwa lata rozpraw sądowych, musiałem na nie jeździć do Warszawy. Prokurator o nazwisku Prawdzik zarzucał mi, że nie sprawdziłem, czy właściciele programu, do którego się zapisałem prowadzą ten biznes legalnie, czy terminowo płacą podatki i ich duński ZUS, czy są wiarygodni itp. Traf chciał, że uprzednio chciałem sprawdzić firmę w AB
- Od razu trzeba płacić ZUS
- od każdego zapisu do jakiegokolwiek programu (fee) trzeba płacić VAT, jak i od każdego zakupu miejsca na reklamy tekstowe, banerowe i inne.
- od każdego przychodu na konto bankowe należy opłacić podatek dochodowy. Tu skarbówka kontroluje na bieżąco. Trochę inaczej wygląda współpraca z AIOP, bo to jest fundacja i ma podatek zerowy, ale i podatek VAT zerowy trzeba ewidencjonować, bo to nie jest zwolnienie od podatku ani przedmiotowe, ani podmiotowe. Chyba że swoją działalność zarejestrujesz jako fundacja, wtedy są nieco inne przepisy i zwolnienia, ale też inne obowiązki.
Moja uwaga: jeśli zapisujemy się do jakiegokolwiek programu zarobkowego, to należy dokładnie przeczytać umowę, którą podpisujemy (Terms). Przeważnie pisze tam, że stawiający haczyk przy Terms osobiście odpowiada za podatki zgodnie z przepisami we własnym kraju.
Ustawa o działalności w internecie nakłada obowiązki nie tylko na osoby prowadzące biznes internetowy, ale na wszelkie działalności w internecie. Także ustawa o RODO.
Andrzej Marszałkowski
W powyższym tekście przez przeoczenie jednego zdania nie dokończyłem. Powinno ono brzmieć:
Traf chciał, że uprzednio chciałem tą duńską firmę sprawdzić w CBŚ. Powiedzieli mi, że to kosztuje minimum 46500 zł na początek, a zwykle znacznie więcej. Nie miałem tyle pieniędzy i zrezygnowałem z tej weryfikacji firmy, ale przez to potem miałem sprawy sądowe przez ponad dwa lata pod zarzutem o nieumyślne paserstwo. Musimy walczyć o zmianę przepisów, bo nie wiadomo kiedy kolejna kontrola policji skarbowej.