Z mojej perspektywy "Reklama w porównaniu do uzbierania odpowiedniej sumy to mały pikuś" też tak myślałem, otóż to klucz do sukcesu. Jeśli masz klientów i relatywnie dobry produkt to jest już z górki. Niestety aktualnie internet jest totalnie zdominowany, na starcie jest niesamowicie ciężko, ja miesięcznie wydaję ok 20.000zł na samą reklamę na facebooku (Branża internetowa). Zanim zaczniesz biznes i wpakujesz się na koszty stałe (Lokal/pracownicy/media/pozwolenia etc.) zadbaj o dobrą reklamę. Dodatkowo Twój założony budżet wydaje mi się NIEREALNY
Też byłem optymistą, ale dzisiaj startując z jakimkolwiek projektem nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby nie mieć dość kasy na start, żeby przez 3 miesiące płacić za wszystko z własnej kieszeni. Wystarczy jakakolwiek wpadka jeżeli podejdziesz tak optymistycznie i leżysz. Ja skończyłem tak 3 lata temu z potwornymi długami, stresem i wizją bankructwa, nie rób tego. Nie chcę Cię zniechęcić, ale takie "lekkie" podejście może doprowadzić człowieka na skraj załamania.
Daj sobie czas, odłóż dość pieniędzy, zapewnij sobie backup finansowy i dopiero podejdź do tematu. Jasne może się udać na starcie, ale może też biznes potrzebować czasu, a presja finansowa nie pomaga w myśleniu.