Dziennik Gigiza, czyli droga dokądś.

Yo!

Od nowego roku szkolnego zdecydowałem, że wrócę do zarabiania w internecie. Dotychczas zarobiłem już trochę kaski (ok.6k pln), lecz było to praktycznie bezmyślne robienie filmików na yt. Moją niszą przez cały czas były h@cki, lecz tym razem postanowiłem od tego odejść i spróbować czegoś innego. Trochę się nauczyłem podczas nieobecności i nie mówię tu o jakiś technikach zarabiania, tylko po prostu nabrałem trochę doświadczenia życiowego, miałem kilka dywagacji na temat wszystkiego, co mnie otacza i zmieniłem w dużej mierze nastawienie do wielu rzeczy (szkoła, rodzina itd.). Zrozumiałem, że jeśli chcesz coś osiągnąć to musisz pracować przede wszystkim mądrze i systematycznie. Nie chcę brzmieć jak jakiś filozof ale mniej więcej to tak wygląda

Dziennik zakładam po to, żeby się zmotywować, śledzić progres, a może i czasami komuś pomóc. Zarabiać będę na AC. Nie chcę już używać serwisów typu yt, dm do promowania, bo to ciągłe uploadowanie filmów to nie na moje nerwy Także cały czas zagłębiam wiedzę z SEO i chcę żeby to ruch z wyszukiwarek głównym źródłem.

Co już zrobiłem?

-kupiłem hosting i domenę

-wczoraj dodałem 1 posta

-ręczne linkowanie bloga

-wykupiłem seotools

Czasem wpadnie mi kilka leadów ze starych nisz, ale generalnie traffic z nich spadł praktycznie do zera (ok. 8 klików dziennie).

Liczba klików natenczas to 28, widać, że trafiłem z niszą Jeśli chodzi o mój cel to chciałbym to końca września zarobić 10$. Stan jan na razie to $3.53. Dodam, że charakteryzuje mnie ogromna zawziętość także spodziewajcie się efektów!

Zapraszam serdecznie do komentowania!

Powodzenia! to teraz real content czy na czym będziesz jechał?

Niestety nadal fake, ale codziennie poświęcam chwilę na szukanie nisz i mam nadzieję, że w końcu się natknę na jakąś real

też swojego czasu próbowałem sił w PPA na fejkach, ale nie byłem zadowolony proporcją zarobki, a nakład pracy. teraz próbuje inwestować w TM. Może niedługo rozejrze sie za czyms innym, kto wie może nawet za jakimś realem

Okej, pora na podsumowanie dnia 2!

Zrobiłem swoją dzienną rutynę, czyli podlinkowałem bloga (WEB 2.0). Generalnie mam teraz 2 nisze, na których skupiam swoją uwagę i wydaje mi się być to lepszym rozwiązaniem niż dodawanie po kilka postów dziennie a potem kompletne zaniedbanie większości z nich. Zdecydowałem, że od czasu do czasu dodam sobie jakieś video, gdyż zawsze jest to jakiś sposób promocji. Wczoraj wpadły mi 2 leady ze starych nisz ($1.22) natomiast dzisiaj lekki regres bo nie wpadło nic (przy 16 klikach to nie dziwota)

Mam pytanie do ludzi ogarniających SEO. Czy dobrym rozwiązaniem jest tworzenie WEB 2.0 z linkiem do bloga jako Tier 1, a potem tworzenie profili jako Tier 2?

Tak więc trzeba cierpliwie czekać na efekty, bo jednak SEO to długotrwały proces. W sumie to codziennie bym musiał wstawiać to samo (linkowałem bloga), także postanowiłem to nieco urozmaicić dodając do każdego podsumowania jakiś fakt o mnie (może znajdzie się jakaś bratnia dusza ). Fakt na dziś:

Uwielbiam kąpać się w lodowatej wodzie.

Także udanego wieczoru wszystkim życzę! PEACE!

Siemano!

Dzień trzeci już prawie za nami i w sumie jestem całkiem zadowolony. Uhuhu, a cóż to takiego się stało? A już wam odpowiadam kochani czytelnicy Mój znajomy pomógł mi z moją stroną (szablon się trochę skopał, lecz teraz wszystko pięknie wygląda) no i widzę efekty jeśli chodzi o pozycjonowanie, a mianowicie pod 3 frazami na jednej niszy dostałem się do top 20/25. Wieczorkiem chciałem sobie podlinkować drugą niszkę lecz niestety Wordai z seotools odmówił posłuszeństwa Dodatkowo wrzuciłem filmik na DM, którego do tej pory nie usunęli, lecz nie spowodował żadnych dodatkowych wejść na stronę.

A jak się prezentują statystyki?

25 klików (wczoraj skończyłem z 19) także lekki progressik jest. Generalnie nauczyłem się, że jak coś się chce osiągnąć to trzeba iść do tego malutkimi kroczkami. Codziennie mały kroczek i nie "wypalamy" się. Znam masę ludzi, która się chciała za coś zabrać no i ślęczeli nad czymś po kilka/kilkanaście (SICK!) godzin dziennie a potem już im się tego odechciewało. Taka mała dygresja

Zdaję sobie sprawę, że może być z lekka nudnawy ten dziennik, ale za dokładnie 2 dni szykuję taki mini-konkursik, także zapraszam do śledzenia.

No i coś na co wszyscy czekają, a mianowicie fakt o mnie(!!!): Umiem grać na ukulele! Zajebisty instrument, niesamowicie pozytywne brzmienie, także polecam każdemu

Generalnie nauczyłem się, że jak coś się chce osiągnąć to trzeba iść do tego malutkimi kroczkami. Codziennie mały kroczek i nie "wypalamy" się. Znam masę ludzi, która się chciała za coś zabrać no i ślęczeli nad czymś po kilka/kilkanaście (SICK!) godzin dziennie a potem już im się tego odechciewało. Taka mała dygresja

 

Zgadam się w 100% i też niedawno sobie to uświadomiłem

Uff.. Kolejny dzień za mną. Niestety, kurczę felek, wordai w dalszym ciągu nie działa, więc musiałem korzystać z darmowego spinnera. Dodałem kilka profili, przyspieszyłem działanie stronki, dodałem kilka pluginów no i tak jakoś zleciał dzionek. Poczytałem sobie również zagraniczne fora i szukałem jakiś poradników do SEO i znalazłem takie cudo  http://issuu.com/jbellsolutions/docs/34-days-to-7000-daily-visitors-blue. Jeśli macie coś ciekawego to podeślijcie. Chętnie przeczytam.

Ponadto obejrzałem dzisiaj film "The Social Network" no i hmmm... szczerze powiem, że mam mieszane uczucia. Z jednej strony mega podziwiam Marka, że zdołał stworzyć coś takiego, no ale jednak narobił sobie kilku wrogów.

Statystyki na dziś wyglądają następująco:

Kliki: 37

Leady: 1 (niestety ze starej niszy )

Jutro spodziewam się większej ilości klików, a jest to związane z moim sposobem promocji. Zastanawiałem się też na dodaniem popads na mojego bloga. Zawsze kilka $ wpadnie

Jeszcze mam pytanko do was, a mianowicie, czy jak tworzę profile z BL do mojej strony to również muszę je zaindeksować, czy działa to jakoś inaczej niż w wypadku WEB 2.0?

A na koniec, kolejny już, fakt o mnie (!!!): Bardzo, ale to bardzo lubię się uczyć języków obcych. Obecnie skupiam się na niemieckim i muszę przyznać, że w 6 miesięcy zrobiłem niesamowite postępy (jestem w stanie czytać Harrego Pottera po niemiecku i rozumiem ok 95%). Nie mam również problemów w rozumieniu niemieckich social media, takich jak np. YT, którego nałogowo oglądam

Jeszcze mam pytanko do was, a mianowicie, czy jak tworzę profile z BL do mojej strony to również muszę je zaindeksować

Oczywiście, że trzeba indeksować. Z profilami jest tak że jeden zostanie zaindeksowany w parę h a drugi pomimo podlinkowania nie wpadnie w indeks. Z dobrej listy powinieneś mieć ok. 90% skuteczności, te publiczne listy mają pewnie z ~20% jak nie mniej.

Z dobrej listy powinieneś mieć ok. 90% skuteczności, te publiczne listy mają pewnie z ~20% jak nie mniej.

A takie dobre listy można gdzieś kupić, czy jakoś można je samemu stworzyć?

Hmm kupić można, ale czy będą dobre to trzeba poczytać opinie. Poczytaj o harvestowaniu, nie jest to łatwa sprawa, jeżeli masz dostęp do Xneolinks to z tego co pamiętam oni udostępnili swoje footprinty. Przyda się gscraper to jest koszt około 70$ lub scrapebox (no chyba, że masz premium Xneo to tam harvestuj), do tego oczywiście proxy (współdzielone może być, publiczne też się nada) gscraper ma unlimited proxy za dodatkowe 70$ miesięcznie

Witam wszystkich! Dzisiaj dzień jak co dzień, czyli wordai zepsute, linkowanie, 0 leadów. Pozytywnym aspektem jest większy ruch na stronie, co przełożyło się na większą ilość klików (obecnie 50). Trochę jestem zawiedziony brakiem jakiegokolwiek leada, ale jak ktoś myśli, że się poddam, to niestety jest w błędzie. Jestem typem osoby niedozajebania Zarobiłem również 0,03$ na popads, co spowodowało lekkie wygięcie kącików mych ust ku górze. Ale jest jeszcze jedna rzecz, która trochę mnie martwi, a mianowicie druga nisza nie wyświetla się w google. Z pierwszą poszło w miarę gładko (TOP 17), a ta druga to nie wiem. Jak ktoś mógłby posłużyć jakąś wskazówką w tej kwestii to bardzo bym prosił.

Poszperałem trochę w necie za jakimiś poradnikami SEO i coś tam znalazłem, także jutro zabieram się do lektury. Kierując się wskazówkami yosu, wgłębiłem się w temat harvestowania i innych trudnych słów. Również cały dzień latał mi po głowie jutrzejszy sprawdzian z matematyki, ale na samą myśl o pouczeniu zbiera mi się na wymioty także odpuściłem temat. I to nie ze względu, na nienawiść do matematyki, tylko nie znoszę tego chu*a, który prześladuje mnie na każdej lekcji tego przedmiotu, zwanego też nauczycielem.

I teraz czas na obiecany konkursik! A więc o co w nim chodzi?

W moich 4 pierwszych, głównych postach 4 (odpowiedź na post czarnegokarola sę nie liczy ) umieściłem w jakiś sposób nazwę użytkownika, którego podziwiam i jest on swego rodzaju moim guru, jeśli chodzi o zarabianie w sieci Kto pierwszy rozwiąże zagadkę otrzyma ode mnie 2 ziko na PP! Mam nadzieję, że taki pomysł wam się spodoba, bo w przyszłości planuję kolejne!

Odpowiedź, napiszcie tutaj w temacie. Pozdrawiam!

Vel2ka

yosumitshu

Rajza

Trutututu, tututututu! LAAADIES AND GENTLEMEN!

WE' VE GOT THE WINNER!

Lecz, najpierw musisz napisać, jak do tego doszedłeś

W skrócie poprostu

Witam 

Po przeczytaniu pierwszego wyrazu "Yo!" pomyślałem że musi chodzić o "yosumitshu"

Zacząłem szukać i składać literka po literce i po krótkim czasie wydaje mi się że udało mi się ułożyć co najmniej połowę nicku

Mam problem z wyrazami "i" i "t" i przy nich po prostu strzelałem choć wydaje mi się że nie trafiłem.

Niee Tak naprawdę to w każdym głównym poście pierwsza literka wypada odpowiednio: YOSU

Tak czy inaczej proszę o PP na PW!

Zwolnij skrzynkę