Fake h@cki - czy ma to nadal sens? :D

Elo!
Pochodzę z iście starożytnego grona zarabiaczy (2012-2017), którzy właśnie nawięcej wyciągali z tego typu nisz. Czy w dobie AI ma to jeszcze sens? Zarabiacie w ten sposób? Chciałbym wrócić, ale czuję, że nisze takiego typu już nie mają sensu. Oczywiście szukam także innych możliwośći
Pozdro dla tych którzy mnie jeszcze pamiętają  

Lepiej iść aktualnie w afiliację typowo i promować oferty

Afilikacja tak jak Ciamciaj napisal pro . Ale h@cki jeśli nie myslisz ich promować na YT jak dawniej gra h@ack download ale masz większą twórczość w głowie na ten moment to mozesz z głową na karku zarobić z hacków więcej niz a afili. To oczywiście moje podejście ale wszystko zależy jak do tego masz chęci i podejście ale da się

12 godzin temu, Ciamciaj napisał(a):

Lepiej iść aktualnie w afiliację typowo i promować oferty

Docelowo pewnie w to bym szedł, ale tak na rozgrzewkę żeby ponownie sobie przypomnieć pewne rzeczy może jakiś black h@ack. Chociaż chciałbym już od tego odejść, prze te lata znudziło mnie to

10 godzin temu, martines123 napisał(a):

Afilikacja tak jak Ciamciaj napisal pro . Ale h@cki jeśli nie myslisz ich promować na YT jak dawniej gra h@ack download ale masz większą twórczość w głowie na ten moment to mozesz z głową na karku zarobić z hacków więcej niz a afili. To oczywiście moje podejście ale wszystko zależy jak do tego masz chęci i podejście ale da się

 

W ogóle nie myślę o YT w ten sposób pewnie z miejsca taki content jest banowany, raczej uderzyłbym w SEO i jakieś Tiktoki. Youtube zostawiłbym jako eksperyment, ale treści tam wrzucane byłyby w miarę "normalne".

ja też pochodzę z tamtych czasów, Astrocash, firecash, ogads itp robiło sie na hackach

Niestety SEO teraz wygląda znacznie inaczej i ciężko będzie Ci się przebić z nową stroną i takimi frazami. Już nie wystarczy jak wtedy nawalić kilkadziesiąt nowych blogspotów z 3 wpisami każdy i linkiem do Ciebie, żeby coś tam zacząć notować.

Teraz w SEO trzeba inwestowac już większy hajs a i branża taka, że algo często czyszczą widoczność do zera.

54 minuty temu, RianesS napisał(a):

ja też pochodzę z tamtych czasów, Astrocash, firecash, ogads itp robiło sie na hackach

Niestety SEO teraz wygląda znacznie inaczej i ciężko będzie Ci się przebić z nową stroną i takimi frazami. Już nie wystarczy jak wtedy nawalić kilkadziesiąt nowych blogspotów z 3 wpisami każdy i linkiem do Ciebie, żeby coś tam zacząć notować.

Teraz w SEO trzeba inwestowac już większy hajs a i branża taka, że algo często czyszczą widoczność do zera.

Dokładnie te czasy ja bardziej: sharecash, ogads, cpalead itp niektóre z tych serwisów już nie istnieją  

Właśnie tego się obawiałem, że cieżko zdobyć ruch z organika teraz. Zamierzam wykorzystać AI do tworzenia wszelkich treści + trochę proofreadingu. Raczej pasywny system, dużo nisz, dużo LP/blogów jak któraś siądzie to będę to rozbudowywać. Ogólnie brzydę się tych hacków już, mam w głowie kilka pomysłów jak to zrobić mniej drastycznie a żeby dać chociaż jakieś value jak ktoś zrobi leada. Bardziej w strone whitehata będzie to zmierzało zdecydowanie. 

Na pewno 1 niszę blackhat zrobię, muszę czasami sie przekonać na własnej skórze, że jak coś nie działa to faktycznie nie działa  

Zaczeło mi brakować tego swobodnego/pasywnego zarabiania. Praca na etacie jest spoko, ale może uda się coś jeszcze ugryść z tego ciasta z neta.

PS. Ciągle mam jeszcze bloggera na którym to wszystko się zaczeło. Dane za ostatni rok szokujące. Ja tam nic nie robiłem przez bodajże 8 lat, pewnie część to roboty i spamy, ale jakiś tam ruch jest. Szkoda tylko, że to nie jest nigdzie podpięte więc żadne kliki w download buttony nie są generowane

1 godzinę temu, daninho napisał(a):

Zaczeło mi brakować tego swobodnego/pasywnego zarabiania.

I myślisz że h@cki Ci to zapewnią?  W Google utrzymasz się z tydzień, może dwa (o ile jakimś cudem wejdziesz do topki). Bing też sobie bardzo dobrze z tym radzi. Parasity tak samo są wycinane na pniu. Możesz próbować obejść "na około" ale też nie licz że wyjdzie z tego pasywny zarobek. Więcej zachodu z tym niż korzyści. Lepiej buduj coś bardziej długoterminowego co ma większy potencjał na stabilny zarobek.

Co jakiś czas w ML ktoś się chwali dniówkami z content lockerów na czacie ale właśnie raczej nie dodaje że to była dniówka z kanału albo strony która już jest wycięta  Bo jakoś kolejne dni tych osób tak kolorowo nie wyglądają. Nie mniej coś tam się da zarobić cały czas na content lockerach. Może nie jako h@cki do gier ale jakieś kupony, karty podarunkowe. Trzeba się bardziej wysilić niż 10 lat temu żeby jakąś niszę znaleźć

38 minut temu, nwds12 napisał(a):

I myślisz że h@cki Ci to zapewnią?  W Google utrzymasz się z tydzień, może dwa (o ile jakimś cudem wejdziesz do topki). Bing też sobie bardzo dobrze z tym radzi. Parasity tak samo są wycinane na pniu. Możesz próbować obejść "na około" ale też nie licz że wyjdzie z tego pasywny zarobek. Więcej zachodu z tym niż korzyści. Lepiej buduj coś bardziej długoterminowego co ma większy potencjał na stabilny zarobek.

Oczywiście, że nie. To już nie te czasy niestety. W głowie mam kilka nisz/planów (whitehat) ostatecznie może nic z tego nie wypalić, ale kto wie trzeba być cierpliwym. Na początek małe testy co by nie wtopić za bardzo. Stracę tylko swój wolny czas, i pewnie dowiem się masy ciekawych rzeczy. To też jest dobre

Jeszcze sprawdź to na poziomie samego bloggera. Bo już tam bezpośrednio moderują przy dodawaniu wpisu lub strony i blokują treści, które nie spełniają "wytycznych". Przynajmniej jest tak już od pewnego czasu.