Jak legalnie nie płacić podatków?

Ciekawy tekst dotyczący Estonii (jako najbardziej przyjaznej i liberalnej gospodarki w UE) - coś dla osób prowadzących biznes online. Polecam też tekst o inwestowaniu w srebro.

Link:  https://goo.gl/QNtsFA

A wystarczy karta Payoneer  

Albo Skrill

Albo Advcash

W takim razie ja ze swojej strony polecam Payeer (patrz: moja sygnaturka) 

• Anonimowy
• daleko od skarbówki
• karta debetowa

Jest jeszcze inna możliwość i to legalna w Polsce. Niestety bardzo długo trzeba czekać bo pieniążki możesz wybrać dopiero gdy przejdziesz na emeryturę  Można wybrać szybciej ale zapłacić będzie trzeba podatek belki.

• Ucieczka od ZUS-u i to legalna [JAK LEGALNIE NIE PŁACIĆ ZUS]

yhy, powodzenia z kupnem czegokolwiek droższego, zobaczycie wtedy na ile te karty wam się zdadzą, bo chyba ino 75% stawką + karnymi odsetkami. Jak ktoś zarabia jakieś drobne pieniądze to:

1) zarabia w zagranicznym serwisie, wszystkie polskie rozliczają się tutaj więc US wie ile zarobiliście (nawet gdy nie podpisaliście umowy). Sam ostatnio byłem w US i panie wiedziały wszystko. 

2) przelewa na konto, w razie wykrycia możesz łatwo udowodnić jak i skąd zarobiłeś pieniądze, więc płacisz ino podstawowy podatek + karne odsetki za zwłokę no i te kolejne za wykrycie (stawki dzienne), przy większych kwotach dodatkowo za sprawę sądową.

Jeżeli zarabiasz na polskich serwisach to rozliczaj wszystko bo nic nie przejdzie bokiem, kwestia czasu jak wszyscy będą wzywani po kolei do US. Z zagranicznymi kartami nigdy nie wiesz kiedy przestaną być bezpieczne, paypal też kiedyś taki chyba był? 

Zarabiając na ofertach / reklamach idziesz do US, prosisz o interpretację i płacisz 8,5% ryczałtu, tak dużo? Przy większych obrotach liniowy na DG. Ale jak masz interpretację to chyba do 500k/rocznie nie musisz się o nic obawiać. 

Czy ktoś prowadzi działalność przez spółkę w Estonii? Jak to wygląda w praktyce?

Zawsze kluczowe w takich tematach jest ryzyko.

Mozesz korzystac z kart debetowych Adv Cash, ale z racji tego, ze nie sa to procesory platnicze pod takim nadzorem jak PayPal to istnieje ryzyko, ze pewnego dnia znikna Twoje srodki.

Mowie tu tylko o samym fakcie ryzyka, bo w praktyce zakladam, ze podejdziesz do sprawy rozsadnie i nie bedzie tam trzymal duzych srodkow a raczej wyplacal gotowke.

To samo ze spolkami. Mozesz pomyslec o spolce np. w Estonii czy innym kraju, ale zawsze musisz sie zastanowic czy oprocz dobrych warunkow dla biznesu rowniez sytuacja polityczna kraju jest stabilna. Estonia ma to do siebie, ze w tym malutkim kraju zyje ogromna mniejszosc rosyjska, wiec ciezko przewiedziec jakie moga byc tego skutki. Teoretycznie nic nie powinno sie dziac, ale Ukrainy tez nikt sie nie spodziewal 5 lat temu.

W dochodach online przodowac bedzie Wielka Brytania, bo jest krajem stabilnym, jednym z bezpieczniejszych pod wzgledem geopolityki i ekonomii i do tego transparentnym.

Naturalnie myslac o spolkach w innych krajach musisz pamietac, ze OECD nie spi i robi co moze, aby ograniczac unikanie opodatnowania dlatego najwazniejsze w takiej sytuacji to nie tworzyc fikcji tylko realnie dzialajace firmy, ktore najlepiej, aby nie ograniczaly sie tylko do polskich klientow, stron w jezyku polskim, konta w Polsce itp.

Podpowiedz - zanim wybierzesz kraj spolki to upewnij sie czy umowa o unikaniu podwojnego opodatkowania (double taxation agreement) pozwala opodatkowac wynagrodzenie dyrektora w kraju siedziby spolki. Dowiedz sie tez, czy w danym kraju sa utrudnienia w otwarciu konta dla spolki prowadzonej przez nierezydentow.

Każdy by chciał nie płacić podatków, a później wszyscy narzekają, że drogi dziurawe, do lekarza kolejki, pociągi stare jeżdżą, itd.

9 minut temu, Adrian78 napisał:

że drogi dziurawe

To gdzie idzie kasa z opodatkowanych paliw? Przypominam tylko że ponad połowa ceny paliwa to podatki i gdyby całość pieniędzy z podatków od paliw szły na drogi, to mielibyśmy lepsze niż w Niemczech.

3 minuty temu, wojci napisał:

To gdzie idzie kasa z opodatkowanych paliw? Przypominam tylko że ponad połowa ceny paliwa to podatki i gdyby całość pieniędzy z podatków od paliw szły na drogi, to mielibyśmy lepsze niż w Niemczech.

No coś musi iść na te drogi, chyba same się nie robią

21 minut temu, Adrian78 napisał:

Każdy by chciał nie płacić podatków, a później wszyscy narzekają, że drogi dziurawe, do lekarza kolejki, pociągi stare jeżdżą, itd.

Adrian, nie możesz patrzeć na to w tak wąski sposób.

Znam mnóstwo osób, które przeniosły swoje firmy do najróżniejszych krajów i zdecydowana większość płaci tam podatki z chęcią i wdzięcznością, że oferują im warunki pozwalające się rozwijać.

Nie możesz oczekiwać, że jeżeli ktoś ma do wyboru np. 5 krajów, które bierze pod uwagę i 1 z nich to Polska, która z tych 5 oferuje najgorsze warunki to mimo wszystko wybierze on Polskę.

Pamiętaj też, że dzięki temu, że ludzie oszczędzają na podatkach to mają więcej by wydawać i to jest prawidłowy obieg pieniądza w gospodarce, który ją rozwija. 

Zapewniam Cię, że jeżeli w Polsce rządom zależaloby na rozwoju gospodarczym to juz dawno stworzyliby warunki do prowadzenia biznesu. Niestety w Polsce jednak panuje syndrom korytka, który trwa tyle ile kadencja.

Osób, które znają się na zarządzaniu i mają doświadczenie w biznesie w naszym parlamencie możesz policzyć na palcach jednej ręki.

Cztery najważniejsze rzeczy o które trzeba zadbac w Polsce to:

1. Przestać rozkradać płacone przez ludzi podatki i składki.

2. Podnieść kwotę wolną od podatku przynajmniej do 20tys zł oraz wprowadzić kwotę wolną od składek, tak aby nie dochodziło do absurdu, że mała działalność nie generująca jeszcze przychodów już musi się zadłużać z powodu składek.

3. Całkowita reforma systemu podatkowego i procedur administracji państwowej. Piszą do mnie ludzie, którzy zwyczajnie boją się niestabilności przepisów prawnych i podatkowych w Polsce.

Przepisy są skomplikowane i niejasne do tego stopnia, że dochodzi do absurdów, że dwa różnę urzędy interpretują ten sam przypadek na dwa różne sposoby. Nie do pomyślenia.

4. Odpowiedzialność administracyjna - urzędnik musi w jakims stopniu odpowiadać za swoje błędy majątkiem prywatnym. Znam wiele przypadków, że urzędnik nie mający pojęcia o biznesie przyczynił się do problemów rozwijających się firm i nie poniósł konsekwencji.

Nie wolno też wprowadzać zasiłków typu 500+. Pomijając fakt, że jest to zasiłek znacznie wyższy niż jego odpowiednik w znacznie bogatszych państwach to taka forma pomocy jest niemoralna poniewaz przyzwyczaja ludzi, że cos otrzymuje sie nic nie robiąc. Widzę na codzień zgubne skutki rozdawnictwa w UK (ktore swoją drogą jeśliby miało system prawny i podatkowy jak w Polsce to już dawno byłaby tu pustynia)

Rozwiązaniem jest kwota wolna od podatku.

Nie trzeba rozdawać i zadłużać państwa.

Wystarczy mniej zabierać ludziom.

Zasda prosta, ale mocno ograniczająca możliwości kradzieży z budżetu czyli osuszająca korytko polityków.

Godzinę temu, Adrian78 napisał:

No coś musi iść na te drogi, chyba same się nie robią

Gdzie? Jak wyglądam przez okno, to od kilku lat widzę tę samą drogę i tak samo spawane tory tramwajowe, a ulica dość długa i "chodliwa". Robotnicy np, wolą spawać tory, zamiast po prostu nałożyć nowe, nie wspominając o tym, że zawsze pada ten sam odcinek i przyjeżdża 5 gości, z czego tylko dwóch robi.  Robiąc renowacje dróg, państwo zabiera ludziom pracę. 

W Rosji(tfu) każdy płaci 10 %. 

21 godzin temu, Hemsworth napisał:

Gdzie? Jak wyglądam przez okno, to od kilku lat widzę tę samą drogę i tak samo spawane tory tramwajowe, a ulica dość długa i "chodliwa". Robotnicy np, wolą spawać tory, zamiast po prostu nałożyć nowe, nie wspominając o tym, że zawsze pada ten sam odcinek i przyjeżdża 5 gości, z czego tylko dwóch robi.  Robiąc renowacje dróg, państwo zabiera ludziom pracę. 

Nie no trzeba jednak przyznac, ze nie jest tak zle. W Polsce jestem raz na rok i widze jak wszystko sie ladnie zmienia i autostrady porzadne (fakt, ze troche ich malo)

Faktem jednak jest, ze te autostrady kosztowaly wiele ludzkich tragedii.

Sam znam czlowieka, ktory stracil 100 osobowa firme i skonczyl z milionowymi dlugami poniewaz wpadl w pulapkę zastawioną przez cwaniakow z ukladu.

A to tylko jeden z wielu podwykonawcow byl.

Dnia 5.08.2017 o 11:19, Hemsworth napisał:

Robotnicy np, wolą spawać tory, zamiast po prostu nałożyć nowe

Serio? Robotnicy? Robotnicy są robotnikami i robią to, co każą im zleceniodawcy a w przypadku dróg publicznych Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego czyli urzędnicy?

@llukasz Nigdzie nie pisałem, że to robotnicy mają ten wybór.