Ta dziedzina życia niczym nie różni się od innych codziennych spraw. Podam Ci przykład bo możesz mieć problemy ze zrozumieniem mojego zdania. Jeździsz samochodem całkiem dobrze ale pewnego dnia spotyka Ciebie niespodzianka w postaci mokrej i śliskiej drogi, wpadasz w poślizg i rozbijasz auto a być może i nawet okaleczasz samego siebie. Teraz żyjesz dalej i zapominasz jeżeli możesz albo jak niektórzy zaczynasz się interesować tym wypadkiem i gdybasz co by było gdybym... Człowiek ambitny może na przykład iść na szkółkę w której pozna różne techniki panowania nad autem. Czytasz jakieśporady, pytasz doświadczonych znajomych i próbujesz tego np gdzieś gdzie jest pusto i masz warunki do tego, jednym słowem trenujesz, próbujesz wykorzystać zdobytą wiedzę.
Uważam, że w drodze do bycia lepszym człowiekiem nie ma miejsca na takie rady zadufanych ludzie jak ty. Trzeba ich omijać szerokim łukiem i nie podchodzić do was nawet na krok bo to nic dobrego nie przynosi.
Nie odpowiadaj na tego posta bo Twoje zdanie już znam.