Michal1325

Podaj dowody wypłat, bo takich kraników jest pełno A trafić na uczciwy, gdzie rzeczywiście opłacasz moc obliczniową, cięzko.

Na NFT dało się zarobić jak był bum 1,5 roku temu, teraz słabo...

Nic nie dodałeś o wypłatach, czytałem na reddicie i opinie słabe

Niska wypłacalność, nie polecam

PROSZĘ O PODEJŚCIE DO SPRAWY Z POWAGĄ. Cześć, mam dosyć nietypową sytuację. Od jakiegoś czasu czuję się kobietą, choć ciężko mi precyzyjnie określić swoją płeć. Pociągają mnie faceci, znajomym i jakimkolwiek ludziom każe się do siebie zwracać w formie żeńskiej. Jakiś czas temu w internecie poznałam mężczyznę, który chce mnie sponsorować. Gość wysyła mi losowe kwoty typu 134,15PLN, 287,60PLN. Twierdzi, że zarabia w dolarach a za wysłane pieniądze mam sobie kupić coś fajnego. Ja go o te pieniądze nie proszę, dałam tylko numer konta. Miesięcznie nie dostaje więcej niz 1400PLN. Czy mam się czegoś obawiać? Nie wiem, gość sobie zażyczy oddać mu te pieniądze? No oddam mu wtedy, ale tylko i wyłącznie na te same konto z którego wysłał. Jakie inne pułapki się tutaj mogą ukryć?

Nie chcę się za bardzo pakować w YouTube bo to wymaga moim zdaniem o wiele większego nakładu zasobów+ o wiele gorszy algorytm, ale instagram jak najbardziej jest w planach. Bardzo dobrze znane mi kanały na YT, Vlog Casha mnie zainspirował do zwiedzenia Stanów, mało tego to pracowałem w miejscowości obok Vail w US, gdzie on pracował! TikToki chciałbym robić krótkie, z potencjałem na viral. Kolejny przykład: Amerykanie, czy Meksykanie próbujący polskich piw czy innych mocniejszych alkoholi. Krótko wycięta degustacja, potem reakcja i tyle, maksymalnie minuta czasu. Coś takiego było już na YT, na TikToku może tez by się znalazło, ale nadal jest tego mało a też nie chcę się wystrzelać tutaj z najbardziej wyszukanych przeze mnie pomysłów. No po prostu cały mój temat się sprowadza do pytania, czy można coś osiągnąć na TikToku bez pokazywania dupy czy tańczenia na środku ulicy

Cześć, moją pasją/ zajawką są szeroko pojęte Stany Zjednoczone. Tak mi się w życiu poukładało (a właściwie sam je tak poukładałem), że przez kolejne kilka lat będę mieszkać pół roku w Polsce i pół roku w Stanach na przemian. Chciałbym jakoś podzielić się tą zajawką z innymi poprzez TikToka. Myślę, że byłbym w stanie tworzyć content z przyjemnością, z chęcią i przede wszystkim z zapałem bo po prostu czułbym się w tym dobrze. Nie chciałbym też tego robić na marne, chciałbym być jakoś zauważony, być może kiedyś zacząć zarabiać z tego jakiś grosz. Na TikToku pokazywałbym jakieś ciekawostki o Stanach, interesujące miejsca, zwyczaje, kulturę. Chciałbym chociażby zrobić serię o dziwnych rzeczach z Amerykańskiego Walmartu. No pomysłów na content mam od groma, nie będę wszystkich zdradzać. Mam natomiast pewne obawy, czy taki projekt w ogóle ma szansę zainstnieć. Reklama, promocja to zupełnie inna sprawa, ale pytanie czy ludzie będą chcieli to oglądać, czy algorytm TikToka mnie wyłapie zakładając, że nie chcę zbytnio pajacować przed kamerą robiąc aktualne trendy typu jedzenie metrowych żelków?

Po necie krąży jakiś discord o tematyce ew, ma ktoś może zaproszenie :D? Z chęcią się podzielę swoją metodą na EW!

Siemanko, od kilku miesięcy bawię się w e-whoring. Dotychczas działałem na naszym polskim rynku, korzystając z jakichś darmowych paczek. Zupełnie nieopłacalna sprawa. Teraz chciałbym się przerzucić na snapchata i zagranicznych klientów. Wszystko mam już ogarnięte od kwestii technicznej, tylko zostały do zdobycia jakieś fajne paczki nudesów. Zgodnie z poradnikiem, wykupiłem subskrybcję jakiejś laski na onlyfans, no i tutaj zonk bo na każdym zdjęciu/ filmiku ma watermarka w postaci linku do swojego profilu. Da się tego jakoś pozbyć? W ogóle teraz każde konto dostaje watermarki na zdjęcie? Jak mam sprawdzić czy dana laska ma watermarki na zdjęciach, skoro będę je widział dopiero po zakupie subskrybcji?

Na Allegro mamy trzy opcje wypłat: - przekaz pocztowy - rachunek w banku krajowy - rachunek w banku zagranicznym No i teraz tak: Przy każdym z tych sposobów trzeba podawać swoje dane. W przypadku banków, podane dane są weryfikowane z przelewem, który robimy allegro. W przypadku przekazu pocztowego, trzeba podać swój adres na który przyjdzie listonosz z przekazem, no i tak samo trzeba podać swoje imię i nazwisko. No i wszystko było by ok, ale strasznie mnie denerwuje, że kupujący widzi moje wszystkie dane. Numer telefonu, adres zamieszkania i nazwisko. Wszystko niby spoko, ale no nie chcę, żeby kupujący to widział. Nie wiem, da się jakoś zrobić tak, żeby kupujący nie widział moich danych? Próbuję to zmienić, ale allegro odrzuca mi próbę zmiany bo nie zgadzają się te dane z kontem do wypłat.