Skocz do zawartości

MySQL

Użytkownik
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Ostatnia wygrana MySQL w dniu 17 Czerwca 2023

Użytkownicy przyznają MySQL punkty reputacji!

Reputacja

39 Poszukiwacz

Informacje

  • Zarabiam na
    uploadzie, premium

Ostatnie wizyty

3 103 wyświetleń profilu
  1. Czasem gram w przeglądarkowe strzelanki jak za dzieciaka. Jedną z lepszych jest taki combat, gdzie gram przeważnie z dziećmi z różnych krajów (tak, to brzmi śmiesznie) i takie właśnie jest. Wszystko inne mnie nudzi. Niezależnie, jaką grę zainstalowałem, każda z nich lądowała w koszu po tygodniu.
  2. @kems przecież dodałeś do galerii super furę i komuuure, jesteś bogacz! My jeszcze za biedni na takie fotki, ale spokojnie, dorobimy się. A tak całkiem serio. W sieci jest sporo kursów, część jest wartościowa, druga część już nie, wiadomo jak jest. Nie wiem jak inni, ale ja np. nie lubię chwalić się pieniędzmi. Hajs lubi ciszę.
  3. @Igutu może czas wyprowadzić się od rodziców, na swoje? Żartuje, aczkolwiek nie wiem gdzie żyjesz, z kim itd. Natomiast poszło dużo rzeczy w górę Idź sobie do piekarni. Np. bułka średnio 3 zł za sztukę (przed pandemią płaciłem 80 groszy), chleb przykładowo (jakiś lepszej jakości) minimum 6 zł (przed pandemią za 2,50 miałem bochen), paliwo ma rotacje, raz 6 zł, raz 6, 70, raz 5 80. Przed pandemią potrafiłem za litr zapłacić 4, 20 (uśredniając): ), kilo bananów (bez promocji) masz już na poziomie 6 zł. Bój się boga, kiedyś płaciłem 2,50 zł : ) : ) jeśli nie masz swojego "M" i chcesz wynajmować, w większym mieście masz już pękniętą bańkę 1000 zł za pokój, czyt. Schowek na szczotki - większe mieszkania, w tym kawalerka od 2 000 w górę. Parę lat w tył za super pokój potrafiłem płacić jedynie 500 zł łącznie z opłatami. Można tak wymieniać.. Problem jest taki, że wiele np. produktów spożywczych jest droższa o jakiś tam procent, co finalnie powoduje wzrost kosztów. Ludzie zazwyczaj nie liczą (kto by tam prowadził budżet domowy), ale gdybyś zrobił sobie test i ogarniał zakupy, robił obiadki, jeździł autem, płacił paliwo za X hajs, miałbyś porównanie np. miesiąc do miesiąca czy kwartał do kwartału. Nie wiem gdzie żyjesz, ale różnice są i to dość kolosalne. Chyba nie myślisz, iż ceny nie uległy ZBYTNIO zmianom. Jednak są różnice, skąd? kredyty 0 procent i inne dopłaty dla ludzi, socjal, ktoś to musi opłacać, kolejny socjal i dodatki (dla polaków i tych przyjezdnych) np. ukraina, wyższe ceny towarów i usług, podwyżki płac minimalnych, wyższe ceny mediów (np. prąd czy śmieci) itp... To chyba jednak jest różnica, co? 50%, to chyba nie 5%? lub zero? Oczywiście można żyć tanio jedząc słabej jakości jedzenie, oszczędzając, nie jeść na mieście, kupować tańsze gadżety, nie posiadać auta, albo posiadać i mało jeździć, mając lokum, którego np. nie musisz płacić względem najmu czy kredytu. @MaxDigital Samemu autorowi życzę dużego sukcesów i powodzenia w realizacji celu. Nie ma co się przejmować, tylko dążyć. Wiadomo, iż spokój ducha, relacje i czas wolny jest najważniejszy (jednak dobrze jest żyć!!) to mimo wszystko, warto mieć cele, marzenia i powoli je realizować. Nie od razu Kraków zbudowano.
  4. Muszę się w pełni zgodzić. Na zewnątrz to częsty widok niestety, widać to dobrze np. w social mediach. Mimo wszystko życie ponad stan raczej zawsze kończy się źle. Biorąc pod uwagę skalę ubóstwa to niestety jest dużo bardzo biednych ludzi, którzy wiążą koniec z końcem.
  5. Myślę, że starałbym się reinwestować pieniądze. Np. 500 zł - w edukacje, jakieś dodatkowe kursy, bądź ebook/książki papierowe. Niekoniecznie związane z zarabianiem i pomnażaniem kapitału, aczkolwiek wiedza i sposób "oczytania" rozwija kreatywność, pogłębiając zasoby słownictwa, co uważam za niezwykle ważny element, 5. 000 - poszedłbym w profesjonalny rozwój (dalszy) stron WWW, związanych z moim biznesem, 10. 000 - kupiłbym sobie biurko elektryczne z regulacją (praca na stojąco), 25.000 - można kupić bieżnie, nawiązując do biurka wyżej, więc zadbałbym o swoje zdrowie (chodzę i pracuje jednocześnie), 50. 000 - starałbym się część inwestować tej kwoty np. akcje, usługi bankowe, rozwijałbym zaplecze, kupiłbym sobie dodatkowe monitory, część nawet poświęciłbym na rzeczy do odpoczynku (regeneracja jest równie istotna co własny rozwój). Tak na szybko, kilka elementów ważnych i mniej ważnych : )
  6. Czasem się zastanawiam nad "skrajną biedą" w naszym kraju. Wiecie, może się nie znam i jestem niewidomy , natomiast mieszkam w centrum dużego miasta. Co drugie, lub trzecie auto to fury warte powyżej 100k. W restauracjach tłumy, w pubach itd. Często, nawet bardzo często nie wbijesz bez wcześniejszej rezerwacji, bez względu na dzień, Mieszkania, zwłaszcza w nowym budownictwie, od developera schodzą (z tego co widzę) jak świeże bułeczki, W sklepach (galeriach) ludzi od groma, wszędzie ich pełno, zwłaszcza przy kasach naprawdę, nie do końca tanich sklepów. Zatem, czy naprawdę jest aż tak duża bieda? Czy raczej dużo ludzi żyje ponad stan, przez co wynik finansowy (statystycznie) jest na skrajnie bieda poziomie? A może Ci serio biedni, nie wychodzą z chaty? Trudno powiedzieć (i nie, nie zaglądam komuś do portfela) . Wyłącznie obserwacje.
  7. Śmieszą mnie definicje frazy "seo is dad". Ludzie, którzy tak piszą i broń boże, dalej powielają ten farmazon, chyba nie maja pojęcia o naszej branży Odnośnie do Ebooka, mam, choć zawsze jestem i byłem przeciwnikiem różnorodnych poradników (nikt przecież nie sprzeda złotej niszy jakimś randomowym ludziom), to muszę z czystym sumieniem stwierdzić, iż znajdziemy w nim całkiem spoko mięsko. Owszem, jest tutaj sporo podstaw, aczkolwiek pamiętajcie, wiedzy nigdy za wiele. Przede wszystkim warto wiedzieć, iż sprzedaż publikacji nie wymaga raczej od strony, aby generowała nie wiem jak potężny ruch. Juniorzy i nie tylko juniorzy SEO lubią sugerować się parametrami domeny np. (DR) i na tej podstawie kupują publikacje z linkami. Jakby nie patrzeć, zawsze coś zarobimy : )
  8. Odnośnie do prania brudnych pieniędzy i innych wałków, to macie na tapecie naszego byłego polityka Palikota Janusza Gość też loterię ogarniał "kto wpłaci więcej, ten wygra mojego rolls royce", finalnie biorąc hajs od "udziałów" i ogłaszając bankructwo spółki. Dużo takich akcji widział ten kraj, nie mówiąc już o jakichś influ.
  9. Jedynym mankamentem w tego typu projektach może być oczywiście budżet Pomijam kwestie czy np. jesteś agencją/freelancerem i działasz z klientami, to może być po prostu problem z dogadaniem stawki. Organizacja non-profit może nie dysponować wystarczającymi środkami na pokrycie powiedzmy contentu czy twojego wynagrodzenia za realizacje.
  10. @Mar185 Kliknij w Edytuj profil >> Lokalizacja >> kliknij w mapkę pod (Lokalizacja i obszar), odznacz Wyświetlaj adres firmy klientom. Tak, do supportu możesz pisać po Polsku, aczkolwiek odpowiedź możesz dostać po angielsku Jeśli odrzuca Ci jakieś zmiany, to poczekaj 2/3 dni i spróbuj ponownie. Czasem wizytówka potrzebuje czasu "odpocząć".
  11. Możesz spróbować wysłać ticket do supportu https://support.google.com/business/?hl=pl#topic=4596754 >> kliknij blok "kontakt z nami" i wypełnij formularz. Zazwyczaj odpowiadają, tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość. Opisz sytuacje/swój problem, wybierz wizytówkę której to dotyczy, zapewne będą chcieli weryfikacje zrobić np. numerem tel, czy jakimiś innymi informacjami. Podpowiem, że wielokrotnie zgłaszałem to przez ten formularz i było ok
  12. Mógłbym się wybrać ponownie, jeśli znajdą się osoby z okolic. Sam jestem z okolic i byłem raz Choć osobiście mam mieszane uczucia co do samego wydarzenia. Rok temu bodajże chyba tylko jeden wykład/prezentacja do mnie przemówiła, a mianowicie kwestia omawianego linkowania wewnętrznego. Czy poza ew. networkingiem/promocją swoich firm/marek są inne korzyści? To zależy Lune znam, szacun za wysyłkę do mnie termosu i kawy na święta w ramach współpracy
  13. Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie” – Juliusz Cezar Zasada jest bardzo prosta. Najpierw patrz na siebie, potem na innych
  14. Hybrid Wracaj na ZC. Tam wrzucałeś pierdoły i chyba nie znalazłeś poklasku, to przyszedłeś tutaj. Z edytowałem post dlatego, aby nie tworzyć gównoburzy za przeproszeniem, no ale widać, jak bardzo masz nudne życie, skoro obczajasz kto co edytował, kiedy i dlaczego. Zacznij żyć mistrzu zwłaszcza swoim życiem, a nie cudzym. EDIT Doskonale rozumiem stonoge, stanowskiego, dzikiego łysego i innych ludzi, którzy coś głoszą, no ale pytanie, kogo to obchodzi? Ja wiem, że siedzisz w tym po uszy i ok, szanuje, ale nie atakuj proszę ludzi tekstem typu "sam go zmarnowałeś, pisząc taki wysryw" Problem w tym, że każdy ma prawo dyskutować i wyrażać swoje opinie. Ja, jak każdy, zrobił to wyrażając swoją i tyle. Możesz uszanować i zlać, dyskutować dalej np. z innymi zainteresowanymi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .