pelikan23

Akurat te 3 wybory są podstawą naszej cywilizacji. Jej być, albo nie być. Każdy problem, dosłownie każdy problem, z którym się mierzymy wynika właśnie z błędnych wyborów w tych 3 sferach. Kościół jest ostatnim, niestety padającym (oczywiście nigdy całkowicie nie upadnie, bo, jak wiadomo, "bramy piekielne go nie przemogą", całe szczęście) bastionem, który podtrzymuje w jakikolwiek sposób przy życiu tę naszą zdychającą, zgniłą cywilizacje. Dlatego też jest tak brutalnie dzisiaj atakowany. Jeśli słusznie to oczywiście powinien być atakowany, bo nie jestem ignorantem i zdaję sobie sprawę z tego, że Kościół dzisiaj musi się oczyścić z wielu ciężkich grzechów. Często jednak są to ataki nastawione na jego zniszczenie, a nie oczyszczenie. Nic w historii nie ukształtowało cywilizacji, jej dorobku i tego, w jakim miejscu teraz jesteśmy bardziej, niż Kościół Katolicki. Na tym polega największy idiotyzm w historii ludzkości, czyli demokracja.

Według mnie już oficjalnie można napisać, że niestety, ale nie ma nadziei dla tego narodu skoro już od ponad 30 lat głosuje on na postkomunistów i neomarksistów i, jak widać po wynikach tych wyborów, nadal nic znacząco się w tej kwestii nie zmienia. Niby ciężko się dziwić skoro przez pierwsze 15 lat "wolnej" Polski, co jest dla mnie faktem niewytłumaczalnym na żadnym poziomie logiki, pierwsze lub drugie miejsce (na zmianę) w wyborach parlamentarnych zajmowało SLD, czyli bezpośredni spadkobierca PZPR, ale jednak wypadałoby się w końcu zacząć uczyć na błędach. Tych wyborów nie wygrała żadna opozycja, bo taka w Polsce, wbrew próbom (skutecznym o zgrozo) ukrycia tego faktu, zwyczajnie nie istnieje i w "postkomunistycznej" Polsce nigdy nie istniała. Oczywiście nie istnieje na płaszczyźnie ideowej, czyli tej kluczowej dla sensu jej istnienia. Bo formalnie musi być utrzymywana, żeby sztucznie pompować iluzję tego idiotyzmu o nazwie "demokracja" i dawać gawiedzi złudzenie, że jej głos ma znaczenie i jest dla kogoś ważny. Zwycięzcami tych wyborów są panowie klaus schwab, george soros, bill gates, juwal harari (celowo z małej litery) et consortes tj. cała globalistyczna szajka z Davos, zwycięzcami są takie niewybieralne, ponadnarodowe, finansowane ze środków prywatnych (po części lub całkowicie) organizacje jak Światowe Forum Ekonomiczne, Międzynarodowy Fundusz Walutowy czy Światowa Organizacja Zdrowia. Organizacje, które już niedługo przejmą całkowicie (bo już przejęły w dużej mierze) kompetencje poszczególnych rządów dla celów, używając najdelikatniejszego eufemizmu, złych i godzących w naszą wolność w zakresie iście orwellowskim. Przegranym tych wyborów nie jest PiS, który w praktyce niczym nie różni się od zwycięskiej "opozycji" (to tak dla wszystkich, którzy świętują z niewiadomych powodów). Przegranymi tych wyborów są wszyscy Polacy, którzy jeszcze bardziej zacieśnili na swoich szyjach pętlę neomarksistowskiej rewolucji (jeśli ktoś uważa, że marksizm umarł wraz ze śmiercią żydowskiego, brodatego podpalacza świata, którego dzisiaj określa się mianem... filozofa i ekonomisty lub po upadku Związku Sowieckiego to jest w fundamentalnym błędzie), po raz kolejny głosując na dobrowolne oddanie znacznej części swojej wolności. Niestety, ale ludzie nie rozumieją czym jest wolność. Powszechnie panuje negatywna jej definicja, dlatego nawet nie wiedzą kiedy tę wolność tracą. Po raz kolejny dokonaliśmy trzech błędnych wyborów w sprawach fundamentalnych. Sprawach, z których wynikają wszystkie pomniejsze problemy. Znowu skupiliśmy się na suszeniu dywanu podczas, gdy przecieka nam dach. Ciężko to pisać, ale po raz kolejny wybraliśmy demokrację ponad zmianę tego ustroju, po raz kolejny wybraliśmy wyrosłe na gruncie reformacji, a w konsekwencji protestantyzmu współczesne odmiany marksizmu kulturowego ponad dobytek cywilizacji łacińskiej i po raz kolejny wybraliśmy socjalizm ponad naukę społeczną Kościoła. Cóż powiedzieć - ratuj się, kto może. A Ty jakie masz przemyślenia co do kierunku, w którym idziemy?

Siema, chciałem usunąć 5 kont FB. Cztery się udało, a na piątym nie ma opcji usunięcia konta. Jaka może być przyczyna?

"Wojna, inflacja, skutki pandemii, upadające biznesy, a do tego wszystkiego ludzie mają również swoje osobiste problemy. Oby 2023 był lepszy – z resztą nie wiem, co gorszego może się jeszcze wydarzyć. " - poczekaj jeszcze troszkę, to na razie prolog. A tak w ogóle bardzo ciekawy dziennik.

1. Oczekuje: Witam wszystkich ✋ Oczekuje to trochę złe słowo. To zawsze niezręczne prosić o pomoc ludzi obcych, bo wiadomo, że każdy z nas ma jakieś problemy różnej natury, ale niestety sytuacja typu podbramkowa zmusza mnie do podjęcia takiego kroku po raz pierwszy w życiu. Otóż nawałnica, która przeszła nad ranem 17. lutego, w jednej sekundzie, pozbawiła dachu nad głową moich rodziców, stawiając ich w ultra trudnej sytuacji. Wysokość celu ustawiłem na podstawie wstępnych wycen, jednak, szczerze mówiąc, na ten moment nie jestem w stanie powiedzieć ile dokładnie wyniesie koszt wszystkiego. Na pewno jednak cel nie jest zawyżony, a każda ewentualna nadwyżka (sumując pomoc z różnych źródeł) zapewniam, że na pewno nie zostanie zatrzymana przeze mnie. Myślę, że przy okazji takich zrzutek to ważne, żeby wszystko było jawne i transparentne. Będę bardzo wdzięczny za każdą, nawet najmniejszą pomoc, bo każda jest, w tym trudnym momencie, bezcenna i niezwykle potrzebna. Z góry dziękuję. Pozdrawiam wszystkich. 🙂 https://zrzutka.pl/vaf4j8 2. W zamian: Mogę zrobić cokolwiek w zależności od potrzeby danej osoby. Z tym, że zaznaczam, że jestem hetero, więc pod tym "cokolwiek" nie kryje się wszystko 3. Czas oddania przysługi: Z mojej strony jak najszybszy. 4. Data zakończenia: Koniec lutego 5. Kontakt: Priv 6. Opis: W punkcie 1.

Ja wiem, że Ty pajacu dalej nie kumasz, że coś tu jest nie tak. Typowa owca. Bez ratunku. Zapierdalaj po ósmą dawkę. W dniach grudniowych te różnice były zdecydowanie większe, ale nie chcę mi się tworzyć porównania, bo gówno w Twojej głowie i tak tego nie przetworzy w odpowiedni sposób.

Wczoraj w Polsat News pojawiła się informacja, że obostrzenia z powodu Delty czy tam Delty Plus (kto by za tym nadążył) będą obowiązywać również zaszczepionych. 😂 To jak oświeceniowcy i racjonaliści? Wracamy do normalności dzięki szczepionkom, co? Ostatnia prosta. No dla wielu jak najbardziej będzie to ostatnia prosta. I faktycznie może w końcu do normalności, tylko, że nie tu na Ziemi. Teraz wszyscy, którzy wstrzyknęli sobie do organizmu nieprzebadany eliksir pewnie są z siebie dumni. Linie lotnicze odradzają im lotów ze względu na ryzyko zakrzepicy. Odradza się im zbyt długie przebywanie na słońcu. No to fajnie wszyscy wróciliście do normalności. I założę się, że nawet to wielu z Was nie otworzy oczu. Że jak wyjdzie Pan w TV i powie, że jeszcze trzeba się zaszczepić ten ostatni raz to znowu wprowadzicie sobie do organizmu coś, czego skutki są albo niewiadome, albo, po części, niestety wiadome. Główną przyczyną śmierci po szczepionce na COVID jest właśnie zakrzepica. Dziwnym trafem nietypowym objawem wariantu Delta jest właśnie zakrzepica. Cóż za przypadek. Więc Ci wszyscy, którzy z powodu szczepionek przekręca się na tę chorobę, będą uznani za ofiary wariantu Delta. A czemu ten wariant się uaktywnił? No rzecz jasna winę zrzuci się na niezaszczepionych. I historia się powtórzy. Znowu każą Wam się czymś zaszczepić, co niby wyeliminuje wariant Delta, a gawiedź omamiona kolejną obietnicą powrotu do normalności znowu poleci po strzykawkę. "Najśmieszniejsze" w tym wszystkim jest to, że zachorowalność na wariant Delta jest wyższa wśród osób zaszczepionych niż niezaszczepionych. Także witaj normalności. Ale spokojnie Panowie, bez żadnego stresu oczywiście, przecież to wszystko tylko teorie spiskowe szura i foliarza. Jak w kwietniu tamtego roku pisałem, że bez szczepionki w najlepszym wypadku nie wejdziesz do restauracji, kina czy nie polecisz samolotem to też byłem świr. A tu popatrz, paszporciki szczepionkowe. No jak to? Jak niejednokrotnie pisałem, że szczepionki nie wrócą nas do normalności, bo nie taki jest plan tych psychopatów to niektórzy twierdzili, że takich jak ja się powinno izolować, bo przez takich idiotów nigdy do tej normalności nie wrócimy, a przecież każdy chce już to zakończyć. Moi drodzy, jakie zakończyć? To cały czas dopiero początek tej "zabawy" i nie liczmy na szybki koniec. O ile ten w ogóle nadejdzie, w co zaczynam wątpić. "Zabawy" biorę w cudzysłów, bo nie ubawimy się przy tym krztę nawet. Albo w końcu wstaniemy z kolan i razem zakończymy to sami, albo pozostanie nam już tylko się położyć i pozwolić, żeby nasze dzieci, o ile dożyją, żyły w istnym koszmarze. Bo te dotychczasowe lockdowny i obostrzenia to jest pic w porównaniu do tego, co nadchodzi. Żarty już naprawdę się skończyły.

Niestety przez jeszcze jakieś 2 tygodnie będę używał starego telefonu, bo rozpieprzylem nowy. A ten stary nie ma właśnie tej opcji niestety.

Jak w temacie. Poleci ktoś?

Na wstępie członek Ci w dupę za zamykanie ust. Przez takich jak Ty idziemy na dno. Przedwczoraj odbyła się pierwsza konferencja założonego 26. maja Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców. W wielu krajach powstają/powstały takie. Praktycznie we wszystkich lekarze i pielegniarki z najwyższej półki organizują się, bo widzą co się dzieje, a za mówienie tego zamyka im się usta jak Ty zamknąłeś mi. Zrzeszają już dziesiątki tysięcy specjalistów z zakresu medycyny. Faktem jest, że powstaje potężny ruch oporu wśród lekarzy, którzy się nie sprzedali, mają odwagę mówić i mają sumienia. Dziesiątki tysięcy. Sporo, co? Zadaj sobie trud i obejrzyj, jeśli coś powyżej 10 minut i nie przeplatane memami jest dla Ciebie problemem Olej moje pierdolenie, ale chyba taka liczba specjalistów, którzy podnoszą larum coś znaczy. Chociaż dla osób z tak mocno spranym mózgiem jak Ty pewnie nic i to też sobie wytłumaczysz po przeczytaniu wyjaśnienia na demagogu lub obalamy mity czy innym systemowym portalu, mającym na celu przekonanie Cię, że wszystko jest w porządku i możesz sobie drzemać dalej. Wspomnisz te słowa - za kilka/kilkanaście lat spojrzysz w lustro i wykrzywisz się z obrzydzeniem. A teraz możesz mnie usuwać. Forum, które zamyka usta to członek nie forum.

COVID i cała jego szczepionkowa otoczka to prawdopodobnie początek procesu depopulacji ludzkości, w którą ludzie nie wierzą. A masoneria, syjoniści, Ci psychopatyczni okultyści odpowiedzialni za koronę mają swój kamienny monument postawiony w Georgii z ich 10 przykazaniami i pierwsze z nich brzmi "Utrzymajcie ludzkość poniżej 500 milionów w nieustannej równowadze z naturą." To nie jest mój wymysł, taki pomnik istnieje naprawdę. Dzisiaj podobno jest nas prawie 8 miliardów, więc te 7,5 miliarda muszą zlikwidować. I jestem w stanie uwierzyć, że Ci psychole to zrobią. A tak w ogóle to żaden Pan Co z tego, że krzyczą i stwarzają pozory działań? Pamiętaj "po owocach ich poznacie", a owoców tego nie ma. Bo ma nie być. 500+ sprawilo, że w 2020 np. rodziło się jeszcze mniej dzieci i mamy totalną zapaść demograficzną. Te programy socjalne to działania pozoranckie, żebyś właśnie myślał tak jak myślisz. A z drugiej strony nieustanne promowanie ideologii LGBT, która uderza w rodzinę, legalizacje aborcji. To wszystko działania realne, które pozwalają twierdzić, że nie zależy im na przeludnieniu. Wręcz przeciwnie. Tak właśnie próbuję robić. Zdaje sobie sprawę, że mas nie przekonam, ale niech każdy przekona po kilka osób i ich rozpieprzymy.

I widzisz, to jest właśnie Wasza "świadomość". Raz, że mogą wymyśleć jakąś niespodziewaną, niebezpieczną mutację (lub stworzyć jakąś naprawdę śmiertelną, gdzie serio będziemy padali) i powiedzieć, że te szczepionki nie działają na tak agresywną wersję choroby, której nikt nie przewidywał, a dwa, COVID to nie będzie ostatnia pandemia. Już były symulacje pandemii tzw. SPARS (tak samo jak były symulacje COVIDA na Evencie 201). Także jeszcze kilka lat COVID, może krócej, zrobią część planu, dadzą ludziom może trochę odetchnąć, a potem kolejna i dalsza część planu. O ile dożyjemy.

Taki sens, że elity tego świata otwarcie mówią o przeludnieniu planety i szukaniu rozwiązań na ograniczenie populacji ludzi na Ziemi. Bandyckie elity, które rządzą tym światem wycierają sobie dupcie takimi gwiazdkami. Taki Eminem wprost w swoim utworze zaśpiewał "Illuminati chcą mojej duszy i mojego ciała". Gwiazdki są tylko narzędziami, które mają robić robotę. Już Ci odpowiadam. Rok temu z hakiem o tej porze byłem dosyć stonowany, próbowałem wytaczać argumenty na spokojnie, bo wiem, że agresywną postawą można jedynie jeszcze bardziej odrzucić od swojej tezy, aniżeli kogoś do niej przekonać. Jeśli jednak po ponad roku od powstania socjologiczno - medycznego eksperymentu na całej ludzkiej populacji pod roboczą nazwą "COVID-19" są jeszcze młodzi ludzie (mający dostęp do różnych źródeł wiedzy), którzy nie dostrzegają tego, że w tej całej grze nie chodzi o walkę z domniemanym wirusem to zmieniam styl. Skoro spokojne argumenty nie działają to może jakiś lekki wstrząs zmusi kogoś do zainteresowania się tematem i poszukania jednak nieco głębiej. Tak jak napisałem wyżej, że jak rok temu mówiłem o segregacji szczepionkowej to byłem szur. Teraz jak ta segregacja wchodzi to nadal jestem szur, a ludzie, którzy kazali się pukać w głowę (że no przecież jak, nie zaszczepisz się i nie pójdziesz do restauracji, nie polecisz na wakacje? Weź już przestań pieprzyć głupoty) nie mają żadnej autorefleksji na zasadzie "no kurwa wspominał o tym, nie wierzyłem, a jednak coś takiego jest", więc może jest coś na rzeczy w tym co mówi. Nie, dla nich ta granica "szurstwa" bardzo łatwo się przesuwa. Jak już jakaś teoria spiskowa staje się praktyką spiskową to ją pomijają i skupiają się na tej, która jeszcze praktyką się nie stała. Tak, jako katolik, uznaję za swój moralny obowiązek ostrzegać bliźniego przed niebezpieczeństwem, dlatego chociażby przeprowadziłem niezliczoną liczbę rozmów nt. maseczek na ulicach, gdzie ludzie bardzo często przy mnie zdejmowali je swoim dzieciom. Jeśli Tobą nie telepie fakt 130.000 ponadnormatywnych zgonów (przy jakichś może 15 - 20.000 stricte covidowych), których nie byłoby, gdyby nie zarżnęli ochrony zdrowia i to, że fundują lekarstwo gorsze od choroby, robią to świadomie i z premedytacją, a na przełomie lata i jesieni zrobią to znowu no to Ci gratuluję spokoju sumienia. Oczywiście, że się powtórzy, bo zabawa się dopiero zaczyna. Przygotuj się również na dalsze fale.

E tam, ziom, przecież najważniejszy COVID. członek w ludzi z onkologii, z zawałami udarami, którzy zostali bez pomocy. członek w 130.000 ponadnormatywnych zgonów od początku pandemii już odliczając te covidowe, które spowodowane były właśnie obostrzeniami (przypominam, że nie wg mnie, tylko wg ponad 10.000 specjalistów z zakresu medycyny z całego świata, którzy mają odwagę się temu przeciwstawiać) i zablokowaniem ochrony zdrowia, członek w depresje u młodych ludzi, członek w samobójstwa ludzi, którzy stracili dorobki życia, członek w rozbite rodziny, członek w jeszcze bardziej leżącą i kwiczącą edukację, członek w brak socjalizacji młodych osób, członek w końcu w zarżnięcie gospodarki. To wszystko zasadne wobec 500 przypadków ostrzejszej grypy na Podkarpaciu. https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-05-20/onkolodzy-nieprawdopodobna-fala-nowotworow-ludzie-blagaja-o-pomoc/?fbclid=IwAR1-qdLDyIdgLeOwJncvOnGFaLDINUJ40FZrcnkMfRbjA_v3wWpmtgN7Iqw Aha, żeby to wszystko wróciło do normalności, kochane obozowe zwierzątka, musicie się jedynie zaszczepić nieprzebadanym eliksirem, który jest dobrowolny, ale jak się nie zaszczepisz to nie pojedziesz, nie wejdziesz, nie zrobisz, ale pamiętaj, że jest... jaki? Jest dobrowolny. Jak w marcu tamtego roku mówiłem, że będzie segregacja ludzi na zaszczepionych i niezaszczepionych, że niezaszczepieni nie wejdą do kina, restauracji, nie polecą nigdzie to ludzie mi się kazali w głowę pukać, ze znajomych usuwali, jak idiotę traktowali. Minął roczek i paszporciki szczepionkowe mamy. A to dopiero niewinny początek zabawy moi drodzy.