Piotr27PL

Proszę moderatora o usunięcie tematu. Dziękuję.

Wstawiamy zdjęcia całej sylwetki, jest to NORMALNY profil, ten kto nie jest wtajemniczony nawet nie wiedziałby o co chodzi. Po prostu na 75% zdjęć dziewczyna ubiera pończochy lub rajstopy do zdjęć. To wystarczy by codziennie dostawać z 50 wiadomości od kolejnych fetyszystów. Póki co zarabiamy już wystarczająco duże pieniąze na samym sprzedawaniu używanych rajstop (czyż to nie świetny biznes? Marki rajstopowe wysyłaja nam swoje produkty byśmy ich oznaczyli na zdjęciu bo dla nich to świetna reklama przy tej ilości obserwujących a my pozbywając się starych jeszcze zarabiamy). Wątpie byśmy próbowali czegoś więcej, liczymy na typowe jednostrzały, jak już wcześniej wspomniany bogacz który wysłał 13 000zł za pare zdjęc na zamówienie (które swoją drogą również zaliczało się do normalnych zdjęc, ze zbliżeniami na nogi - 100% mogę się na to zgodzić i daleko do nazwania tego prostytucją).

Dziewczynie niezbyt podoba sie fakt chwalenia linkiem po tym hejcie który pojawił się w tym temacie, nie chcemy niepochlebnych komentarzy pod zdjęciami ludzi. Nie o to tutaj chodzi.

Słuszna uwaga, póki co jesteśmy zgodni w tym co robimy i zawsze uważamy by to nie wyszło za daleko. Również nie obawiamy sie stalkerów ani innych takich rzeczy. Nigdy nie podajemy swoich adresów ani danych. Pieniądze są wysyłane na specjalnie założone fejkowe konto PayPal a Gifty wysyłane do paczkomatów. Wciąż niedowierzam jak bardzo łatwy jest to zarobek. Myślę, że jest tu wiele facetów lub nawet kobiet które mogą czuć obrzydznie na samą myśl, ale gdy staną w sytuacji gdzie mogą zarobić 1000zł za zdjęcie zwykłej nogi to by inaczej rozmawiali.

I to jest odpowiedź na jaką liczyłem! Dzieki. Pomysł z paczkami jest bardzo dobry, już od paru dni wprowadziliśmy system donacji, w którym jeśli ktoś wpłaci określona kwotę i zostanie "Patronem" to dostaje paczki ze zdjęciami, owe zdjęcia to normalne zdjęcia w ubraniach gdzie po prostu kadr jest trochę bliżej nóg. Co do wypowiedzi krytykujących wyżej: Tak jak ktoś już wcześniej napisał, skoro oboje się na to godzimy, nie krzywdzimy nikogo a po prostu wykorzystujemy OGROMNY wręcz jeśli chodzi o popularność fetysz na zarobku który przekroczył właśnie 15 000zł (Tak, jakiś bogaty walnięty bogacz z Włoch zaproponował grubą sumę za "Custom request photo"") to jest to tylko i wyłącznie nasza sprawa. Nie miałbym również żadnych celów w zdradzaniu komuś swojej techniki, ale może ktoś potrzebujący skorzysta z mojego sposobu i uratuje swój portfel solidną sumką. W końcu jest to forum o zarabaniu w internecie, a nie o kwestiach moralnych.

Kojarzy Ci się to tak bo nie patrzysz szerokimi horyzontami. Prostytucja to uprawianie seksu za pieniądze. My tylko wysyłamy zdjęcia nóg w rajstopach, które przecież widać na codzień gdy kobieta ma je na sobie xD

Witam wszystkich na forum! Zacznę krótko. Przyjaźnię się z dosyć popularną blogerką na instagramie, która wtajemniczyła w świat zarabania na fetyszu a konkretnie rajstop/pończoch. Byłem w szoku jakie pieniądze można zarobić wstawiając zwykłe zdjęcia. Nakłoniłem więc moją dziewczynę do współpracy. Zaczeliśmy robić i wstawiać posty w sukieneczkach i pończochach (zupełnie normalne zdjęcia, żadne zboczenia). Już po paru dniach różne profile zaczeły pytać czy mogą repostować zdjęcia, w ten oto sposób w przeciągu jednego miesiąca z 500 obserwujących wskakujemy w zawrotną sumę 19 000 na dzień dzisiejszy. Codziennie wypisują do nas masy facetów chętnych zapłacić grube kwoty za zdjęcia ze zbliżeniem na nogi w rajstopach. Zalożyliśmy Donorboxa, stronę do darowizn. Każdy kto wpłaci 15 euro dostaje co miesiąc paczkę z ładnymi profesjonalnymi zdjęciami na maila. W ten oto sposób zarobiliśmy już ponad 2000zł w tym miesiącu. Jednak myślę, jakby tu jeszce wykorzystać potencjał by biznes się zwiększył. Czy macie jakieś pomysły lub znacie strony na których można sprzedawać zdjęcia? Co myślicie o połączeniu tego również z blogiem? PS: Ludzie chcą płacić również duże sumy (rzędu 100-300zł) za parę używanych rajstop, lecz chcę to troche zautomatyzować, dlatego zwracam sie do was. Każda propozycja mile widziana oraz zachęcam wszystkich was którzy nie widzą problemu w promowaniu swojej dziewczyny jako "Nylon Queen" na instagramie. Nie sądziłem że nie bede musiał chodzić do pracy robiąc pare zdjęc dziennie Jest mnóstwo takich dziewczyn, z @Ari_Maj na czele.