emp3

Mam wrażenie, że przez ostatnie miesiące sporo pozmieniało się w Allegro i ich podejściu do sprzedawców. Często czytam na Allegro Gadane czy też grupach na FB, że blokują konta użytkowników. Jedni piszą, że Allegro nie pasuje sprzedaż typowo pod dropa, inni, że nie ma z tym problemu. Fakt jest jednak taki, że dział bezpieczeństwa to "grubsza" ryba. Ich zdanie jest ostateczne, nie podają często klarownego powodu blokady, powołując się na konkretne, ogólnikowe punkty regulaminu. Tylko ten dział może Ci odblokować konto, więc żaden moderator czy inny pracownik nie z tego działu nie ma możliwości w żaden sposób pomóc czy nawet doradzić. Jeżeli Twoja działalność nie spodoba się jednemu z pracowników tego działu to nieważne czy masz słuszność czy nie, oni wypowiadają się wspólnie jako "Dział Bezpieczeństwa", więc nic nie da jeżeli będziesz pisał z różnymi osobami, bo nikt nie podważy wcześniejszej decyzji. Ale to wszystko zapewne już wiesz. Ogólnie mają pewne zasady bezpieczeństwa, jednak twierdzą, że nie mogą ich udostępnić ze względów bezpieczeństwa. No i tutaj rodzi się paradoks, bo ktoś zadał pytanie na Allegro Gadane czy jeżeli zaloguje się na konto Allegro w jakiejś publicznej sieci, np. w hotelu to czy może otrzymać blokadę konta jeżeli ktoś inny na tej samej sieci takową blokadę otrzymał (tak, Allegro blokuje konta różnych osób jeżeli widzą jakiekolwiek powiązania), no i z tego co pamiętam, to otrzymał odpowiedź, że takiej blokady NIE POWINIEN otrzymać. Na pytanie co kieruje tym, że taką blokadę potencjalnie może otrzymać i jak może się ewentualnie przed tym uchronić, czyli po prostu nie robić tego, czego nie powinien; to dział bezpieczeństwa nie może zdradzić. Trochę się rozpisałem, bo też trochę poczytałem o ludziach, którzy dostawali blokady za znajomych, którzy logowali się u nich na komputerach, a nawet zdarzały się przypadki, że dostawali blokadę, bo ktoś zakładał konta Allegro na ich dane (lub bardzo zbliżone) i dział bezpieczeństwa zauważył jakieś powiązania. Reasumując, powoli wygląda to na działania zbliżone do eBaya, który również blokuje konta i nie podaje żadnego konkretnego powodu ze względów bezpieczeństwa, czyli bardzo uniwersalna wymówka, żeby ograniczyć sprzedaż konkretnym sprzedawcom. Co do obejścia to niestety nie znam żadnego sposoby, ponoć od razu blokują konto po weryfikacji jeżeli wcześniej nie wyjaśnisz blokady. Pozostaje działalność na inną osobę, ale tutaj również trzeba uważać, żeby przypadkiem i tej osobie nie zablokowali kont (powiązania).

@Andi możesz tak zrobić - ale nikt Was/Ojca nie będzie ścigał za złotówkę.

Tak wyślij. Jak się boisz, że z jakiegoś nieznanego mi powodu US mogłoby się do tego przyczepić to potem niech Ci odeśle tą złotówkę jak już Allegro zwróci.

Normalnie wpłać 1zł na to konto firmowe i zweryfikuj konto Allegro. To są Twoje pieniądze i możesz sobie przerzucać pieniądze z prywatnego na firmowe i na odwrót dowolną ilość razy.

2 numery aktywowane, dobry kontakt.

Pieniędzmi z portfela Steam nie możesz zapłacić za giftcard dla znajomego.

Już zakupione/ można zamknąć

1. Nazwa przedmiotu: LTC 2. Opis przedmiotu: kryptowaluta LTC 3. Cena: za 50 USD + 5% dla sprzedawcy, czyli w momencie pisania postu 50 USD =~0,0082, Ty natomiast wysyłasz mi ~0,00779 LTC 4. Kontakt: pw 5. Sposób zapłaty: PayPal

Elegancko wykonana usługa. Wykonanie zgodne z opisem tak jak sobie to "wymyśliłem". Stały, szybki kontakt. Pomoc na każdym etapie i możliwość przedyskutowania ewentualnych problemów. Pomoc po dostarczeniu projektu.

@Nevar zgłoś chłopa/kę na policję? Prawdopodobnie płacisz pieniądze na tą formację to z niej korzystaj...

Pracodawca ma pełne prawo do odmowy takiego urlopu na żądanie, ale ma obowiązek wykazać, że nieobecność pracownika naraziła go na straty. Tutaj muszą zostać wykazane fakty a nie przypuszczenia, a nie sądzę, aby przez absencję jednego pracownika, pracodawca celowo narażał się w danym dniu na straty całej firmy (oczywiście są wyjątki, gdzie linia stanie a nikt inny się na danej rzeczy nie zna). Zapewne sam ubrałby fartucha i przyszedł robić za tego pracownika. Przykład oparty na sytuacji, że sprawa zostałaby zgłoszona do GIS.

Też dostałem, dzięki

"NEXTFLIX" - a zaluka się coś. Dzięki!

Nie ma żadnej minimalnej kwoty. Idziesz na Policję i zgłaszasz kradzież. Gdyby policjant miał jakieś problemy z przyjęciem sprawy to mu odpowiadasz, że ma przestać gadać a zacząć pisać. Nie ma, że sprawy nie przyjmie. Tutaj akurat jest jak na moje grubsza sprawa, bo kradzież i wyłudzenie na większą skalę niż jedna osoba. Co do tej mitycznej kwoty minimalnej do zgłoszenia, nic takiego nie obowiązuje. Ktoś Ci ukradnie lizaka z kiszeni w kinie to masz takie samo prawo to zgłosić jak by Ci ktoś ukradł samochód. Policja nie chce przyjmować bo są rozliczani ze spraw, które udaje im się rozwiązać, a tego typu sprawy (niekoniecznie sprawa gościa od tej strony) są trudne do rozwiązania.

Tak, jest już Was tutaj kilku, więc złóżcie zawiadomienie zbiorowe na Policję. Dogadajcie się wspólnie, jedna osoba niech skompletuje wszystkie dowody rozmów itd. w formie cyfrowej + papierowej jeżeli to możliwe i dostarczcie to. Olejecie temat to będzie okradał kolejne osoby.