Czy zna ktos jakieś sztuczki, aby paczka wróciła do nadawcy z informacją w trackingu błędny adres odbiorcy? Nie widzi mi się odbierać paczki ponieważ ona już idzie prawie 2 miesiące. A to co zamówiłem straciło na wartości o połowę... Wybrałem szybki sposób dostawy aliexpress standard shipping około 25 dni na dostawę minely już prawie 2 miesiące (zamówienie zlozone 4 kwietnia) założyłem spór, chińczyk się nie odezwał, a alliexpress każe czekać jeszcze 10 dni. Po założeniu sporu chińczyk bez mojej zgody przedłużył sobie okres ochrony o 10 dni. Od innych dostawców już dawno otrzymałem ten sam towar chociaż później zamawiałem... Do tego 3 zamówienia wysłał mi w jednej paczce co zwiększa prawdopodbienstwo wejścia na VAT na przesyłce dużo bym stracił można powiedzieć że zwróciło by mi się 10% tego co zapłaciłem... Czy jest możliwość nieodebrania tej paczki i zwrotu kasy może nie całej ale chociaż częściowej?Moim zdaniem głównie leży wina po stronie sprzedawcy który oszukał mnie wkładając wszystko do jednej paczki i wybierając najtańsza pocztę która sobie paczka zwiedza cały świat. W ogóle tracking jest jakiś dziwny od 12 kwietnia cisza nagle 20 maja nadanie ems Singapur myślałem, że ta paczka już nie przyjdzie i pewny zwrot kasy, ale alliexpress każe czekać, a gość wydłuża sobie okres ochrony. Wiadomo jest 60 dni ochrony, ale wybierając dostawę z przewidywanym czasem koniec kwietnia, a paczki nie ma a jest maj. Do tego niedlugo kończy się standardowy okres ochrony, a gość przedłużył sobie do 17 czerwca dostawę ?