Przygarnięty przez rodzinę Hickeyów szczeniak był na skraju śmierci, kiedy znaleźli go pracownicy służby ochrony zwierząt w stanie Georgia. Ratowniczka, która później zaopiekowała się nim, tak opisała tamto zdarzenie: "Ratuję zwierzęta od 12 lat, ale nigdy nie widziałam tak młodego psa w tak tragicznym stanie. Nie sądziłam, że przetrwa noc"
Źródło : www.deser.pl
Dbajcie o swoje psy, bo one są warte tego ! //Pikaczu