Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'android nauka' .
-
Zarabianie na aplikacjach androidowych w 2015 roku
Termik opublikował(a) wpis na blogu w Piszę, bo mogę
Kilka lat temu wszelkie technologiczne serwisy trąbiły, że rynek mobile będzie rósł w zastraszającym tempie. Tak też się stało, a tempo nawet wzrosło. Co to oznacza dla marketerów? Pieniądze. W jaki sposób? Okazuje się, że całkiem prosty. Wielu zniechęca się kiedy pomyślą o stworzeniu aplikacji, a to błąd. Postaram się bardziej przekonać niż opisać różne metody zarabiania na rynku mobile, bo każdy w sumie o nich słyszał, ale mało kto próbował. Po wykupieniu konta deweloperskiego (25$) otwiera się przed nami kilka dróg do stworzenia własnej aplikacji: 1) generator (query w Google) - za pomocą darmowych radziłbym się oswoić bardziej z procedurą tworzenia samej aplikacji i przede wszystkim wypuszczania jej na Google Play. W ramach testu. Jednak produktywność zaczyna się przy wykupieniu jakiegoś planu, gdzie dostajemy już naprawdę ciekawe narzędzia do tworzenia aplikacji. Nie jestem aktualnie w stanie polecić czegoś, ale na pewno coś znajdziecie. Owszem, taka platforma to dalej ograniczony framework i wszystkiego sobie robić nie możemy. Dlatego, polecam tworzyć tutaj aplikacje, które będą zbierały ruch z innych aplikacji, bazując na tych samych keywordach chociażby. 2) outsourcing - gros serwisów jaki istnieje do wykonywania małych programistycznych projektów daje możliwość zlecenia napisania aplikacji. Jest to droga dla tych, którzy spełniają dwa warunki: 1) nie potrafią dobrze kodzić 2) mają dobry pomysł poparty researchem. Taka aplikacja będzie dopieszczana i owszem, jest to wyjście, ale na dłuższą metę, albo sami musimy się zabrać za naukę, albo zawiązać z kimś stałą współpracę i dzielić się zyskami. 3) pisanie aplikacji samemu - droga przynosząca najlepsze rezultaty, ale jak to w życiu bywa, również najtrudniejsza. Gorąco polecam zaczęcie już od tego, jeśli ktoś chce od razu zarabiać, to może bez problemu połączyć naukę programowania oraz którąś z w.w. metod. Na początek polecam kanał Soldiers of Mobile. Wprowadza fajnie do świata Androida, również w charakterze pracy jako programista na tę platformę. Warto również w trakcie nauki zaglądać do oficjalnego poradnika od Google. Znajdziemy tam dużo rzetelnych, a przede wszystkich aktualnych informacji, by korzystać z wszystkiego co najnowsza wersja systemu oferuje. Mógłbym jeszcze polecać bardzo ogólnikowe kursy, również te płatne, jednak jestem pewny, że na forum znajdują się o wiele lepsi wyjadacze, którzy, mam nadzieję, coś polecą od siebie. Największym plusem obrania tej drogi jest fakt, że oprócz zarabiania pieniędzy (prędzej czy później) rozwijamy również siebie. Nauka ta nie pójdzie na marne, wręcz z nowych technologii jest to jedna z najbardziej obiecujących gałęzi jeśli chodzi o przyszłą pracę. Żyjemy w czasach, w których mamy wszystko pod ręką (materiałów bezpłatnych jest wystarczająco do wymiatania), brakuje tylko czasem motywacji. To kwestia indywidualna i pozostawię ją Wam do przemyślenia. A co z monetyzacją naszych aplikacji? Można podpinać praktycznie wszystko. Pomijam tutaj zarabianie z samych aplikacji (np. mikropłatności w grach, dostęp do contentu premium itd.), a skupię się na reklamach. I tutaj też się nie będę rozpisywał - spektrum formatów reklamowych jest tak duża, że pozwala to na stworzenie aplikacji w pierwszej kolejności, a następnie dopasowanie do niej reklamy. Ważne, żeby były nieinwazyjne dla użytkowników. Jest to bardzo intuicyjne, lepsze sieci (np. YeahMobi) mają całe poradniki jak używać ich SDK (by zaimplementować reklamę jakiejś sieci, musimy do aplikacji zaimplementować ich SDK). Małe know-how o Google Play: - nie zamawiaj ocen, opinii i G+1 (np. z Fiverra) - w ogólnym rozrachunku więcej stracisz niż zyskasz - screeny, ikonka, tytuł i opis to najważniejsze czynniki, które decydują o instalacji naszej aplikacji. Film jest dobrym dodatkiem, ale gonitwa za czasem sprawia, że większość woli zainstalować i sprawdzić niż obejrzeć prezentację - zaimplementuj kod Google Analytics - nie muszę mówić jak ważne są statystyki kliknięć w różne miejsca itd. Ogromnie pomaga w optymalizacji reklam czy ogólnej monetyzacji - uważaj na prawa autorskie - wiele aplikacji bacznie obserwuje czy nikt nie korzysta z ich tytułu czy ikonki (który zazwyczaj jest ich znakiem towarowym). Jeśli będziemy chcieli się podszyć pod oryginalną aplikację, czy korzystać bezpretensjonalnie z jej ruchu w inny sposób, to nasze działania zostaną szybko ukrócone ostrzeżeniem lub czasami nawet natychmiastową blokadą konta. - co do ostrzeżeń, są trzy, w czym trzecie oznacza permanentnego bana - traktuj swoją aplikację jak stronę, jeśli chodzi o SEO - wyszukiwarka marketu ma również swój algorytm (polecam również zgłębienie się w uzyskaniu takiego serp'a w Google, przynosi to mnóstwo trafficu (czyli też instalacji)). Tak jak wspomniałem przy wstępie, nie jest to jakiś kompleksowy poradnik, zresztą, taki jest raczej niemożliwy do napisania. Tutaj trzeba po prostu wyruszyć w tę podróż i sprawdzić się w tym. Chciałem tylko pokazać z grubsza, że nie jest to wielka filozofia.- 11 komentarzy
-
- 5
-
- aplikacje android
- android nauka
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: