Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'destrukcja' .
-
Dyskusja Bezpieczny dysk twardy z fizyczną autodestrukcją przez SMS !
Pikaczu opublikował(a) temat w Rozmowy o wszystkim
Producenci prześcigają się w kolejnych pomysłach jak zabezpieczyć nasze dane. Jeden z nich ma w ofercie dysk, który ulegnie fizycznej autodestrukcji w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia lub otrzymania odpowiedniej wiadomości SMS. Niektórzy twierdzą, że jedynym skutecznym zabezpieczeniem danych jest silne szyfrowanie. Nie jest to oczywiście metoda idealna – to, co zaszyfrowano, można także odszyfrować, na przykład zmuszając właściciela danych do wyjawienia klucza. Rozwiązaniem może być fizyczne niszczenie danych – ale w tym wypadku trudno wykluczyć zagubienie nośnika czy jego przejęcie przez organy ścigania, a skuteczne niszczenie bywa procesem czasochłonnym. Rozwiązaniem wydaje się być produkt oferowany przez firmę Securedrives. Dysk tak bezpieczny, że aż strach W kwietniu tego roku firma Securedrives pokazała światu rozwiązanie większości problemów związanych z fizycznym bezpieczeństwem danych zapisanych na dysku. Jej produkt, sprzedawany pod nazwą Autothysis, posiada tyle funkcji zabezpieczających dane, że aż strach je wszystkie aktywować, by przez przypadek nie zrobić sobie krzywdy. Po pierwsze jest to dysk SSD, wyposażony w pamięci flash typu NAND. Jego najciekawszą funkcją jest możliwość fizycznej autodestrukcji w ułamku sekundy. Firma nie opisuje szczegółów procesu, jednak prezentowane zdjęcia mówią same za siebie: Sama możliwość autodestrukcji jest bardzo ciekawa, jednak najbardziej interesujące jest szerokie spektrum metod jej wywołania. Dysku, dysku, zniszcz się Dyski wyposażone są fabrycznie w klawiaturę umieszczona na obudowie, dzięki której przed każdym ich uruchomieniem można podać kod PIN (do 22 znaków) oraz jednorazowy kod wygenerowany za pomocą osobnego tokenu. Dzięki takiemu rozwiązaniu właściciel dysku unika ryzyka związanego z możliwością przechwycenia hasła przez podsłuchanie naciskanych klawiszy klawiatury komputera. Dodatkowo klawiatura losowo zamienia miejsca wyświetlanych znaków, uniemożliwiając np. odgadnięcie PINu przez analizę termiczną lub odcisków palców. Jakby tego było mało, token może wibrować w momencie, gdy dysk się od niego oddali ponad określony dystans. Dodatkowo dyski posiadają także wewnętrzna baterię (gwarantującą funkcjonowanie zabezpieczeń w razie odcięcia zasilania) oraz moduł GSM, pozwalający przyjmować polecenia przez SMS. Wszystko to zawarte jest w obudowie odpornej na manipulacje. Kiedy zatem dysk ulegnie autodestrukcji? Wariantów jest niemało: -zbyt wiele nieudanych prób podania kodu PIN -wykrycie próby otwarcia obudowy -odłączenie od interfejsu SATAII -otrzymanie polecenia via SMS oraz jego potwierdzenie (drugi SMS) -utrata zasięgu GSM przez określony czas -utrata kontaktu ze stacją zarządzającą (wersja korporacyjna) -otrzymanie zdefiniowanej serii puknięć w obudowę (tak, można zakodować serię puknięć, które uruchomia mechanizm autodestrukcji!). Oczywiście oprócz zaawansowanych funkcji obronnych dyski posiadają wbudowane mechanizmy szyfrujące, korzystające z algorytmu AES i klucza o długości 256 bitów. Dyski sprzedawane są w wariancie 64 i 128GB, w opcji wewnętrznej (SATAII) i zewnętrznej (micro USB 3.0). Firma oferuje także zestawy „korporacyjne”, umożliwiające np. sprzętowe klonowanie dysków lub automatyczną destrukcję wszystkich urządzeń w całej firmie za jednym przekręceniem kluczyka. Niestety nie mamy pojęcia, ile taka zabawka kosztuje, ale wygląda na naprawdę przemyślaną. Co ciekawe, choć firma wygląda na brytyjską, to informuje na swojej stronie, że patenty i znaki towarowe są licencjonowane polskiej spółce Cautela Technology Sp. z o.o. Ciekawe ile to cacko będzie kosztowało ? źródło : www.zaufanatrzeciastrona.pl- 5 odpowiedzi
-
- 8
-
- dysk
- destrukcja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: