Ostatnio zastanawiałem się nad stworzeniem troszkę ciekawszego hacka.
Standardowo mamy wbudowany updater, czyli h@ack jest w stanie wygenerować 2 - max 3 pobrania.
Można by było w kodzie hacka napisać coś ciekawszego - po uruchomieniu program kopiuje się do innej lokalizacji, oraz dodaje wpis do autostartu.
Potem wraz z kolejnym uruchomieniem systemu przypomina o sobie wyświetlając coś w tym stylu >
"Wygląda na to że probrałeś xx h@ack ale nie zaktualizowałeś aplikacji, czy chcesz to zrobić teraz?" - ponowna akutalizacja mogłaby oczywiście znajdować się pod innym mirrorem aby pobierający miał świadomość że to nie ten updater który już kiedyś pobierał :>
Oczywiście powyższe pytanie byłoby wyświetlone powiedzmy dwa/trzy razy po czym program sam by się wykasował z dysku twardego.
Istnieje także możliwość filtrowania po adresach ip, np przenosimy do autostartu tylko- jeśli mamy klienta z francji/au/...
Co o tym sądzicie?
Czy to aby nie za dużo?