No cóż... jadąc dziś samochodem (zarejestrowanym na mamę) przez miasto zagapiłem się i zostałem przyłapany przez fotoradar (na liczniku około 63 km/h). Zobaczyłem wyraźny błysk ze strony fotoradaru.
Pytanie 1) Czy jeśli fotoradar zrobił nam fotkę to pewne jest to że przekroczyliśmy prędkość i dostaniemy mandat do zapłaty? Jeśli tak to ile w moim przypadku.
Pytanie 2) W jaki sposób mandaty są dostarczane do dłużnika. List polecony dostarczany bezpośrednio przez listonosza do drzwi czy są wrzucane do skrzynki pocztowej?