Witajcie! Jakie macie sposoby na oszczędzanie? Bo sam nie wiem jak zacząć oszczędzać. U mnie tak sytuacja wygląda, że jak widzę kasę na koncie to wchodząc do sklepów nie patrzę na cenę itp. Wszystko co mam to rozwalę na pierdoły i głównie na benzynę (czasem nawet i 1.5k-2k).
Czasem się zastanawiam jak miałbym żyć np za 1200 zł.. Jakieś sposoby? Do słoika?