Witam, jakoś 3 dni temu kupiłem dobrze zapowiadający się poradnik za 60 zł od użytkownika @DotykProboszcza, jak się później okazało, metoda nie jest godna by dodać ją za darmo na ogólnodostępne forum, a co dopiero sprzedawać po 60 zł.
Metoda polega na zrobieniu sobie na dowolnym serwisie/czacie kobiecego konta, zwabienie napaleńca, a potem na wstępie poproszenie o wysłanie SMS'a za 30,75 zł wciskając, że kosztuje tylko 1,50 zł i w ten sposób doładuje nam transfer netu, bo chcielibyśmy go poznać, a nie możemy
Super innowacyjna metoda. No nic, napisałem dosyć ostro w temacie sprzedaży, że to zwykłe gówno, ale ubrałem to w inne słowa. Dotyk zaproponował zwrot pieniędzy, ale poprosił o usunięcie co nieco z tematu. Tutaj najważniejsze fragmenty rozmowy:
Sam zdaje sobie sprawę, że to słaba, banalna metoda. Równie dobrze możemy zarobić spamując facebooka doładowaniami, podglądaczem, żebrząc pod kościołem czy odprowadzając wózki pod biedronką. Po prostu słaba metoda. Nie ma co drążyć.
Zdaje sobie sprawę, że zakup poradnika wiąże się z ryzykiem, nikt nie gwarantuje, że on się nawet zwróci! I ja to szanuję, i rozumiem!
Tylko tutaj on sam się zadeklarował (wprowadzając mnie w błąd), że zwróci mi pieniądze, a tak naprawdę chodziło o uciszenie mojej negatywnej opinii, sprzedaniu w tym czasie innym tego shitu, a mi nie miał zamiaru nic zwracać
Temat dodany aby można było wyrazić swoje zdanie na temat przedstawionej sytuacji oraz w celach informacyjnych, aby przestrzec przed zakupami u tego Janusza byznesu