Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'omfg tyle reputów' .
Znaleziono 1 wynik
-
Witajcie wszyscy! Z powodu licznego spamu na priv, jak i na gadu-gadu postanowiłem zamieścić tutaj mój autorski poradnik z segmentu SEO. Jest to bardzo krótki, aczkolwiek mam nadzieję wystarczająco wyjaśniający kwestię jaką jest manualne linkowanie dzięki WEB 2.0 Na wstępie pragnę zaznaczyć, że jest to poradnik stricte dla początkujących, których nie stać na programy typu FCS czy MR. Zaczynamy. Potoczne określenie serwisów internetowych, powstałych po 2001, w których działaniu podstawową rolę odgrywa treść generowana przez użytkowników danego serwisu. (według wikipedia.org) Dla nas to nic innego jak słynne platformy, na których możemy tworzyć blogi, wpisy itp. Zamieszczam tutaj moim zdaniem najlepsze WEB 2.0, dzięki którym udało mi się bardzo ładnie wypozycjonować parę medium nisz. Nie jest to lista ułożona przeze mnie, aczkolwiek warta uwagi: KLIKNIJ. Lista ta, składa się aż z 38 platform na których tworzymy blogi/wpisy. W mojej opinii, godne uwagi z tej listy są jedynie strony od numeru 1 aż do 20. Teraz, zaczynamy naszą pracę, która jest straszliwie monotonna i męcząca - linkowanie manualne. Pokrótce: rejestrujemy się na web'ie np na wordpress.com, tworzymy bloga, dodajemy wpis z linkiem i voilà! Przedstawię tutaj najważniejsze moim zdaniem tipsy, by nie przesadzić, a zadowolić Googla i dodać sobie mocy. 1. W nazwie bloga/wpisu umieść nazwę niszę. 2. W subdomenie (np wordpress lub tumblr) umieść nazwę niszy lub jej najważniejszy człon np z niszy clash of clans h@ack download umieść clash of clans h@ack. 3. Tworząc post, używając znacznika H1 wpisz nazwę niszy (jako nagłówek). 4. Stwórz post. Gdzie szukać tekstów? W google bądź dzięki tej stronie (w drugim przypadku, nie znajdziecie tekstów do wszystkich nisz). 5. Spinnuj, spinnuj i jeszcze raz spinnuj! Czym? Jeśli masz dostęp do Wordai to świetnie! Jeśli nie, to pozostaje BestFreeSpinner. Polecam dodawać post, po uprzednim kilkukrotnym zespinnowaniu tekstu. 6. Do postu doklej parę razy (2-5 [zależy od ilości znaków w poście]) keyword niszy. 7. W dowolnym, losowym miejscu dodaj anchor. Anchor, czyli podlinkowany keyword niszy do Twojej strony. 8. W losowym miejscu, dodaj grafikę (jeśli to możliwe). Z moich testów wynika, że optymalnie 1-3 obrazki. 9. Zapisz wykonaną pracę (link do postu na web'ie) zapisz ładnie w notatniku. . . . . . 69. Zapisane linki do postów np clashofclanshack.wordpress.com/nazwa-postu wklejamy do indeksera. Polecam tutaj bestlinklist.pl (dostęp do dwóch indekserów i innego przydatnego stuffu np wordai.). Polecam również linkprocessor.com (jak dla mnie, aktualnie najlepszy indekser).Jeśli kogoś nie stać, może linki spingować na np pingbomb.com (efekt jest ale gorszy) Dla nadgorliwych, można dopalić T2 przy użyciu GSA, nie będę wyjaśniał jak bo poradniki do tego są już tutaj na forum. Teraz opiszę tutaj krótko pewny trick, który w jakimś sensie pozwoli oszukać google. Cały 'myk' polega na systematyczności oraz ilości wpisów na dzień. Pokażę to na przykładzie. Właśnie kupiłem sobie domenę clash-of-clans-h@ack.com. Jest to domena całkowicie świeża, nigdy nie była linkowana. Najbezpieczniej zacząć ją linkować właśnie WEB 2.0 i to one oddają jej część swojej mocy. Jak linkować napisałem wyżej. Teraz opiszę jak często. Moja rzekoma domena w oczach googla jest świeża, niewarta należytej uwagi. Jak to zmienić? Trzeba oszukać 'oko wielkiego brata'. Zaczynamy od 1-3 wpisów na WEB'ach 2.0 dziennie. Po tygodniu, możemy zmienić już ilość na 2-5 backlinków. Taką ilość wykonujemy przez kolejne 2 tygodnie. W 4-5 tygodniu tworzymy już 8-11 backlinków. Po kolejnych 2 tygodniach zwiększamy ilość na 15-20 ( z reguły wiem, że i tak nie będzie się Wam chciało robić więcej xD) i możemy tak jechać aż się gdzieś wybijemy. Dlaczego tak? Aby google pomyślało, że nasza strona rozchodzi się viralem po świecie i jest warta uwagi (przez to i przez wysokiej jakości linki będziemy wbijać się w górę w google). UWAGA! Osobiście nie polecam, aby na 1 blogu robić więcej niż 1 post! Słyszałem, iż dobrą strategią jest tworzenie najpierw 2 postów bez linka i dopiero potem z linkiem. Nie chcę się wypowiadać na ten temat bo nie chcę nikogo wprowadzać w błąd. Dlaczego uważam, że lepiej 1 blog = 1 post z linkiem? Ze względu na włożoną pracę. Lepiej gdy poświęcimy 5 minut na post niż 20 na kilka postów, a potem web zostanie usunięty. Ja moją metodę stosowałem kilkukrotnie i przyniosła ogromne efekty. Decyzja należy do Was. UWAGA 2! Wielu z Was, pyta mnie również jak to jest z np francuskimi niszami. Odpowiedź brzmi: PRAWIE TAK SAMO! W czym jest różnica? W tym, iż post powinien być w języku francuskim. Nieprawdą jest, że dzięki WEB 2.0 można wybijać tylko anglojęzyczne strony. Ja dla przykładu wybijałem tak nisze francuskie. Jeśli chodzi o treść postu, najlepiej znaleźć anglojęzyczny post, wrzucić do translate od google i wsio. Oczywiście można szukać francuskich treści i spinnować je np Wordai ale to bardziej pracochłonne, chociaż takie posty z wordai są bardziej wartościowe niż źle przetłumaczone, nietrzymające się kupy posty z translate. Ja wykorzystywałem oba dwa sposoby i nie widziałem różnicy. Jak wyżej, z tym też decyzja należy do Was. I na tym kończy się mój poradnik. Mam nadzieję, iż większości z Was się spodoba. Jeśli popełniłem jakieś błędy merytoryczne, ortograficzne lub gramatyczne to wybaczcie zważając na późną porę Ja i mój kolega Pan Świnka liczymy jedynie na reput za ten poradnik i ani złotówki! PS. Poradnik celowo umieszczam w sekcji White Hat, ze względu na to, iż jakby nie było, sposób przedstawiony wyżej jest w miarę 'naturalny'. No dobra... jest to grey hat ale Pan Świnka zdecydował ze mną byśmy to umieścili właśnie tutaj. PS#2. Poradniki, o podobnych treściach itp mogą występować w necie. Ja wszystko pisałem z głowy i ze swojego doświadczenia. Mam nadzieję, że się podoba. Czekam na komentarze. Pozdrawiam, rajza
- 207 odpowiedzi
-
- 168
-
-
-
- linkowanie
- web2
- (i 4 więcej)
