Witam,
Więc tak:
Jakiś czas temu zleciłem użytkownikowi wykonanie zlecenia na które dałem mu 23 dni. W tym czasie użytkownik miał wstawiać 50 filmów dziennie.
Zlecenie było mega proste, nie wymagało myślenia a jedynie poświęcenia swojego czasu.
Użytkownik spóźnił się z terminem o ponad 15 dni nie informując mnie, że będzie poślizg, dodam jeszcze że o poślizgu dowiedziałem się w dniu zakończenia zlecenia, ponadto założenia nie zostały wykonane ( 50 filmów dziennie)
Teraz moje pytanie:
Czy zapłacilibyście pełną kwotę wynagrodzenia za tak wykonane zlecenie ? Czy może nie zapłacilibyście wogóle lub potrącili o jakąś kwotę wypłatę?
Gdy podwykonawca spóźni się na budowie z oddaniem projektu otrzymuje kary finansowe, lub wynagrodzenie mniejsze.
Mam zastrzeżenia co do wykonania pracy ( chciałem 50 filmów dziennie a nie 10-15) oraz wykonanie zlecenia w innym terminie, niż został wykonany. Dodam też że @nwds12 tłumaczył się że lepiej wpłynie na seo to że dodawał content dłużej aniżeli ja sobie tego życzyłem. WHATTHEFUCK! Ja płacę ja wymagam, ja chce miesiąc to nie obchodzi mnie jak to wpłynie na seo tylko chce miesiąc. Ja płacę ja wymagam mam rację?
Dodam jeszcze, że zapłaciłem użytkownikowi połowę wynagrodzenia ( 250 zł ) a reszta wypłaty została wstrzymana. Proszę o wasze opinie czy powinienem mu zapłacić całość za brak wykonania zlecenia w terminie oraz nie prawidłowe wykonanie zlecenia.
Dowód: