Walka z przeciwnościami i zahamowaniami - Od zera do człowieka

Tutaj @Muraszczyk ma rację często coś w teorii wygląda na dobry fundament do zarabiania a w praktyce okazuje się, że rzeczywistość weryfikuje to inaczej. Także na takie rzeczy tracisz zwyczajnie czas.

Dodam, że twój system bukmacherski jest zły sam tak grałem wielokrotnie w stylu jak mam 500zł to gram za 100. Tak się nie gra. Najważniejsze jest mieć budżet na grę 20krotność stawki.

W dniu 13.11.2019 o 08:12, Muraszczyk napisał:

Nie jest to dobre podejście i wynikiem tego może być ciągła prokrastynacja. Naturalnie jakąś tam wiedzę należy posiadać ale nawet ogromna wiedza bez praktycznego zastosowania nie ma żadnej wartości. Także możesz sobie pozwolić na "gram niewiedzy", na popełnianie błędów po to żeby nabrać praktycznego doświadczenia. Czytając o tym bez podejmowania działania będziesz sobie tylko wszystko komplikował. 

masz rację. posłucham osoby bardziej doświadczonej ode mnie i ruszam już dzisiaj z tematem @FireAds. Dałeś mi do myślenia @Muraszczyk ❤️

22 godziny temu, kotpe napisał:

Tutaj @Muraszczyk ma rację często coś w teorii wygląda na dobry fundament do zarabiania a w praktyce okazuje się, że rzeczywistość weryfikuje to inaczej. Także na takie rzeczy tracisz zwyczajnie czas.

Dodam, że twój system bukmacherski jest zły sam tak grałem wielokrotnie w stylu jak mam 500zł to gram za 100. Tak się nie gra. Najważniejsze jest mieć budżet na grę 20krotność stawki.

Co do grania w bukmaherkę... jestem świadomy że muszę mieć tzw. luźny budżet, który mam ustalony. Zacząć grać mogę, kiedy rozwiąże każdy inny problem, zaznaczony na początku przeze mnie

@0erhaplus Olej tę bukmacherkę i jak chcesz wyjść ze złych nawyków to nie żyj złudzieniami co do zwrotu z niej.

W twojej sytuacji widzę dwa wyjścia:

1. Jesteś na 1000% pewien zwrotu z bukmacherki, wymyśliłeś system którego nikt nigdy nie wymyślił, zjadasz buków na śniadanie oraz byłbyś w stanie postawić swoje życie na skuteczność tego systemu  - w takim wypadku zostaw pracę i weź się tylko i wyłącznie za to bo marnowanie czegoś takiego to grzech. Ale że zapewne nie ma takiej sytuacji to jest też wyjście drugie...

2. Jesteś raczej pewien zwrotu z bukmacherki - zostawiasz to nawet jeśli masz w planie betować 50 PLN miesięcznie dla fanu. Jest to łudzenie się które będzie trzymało cię w marzeniu o przyszłych zyskach które mogą okazać się mrzonką. 

Ogółem jeśli chcesz wyjść w życiu na prostą to nie marnuj kasy, oraz przede wszystkim energii na takie rzeczy - o wiele lepszy i działajacy długotermiowo zwrot dostaniesz jak zainwestujesz te pieniądze w siebie.

12 godzin temu, mamor napisał:

@0erhaplus Olej tę bukmacherkę i jak chcesz wyjść ze złych nawyków to nie żyj złudzieniami co do zwrotu z niej.

W twojej sytuacji widzę dwa wyjścia:

1. Jesteś na 1000% pewien zwrotu z bukmacherki, wymyśliłeś system którego nikt nigdy nie wymyślił, zjadasz buków na śniadanie oraz byłbyś w stanie postawić swoje życie na skuteczność tego systemu  - w takim wypadku zostaw pracę i weź się tylko i wyłącznie za to bo marnowanie czegoś takiego to grzech. Ale że zapewne nie ma takiej sytuacji to jest też wyjście drugie...

2. Jesteś raczej pewien zwrotu z bukmacherki - zostawiasz to nawet jeśli masz w planie betować 50 PLN miesięcznie dla fanu. Jest to łudzenie się które będzie trzymało cię w marzeniu o przyszłych zyskach które mogą okazać się mrzonką. 

Ogółem jeśli chcesz wyjść w życiu na prostą to nie marnuj kasy, oraz przede wszystkim energii na takie rzeczy - o wiele lepszy i działajacy długotermiowo zwrot dostaniesz jak zainwestujesz te pieniądze w siebie.

dodam po raz kolejny że nie gram w bukmaherke - mam zamiar dopiero wtedy kiedy naprostuje wszystkie sprawy

  Co tak wszyscy sie tego uparliście tutaj