AdBrook ! - NOWY program do zarabiania przez internet

AdBrook platforma ktora obecnie jest jeszcze w fazie beta testow, tak wiec swiezutka stronka do robienia mamony, nawet jezeli nie bedzie pisane jej przetrwac w gaszczu tego i roznego innego rodzaju sposobow na zarobiek w internecie to i tak warto sie zarejstrowac bo pierwsi uzytkownicy ZAWSZE cos wyskubia grosza : )

Sam dopiero zapoznaje sie ze strona (aczkolwiek wiele do poznawania nie ma - i dobrze:) ) ale strona wyglada mi na podobienstwo my traffic value.
Mamy mozliwosc surfu za ktory dostajemy kredyty w stosunku 1:1 za obejrzana strone a nastepnie te kredyty mozemy przeznaczyc do promowania wlasnej strony, biznesu czy reflinkow (wszyscy mysle wiedza o co chodzi), a wiec fajna opcja. 

Na AdBrook natomiast kase zbija je po przez ad packi, kazdy ad pack kosztuje 10$ i generuje 150% profitu a wiec od 10$ bedzie to 15$ na nasze konto w ciagu miesiaca ( nie jestem pewien ale na pewno nie dluzej niz miesiac) a wiec kupujac dajmy na to 10 ad packow inwestujemy 100$ i wyciagamy 150$ itd
Po kupnie ad packow nic nie trzeba robic, pieniazki same sie naliczaja(nawet jest fajny i czytelny licznik ktory wskazuje ile w danym momencie juz zarobilismy na nich) 

Minus natomiast jest taki ze procesor platniczy posiada jedynie Egopay, ale jak pisalem strona jest swieza wiec na pewno beda zmiany i sposoby wplat jak i wyplat sie poszerza.

Goraco polecam

Reflink: https://adbrook.com/?ref=Dzaroo
Czysty link: https://adbrook.com

PS. Rejestrujac sie teraz (poki trwaja beta testy) dostaniecie 1000$ do testowania strony nie wiem czy jak zalogujecie sie z reflinka czy to malo istotne dlatego nie bede wprowadzal w blad, ale milo by bylo jakbyscie jednak zarejstrowali sie z mojego reflinka za co z gory dziekuje

Pozdrawiam i wysokich zarobow zycze

Już widzę jak osoba 1 post 0 reputacji staje się milionerem korzystając z tego sposobu, nie ma co udana reklama.

Już widzę jak osoba 1 post 0 reputacji staje się milionerem korzystając z tego sposobu, nie ma co udana reklama.

Bardziej chodzi o to, że jestem sceptycznie nastawiony do nowych osób, które na starcie promują jakieś cuda.