Cele na rok 2019

To co sobie postanowiliście za cel na 2019?

U mnie to kupić dla taty Porsche 911 bo zawsze mi mówi żebym sobie takie kupił więc chyba mu się podoba ? i w sumie to tyle. Chyba odpuszczę pracę na ten rok żeby więcej podróżować, robić imprezy dla znajomych i w kolejnym roku postarać się o coś większego

Ja muszę kupić dom  

9 minut temu, Atomic napisał:

Ja muszę kupić dom  

Jest nas dwóch  

@Szmigol @Atomic mamy zbliżone plany, bo ja bym chciał wynająć kawalerkę

Zarobic pierwszy miliona A przy okazji zmienic samochodz i jak Panowie up  postawic DOM  (mieszkam na wsi wiec nie kupuje a stawiam  

Muszę sprzedać dwa domy i kupić jakieś pożądane auto. Może golfa 3

Sama deweloperka w 2019 widzę

38 minut temu, Ciamciaj napisał:

Nieruchomości to świetna inwestycja - znudzi mi się dom to go sprzedam z zyskiem (przynajmniej w mojej okolicy), zresztą dobrze jest być na swoim.

Mi się marzy własna gastronomia. Plan napisany, wiele rzeczy szczegółowo jest dogranych. Brakuje tylko kasy i zdrowia.

Cytat

Mi się marzy własna gastronomia. 

Gastronomia to bardzo ciężki biznes, wiem sprawdzałem. 

Oczywiście wszyscy mi to mówili ale ja i tak w to wpakowałem się. Kasy nie straciłem bo znalazłem kolejnego który myśli, że podbije rynek gastronomiczny i mu to sprzedałem 

Znam ten biznes dobrze i powiem tak ilość kasy którą trzeba zainwestować i którą można zarobić ( jeśli wypali) jest nieproporcjonalna do innych biznesów dodatkowo w Polsce nie ma zwyczajów "nie jeść bez picia i nie pić bez jedzenia". Zazwyczaj jedzą wtedy butelka wina lub piją ale nie jedzą na tyle samo kasy  Klient strasznie roszczeniowy,  nie potrafiący bawić się, ciągle jakieś kombinacje na zasadzie wrzucanie włosa a później - "nie zapłacę". Można książkę napisać.....

Gastronomie trzeba pilnować samemu z rana do wieczora, żaden menedżer tego nie załatwi. Kradną w gastronomii wszyscy zaczynając od kierowników kończąc sprzątaczka ( kradną płyny, kostki toaletowe, inne). Niewdzięczny biznes chyba, że chcesz sam z rodzina z rana do wieczora, każdy weekend, święta  zasuwać, wtedy tak.

A to nie wiedziałem Max, że w gastro też siedziałeś. U mnie to na razie odległe plany na czas, gdy wrócę do zdrowia.

Jedno z marzeń na ten rok. 

Siciliano , Nie siedziałem, po prostu miałem jakiś czas. Dla tego i sprzedałem bo nie miałem zamiaru siedzieć z rana do wieczora 7/365.

@MaxPan to jak będę kiedyś w formie to się do Ciebie uśmiechnę po jakieś wskazówki

No a ja w tym roku zamierzam zrealizować wszystkie plany, które z jakiś powodów odkładałem w poprzednich latach, w związku z czym:

- zamierzam zgromadzić minimum 100 k fanów mojego bloga,

- zdobyć podobną ilość obserwujących na IG,

- partycypować TBS,

- nagrać singiel i teledysk do niego.

Dobra wiadomość jest taka, że każdą z tych rzeczy zacząłem już realizować, a jest dopiero luty, więc 3majcie za mnie kciuki, tak jaki ja trzymam za Was ?

U mnie cel jest jeden - oszczedzanie takie naprawde ostre do października a w grudniu wylot do NY :D I w sumie poki co wszystko idzie w dobrym kierunku. Probowalem nawet rzucic palenie, ale to bez sensu przy moim stresie w robocie, wiec ograniczylem sie do robienia papierosów samemu. Akcesoria dostałem od znajomych w prezencie urodzinowym z bletki.com i dzialam na wlasna reke. Przez 3 miechy udalo sie odlozyc naprawde niezla sumke.