dziennik rozwoju Bluro w MonaVie

Mnie przekonują tylko zarobki, bo życie nie opiera się na jagodach goji (dobrze napisałem?)

Pozdrawiam

Dolce nie są w życiu najważniejsze

Dolce nie są w życiu najważniejsze

Ja nie mówię przecież, że są najważniejsze. Chodzi mi o to, że jeśli już pracuję to za pieniądze, a nie za 200 zł przez pół roku.

Chciałem zadzwonić i nagrać rozmowę, ale nie poradziłem sobie z programem do nagrywania, dlatego wysłałem zapytanie poprzez formularz na ich oficjalnej stronie. W ciągu 24 godzin ma być odpowiedź. Mam nadzieje, że będą w stanie znaleźć jakieś potwierdzone info na ten temat, bo samemu nie dałem rady.

ze mną jak chcesz mozesz nagrać wywiad

Ja bym na Twoim miejscu dzwonił do MV ewentualnie sie przejechał tam w Warszawie.

Zawsze to lepsze niż pisanie maili i mozesz sie dokładnie zapytać co i jak.

I co jeszcze?

Ja nie chce o nic więcej pytać, zadałem tylko jedno główne i jedno poboczne pytanie związane ciągle z jednym zdaniem na twojej stronie. 

Ja bym na twoim miejscu zadzwonił i się zapytał, bo Ty podajesz niepotwierdzone informacje. Przecież w tym przypadku to nie ja powinienem udowadniać, że nie masz racji, tylko Ty, że ją masz.

@bluro

Ty na pewno chcesz ten biznes prowadzić czy jaja sobie robisz?

Przecież to Ty powinieneś znać odpowiedzi a nie jeszcze komuś mówisz, żeby do W-wy się przejechał

Z takim podejściem to naprawdę rzuć to w cholerę. O różnorakich spiskach to kopiesz w necie a ze sprawą w swoim biznesie - czekasz aż ktoś zadzwoni.

Jakby taki "biznesmen" przyszedł do mnie i na moje pytanie powiedziałby mi żebym sobie zadzwonił gdzieś bo on nie wie, to na kopach by z chaty wyleciał.

Zaczynasz mnie dobijać

I co jeszcze? 

 

 

Jak sie domyślam to mówisz o Landing Page tak? Zwrócili mi chłopaki opinie jak skończę to pewno będę to poprawiał.

Poza tym jak sie komuś cos udowadnia to raczej nie świadczy to dobrze. Kiedyś tak robiłem dziś już nie, to nie działa.

Człowiek to dość skomplikowana istota. Debatować sobie możemy ale prawda jest tak ,że i tak każdy zostaje przy swoim ;-)

Ty na pewno chcesz ten biznes prowadzić czy jaja sobie robisz?

Przecież to Ty powinieneś znać odpowiedzi a nie jeszcze komuś mówisz, żeby do W-wy się przejechał 

Z takim podejściem to naprawdę rzuć to w cholerę. O różnorakich spiskach to kopiesz w necie a ze sprawą w swoim biznesie - czekasz aż ktoś zadzwoni.

Jakby taki "biznesmen" przyszedł do mnie i na moje pytanie powiedziałby mi żebym sobie zadzwonił gdzieś bo on nie wie, to na kopach by z chaty wyleciał.

Zaczynasz mnie dobijać 

 

Tylko ,że Norbi jest z Warszawy To była tylko moja propozycja, jak ja bym to załatwił ,jeśli by mnie tak bardzo coś intrygowało.. (PODKREŚLAM JA)

Powiedziałem czarno na białym już ,że niema napisane ,że piłkarze Realu Madryt spożywają produkty Monavie lub też NIE.

Bogota

Tylko ,że Norbi jest z Warszawy To była tylko moja propozycja, jak ja bym to załatwił ,jeśli by mnie tak bardzo coś intrygowało.. (PODKREŚLAM JA)

Powiedziałem czarno na białym już ,że niema napisane ,że piłkarze Realu Madryt spożywają produkty Monavie lub też NIE.

Ale mi już nie o to chodzi. Jak wczoraj Norbi zaproponował, że zadzwoni to już powinieneś unieść się honorem, że sam to sprawdzisz. A Ty czekasz co będzie. Po drugie powinieneś mieć jakiś tel do jakiego "mentora", który znałby odpowiedzi na "wszystkie" pytania.

Bogota

okey ale jak ja bym to sprawdził czy byłoby to wiarygodne?

Norbi by zapytał jak mozna to potwierdzić i co ja bym mu mógł zaproponować?

też musiałbym ustawić rozmowę...

W ogóle zacznijmy od tego jak to kurde sprawdzić czy jakiś piłkarz pije sok?

W sumie w samym monavie nie będą wiedzieli, oni dostarczają produkty.

 Przecież nikt nie zagląda nikomu do "kiliszka"

noooo chyba ,ze jestem w błędzie, to niech mnie ktos naprostuje

Jeśli ktoś dałby Ci przykładowo link z info o tym(oczywiście nie na stronie monavie i blogów, które prowadzą "Twoi współtowarzysze" - bo takich kilka znalazłem)

Tu raczej nie chodzi o udowodnienie, że każdy piłkarz pije ten soczek. Tutaj raczej chodzi o jakąś reklamę w której wystarczy że dwóch zawodników będzie reklamowało soczek i nawijało, że piją.  Na tym polega reklama i "naciąganie" faktów.

 

Poza tym jak sie komuś cos udowadnia to raczej nie świadczy to dobrze. Kiedyś tak robiłem dziś już nie, to nie działa.

Człowiek to dość skomplikowana istota. Debatować sobie możemy ale prawda jest tak ,że i tak każdy zostaje przy swoim ;-)

 

Nie świadczy dobrze o czym? Chęć wyprowadzenia kogoś z błędu jest czymś złym? Od kiedy?

Bogota

ale ja nie chcę naciągać faktów nie lubię tego i jest to nie etyczne.  Dlatego mówię jasno i wyraźnie ,że nie wiem.

Ten temat również nie jest jakoś promowany. Skoro Norbi zaproponował takie rozwiązanie uznałem ,ze jest dobre.

Niestety zrobiło sie "malutkie zamieszanko" bo nie mogę odpowiedzieć na cos ani tak  ani nie.

Zarówno jedna i druga odpowiedz byłaby naciąganiem.  

Czy uważasz ,żę zle postąpiłem jak Ty byś postąpił?

Bogota

ale ja nie chcę naciągać faktów nie lubię tego i jest to nie etyczne.

Przecież w tym momencie naciąganym faktem jest ta informacja na LP, bo nigdzie nie można znaleźć jej potwierdzenia.

Okey ale mozna ja zmienić, pisałem to po prostu mając jakąś myśl. Poza tym byłem zmęczony przy pisaniu tego LP i jest to "na brudno'. 98% testu będzie do zmieny

Zwróciłeś uwagę okey,miło z Twojej strony. Jednak jak powiedziałem nie jestem w stanie tego ani udowodnić ani zaprzeczyć, oficjalny link podrzucił Bogota.

Jeśli natomiast chcesz potwierdzenia to chyba niema lepiej poinformowanej oby niż BOK w MOANAVIE.

 Debatować sobie możemy ale prawda jest tak ,że i tak każdy zostaje przy swoim ;-)

Totalna bzdura. Tylko świnia nie zmienia zdania nigdy

PS.

Powiedz mi i co zadzwoniłeś do kogoś dowiedzieć się coś o tym? Przez czas prowadzenia dyskusji to już kilka razy powinieneś

Bogota

ale ja nie chcę naciągać faktów nie lubię tego i jest to nie etyczne.  Dlatego mówię jasno i wyraźnie ,że nie wiem.

Ale jeżeli przynajmniej dwóch zawodników RM by naprawdę piło to już nie jest to aż takie naciąganie faktów jakby podawali tą informację bo cała drużyna fundacji RM piła.

Wtedy stwierdzenie, że piłkarze RM piją ten sok jest prawdziwe.

Jeżeli dla Ciebie nawet takie coś jest nieetyczne to proponuje jednak przerzucić się na coś innego typu to co Rajza podpowiadał.

LP odebrałem jako właśnie taki test i nie wnikałem w tekst, ale tak patrze i patrze - czy Ty od dwóch dni w ogóle tam coś zmieniłeś?

nie w wczoraj nie działałem przy LP szukałem miejsca na promowanie MV. Działem tylko rano bodajże od godziny 9 do godziny 11:30.

dziś wieczorem posiedzę trochę przy tym LP. To musi być wena twórcza tak z du*p nie umiem.

Co do picia soków przez zawodników Realu już odpowiedziałem. ps: natłukliśmy prawie 2 strony spamu

  Czekamy na Norbiego co powie. Potem podejmę jakieś działania ;-)

Przez to całe zamieszanie nie był bym sobą i miałbym wstyd. Wyjaśniałem sprawę na amen. Najpierw grzebałem w necie prawie 3 godziny.

Wszędzie praktycznie , gdzie pojawiła sie informacja o Realu Madryt jest hejt, i słusznie ponieważ jest to nie prawda.

Prawdą jest ,że owszem firma MonaVie współpracuje z RM ale fundacją. Nie bezpośrednio z klubem Real Madryt.

Czyli już tutaj wprowadziłem w błąd ,oczywiście nie świadomie. Nie oznacza to również ,że zawodnicy piją soki monavie czy tez inne produkty.

Chciałbym bardzo przeprosić ,ale sam posiadałem błędne informacje ,które rozpowszechniałem dalej. Dziękuję Norbi za zwrócenie szczegółowej uwagi.

Oznacza to również ,ze informacja zniknie z mojego LP oraz innych źródeł (gdzie wspomniałem) ponieważ jest nie prawdziwa oraz z sprzeczna z moją ideologia uczciwości.

to tyle co miałem do przekazania w kwestii spożywania produktów monavie przez zawodników Realu Madryt.

Myslę ,że zachowałem się prawidłowo,ponieważ wszystko jest zgodne z moimi zasadami moralnymi.

Każdy robi błędy, niema ludzi nie omylnych ....jednak jak zawsze powtarzam ,sztuką jest sie przyznać i znaleźć winę u siebie.

Dobrze, że się przyznałeś w końcu i przeprosiłeś.

BTW. Ty wgl to piłeś? Bo z Twoich zarobków (200zł przez 6 miesięcy ;O) stwierdzam, że resztę zarobku przeznaczyłeś na te ich produkty (ironia).

Stary, mam być szczery? Uciekaj z tego biznesu. 

tak piję ,ale od czasu do czasu (ekskluzywnie) ,ewentualnie gdy pokazuję komuś produkty.

na co dzień robię soki sobie sam. .

W sumie później (Ewentualnie kiedyś) ,może założę kącik miłośników soków (nie monavie)

Bluro, ja Cię proszę poczytaj ten temat http://make-cash.pl/dbajmy-o-nasz-język-t1418/  i przynajmniej staraj się cokolwiek zastosować, bo nawet jak piszesz z sensem czasem to przez to jak to robisz mam wrażenie, że czytam kogoś nie do końca rozwiniętego. Zacznij na początek chociaż od rozpoczynania nowych zdań z wielkiej litery, unikania podwójnej spacji między wyrazami i od unikania spacji przed przecinkiem (stawiamy tylko po). Myślę, że nad tym jesteś w stanie zapanować.