Dziennik zarabiania na artykułach sponsorowanych (obecnie 50-100k miesięcznie)

@shark Kupuje portale, bo często są tanie i się szybciutko spłacają. Nie zarabiają może tyle co moje topowe, ale zawsze coś wpadnie  Mam też trochę portali, które nigdy się nie odbiły z widocznością, więc obniżają moje przychody per portal. Tak jak pisałem 80% kasy zarabia 30% portali. @Ciamciaj na tym się znam, na tym robię kasę. Just like that  

W dniu 21.05.2025 o 18:53, MichalP napisał(a):

Kupuje portale, bo często są tanie i się szybciutko spłacają.

@MichalP Jak poszło w maju? Spłacają się nowe portale kupowane od stycznia? Wygenerowały już 200 tys. przychodu? 

Wejście AI Overview mocno odczułeś? 

PODSUMOWANIE MAJ

Ogólna sytuacja portali contentowych: 

Nie widzę dużego wpływu AIO na spadek widoczności i ruchu na portale contentowe. Ruch jest, dalej zarabiają. Jak trochę ruch spadnie to też nic się nie stanie, bo przecież nie o to w tym chodzi

Ilość portali contentowych:

160 (+7 portali contentowych ). Vamos!

Przychód 05.25:

+6,6k bo zapomniałem o jednej fakturze  

Przychód 04.25: 

Przychód m/m

+42k w stosunku do zeszłego miesiąca (+6,6k bo zapomniałem o jednej fakturze  )

Przychód y/y

+69k w stosunku do maja zeszłego roku (+6,6k bo zapomniałem o jednej fakturze  )

W tym miesiącu na czysto

~ 109,000 zł (+6,6k bo zapomniałem o jednej fakturze  )

Na czym zarobiłem oprócz artykułów sponsorowanych?

Adsense: 1628,04  zł

E-book: 10977,26 zł

Co jeszcze robię?

- Działam już z agencją SEO - https://odyseo.pl/

- Liczę choćby na zwrot wkładu z krypto, ale na razie się nie zanosi Dalej w okolicach 40% na minusie

- Powoli wchodzę w inwestowanie na XTB. Zobaczymy jak to siądzie

A czy zajmujecie się jakimś specjalnym promowaniem swoich portali, żeby miały lepszy ruch, na przykład? Jak w ogóle rozwijacie swoje portale? Czy w ogóle się tym zajmujecie?

@rimmella Głównym moim zadaniem jest wyszukiwanie dobrych domen i budowanie na nich ruchu organicznego poprzez publikacje artykułów  Bez tego by nie zarabiały.

Adsense na ilu stronach masz? Bo 1600zł zarobku to bardzo mało.

A jaki masz ruch miesięczny jak można spytać? Masz 160 portali, to masz z milion wejść na miesiąc? Bo mnie właśnie dziwią te małe zarobki z adsense. Ja z jednej strony mam więcej zarobku z adsense niż ty.

Pozdro.

@Michoho Mam tylko na kilku stronach, nie chce dodawać wszędzie bo to jest footprint. Nie mam też na większości takiego ruchu, żeby miało sens dodawać

Temat myślę, że do zamknięcia. Michał napisał na linkedin, że sprzedał 45 swoich najlepszych portali, czyli jednak nie było tak dobrze jak pisał. Wiadome przy dobrej kwocie każdy sprzedał by swoje portale, jednak inaczej to wygląda, gdy się promuje ebook "Jak zarabiać na artykułach sponsorowanych"  po czym sprzedaje te wszystkie najlepsze portale.

Wyszło na to, że jednak tak różowo nie było. 

W dniu 13.06.2025 o 10:33, kowalski napisał(a):

Wyszło na to, że jednak tak różowo nie było. 

Zrobił się niezły smród ale temat od początku był zrobiony pod nakręcenie sprzedaży ebooka. Na kurczącym się rynku artykułów sponsorowanych przy wejściu AIO i AIM w wyszukiwarkę. Nikt z dobrego serca nie oddaje swojego modelu biznesowego i nie robi sobie konkurencji. Myślę, że głupio teraz towarzystwu wzajemnej adoracji, które go broniło, ale rynek jest brutalny, tam gdzie pieniądze, tam nie ma zasad moralnych.

Piotr Skrzypek - Freelancer SEO / SXO - ekspert ds. pozycjonowania

Typowa sytuacja na rynku: gdy mali gracze tłumnie rzucają się na rynek, ci duzi już z niego wychodzą - z zyskiem. 

W dniu 13.06.2025 o 10:08, maciek660 napisał(a):

Michał napisał na linkedin, że sprzedał 45 swoich najlepszych portali, czyli jednak nie było tak dobrze jak pisał.

Myślę że to trochę za daleko idący wniosek?:) Inpost, Blik, Żabka, Biedronka - to też dobrze prosperujące firmy które się sprzedały w całości lub większej części. Sprzedaż nie musi oznaczać że coś szło źle. 45 portali to nie używany samochód z nieoryginalnym lakierem po którym Niemiec płakał jak sprzedawał  

no niestety rynek artykułów sponsorowanych upadnie i trzeba się ewakuować. sprzedaż 45 portali przez autora tematu jest tego najlepszym dowodem. wchodzi AIO, AIM, OIO, OIOM i agencje przestaną potrzebować linków. 

Może zanim wydacie wyrok to warto poczekać na zdanie Michała? 😉 Nikomu nie przyszło na myśl że mógł zjawić się konkretny inwestor i autor puścił większy pakiet serwisów w dobrej cenie dla kupującego (i pewnie bardzo korzystnej dla sprzedającego). Tym bardziej, gdyby chciał robić exit to po co by sam informował o tym na linkedinie? Coś ta narracja się wam nie trzyma. 

@jaca mogło tak być. Cykl życia takiego "portalu" nabitego contentem ai to zwykle kilka, max kilkanaście miesięcy więc lepiej sprzedać zawczasu. Potem zostaje zwykły pbn z ruchem w excelu. Oczywiście wiadomo że będą wyjątki i niektóre przetrwają latami ale statystycznie większość wyleci. Sam bym wyprzedał zaplecze jak by trafiła się dobra okazja. 

moja poprzednia wypowiedź to oczywiście żart. cała ta dyskusja tylko pokazuje, jakim autorytetem w branży jest autor tematu – każde jego pierdnięcie analizowane na dziesiątki sposobów, a przecież ma „tylko” 150-160 portali, podczas gdy takich portali są dziesiątki tysięcy. nawet ci, co go nie trawią, i tak śledzą każdy jego ruch. jak chodzi o budowę marki osobistej – brawo.

co do tej wyprzedaży – nwds12 ma rację, ile można doić jedną krowę, zwłaszcza jak się jej nie karmi (czyli nie ma nowych linków). każdy kolejny link osłabia domenę, więc trzymanie tego w nieskończoność nie ma sensu. dodatkowo – mało kto kupuje kilka artykułów na jednej domenie, więc model biznesowy mocno średni w dłuższym czasie. przecież to nie są serwisy ekspertów, tylko portale pod nabijanie widoczności na frazy w stylu „Ewelona – ile ma lat?”.

druga sprawa – każda taka transakcja to plus dla rynku: ktoś sprzedał, ktoś kupił, zawsze to nowa kasa na rynku. ktoś widzi potencjał, ktoś chce inwestować = ok.

każdy wyciągnie z tego, co chce. ja nie mam w sumie żadnych wniosków, do autora zawsze miałem pozytywne podejście, a konkurencja tylko pomaga.

Godzinę temu, nwds12 napisał(a):

@jaca mogło tak być. Cykl życia takiego "portalu" nabitego contentem ai to zwykle kilka, max kilkanaście miesięcy więc lepiej sprzedać zawczasu. Potem zostaje zwykły pbn z ruchem w excelu. Oczywiście wiadomo że będą wyjątki i niektóre przetrwają latami ale statystycznie większość wyleci. Sam bym wyprzedał zaplecze jak by trafiła się dobra okazja. 

Fundamentalnym prawem każdego człowieka jest prawo do obrony, dlatego warto dać szansę Michałowi się wypowiedzieć, sam jestem ciekaw. Odnośnie sprzedaży zaplecz/stron/domen itd pełna zgoda, ja sam uważam że jeżeli ROI jest dodatnie to czemu nie skorzystać jak pojawia się konkretny klient 😉

Ciekawi mnie natomiast zdanie że content ai ma swój "cykl życia" i "wypada" po pewnym czasie, mógłbyś rozwinąć? Chętnie poznam twoją opinię 😉

Sprzedał to sprzedał to jego sprawa, tu chodzi tylko oto, że autor wypuszcza ebooka "Jak zarabiać na artykułach sponsorowanych" po czym mija pół roku i wyprzedaje wszystkie najlepsze serwisy. To mniej więcej tak jakbym zrobił ebooka "jak zarabiać na randkach", co parę dni dodawał screeny jak to jest mega, ile to leadów nie wpada, publikował wycięte screeny zarobków, po czym po pół roku od publikacji ebooka sprzedał wszystkie portale które zarabiały. 

Możliwe, że taki był zamiar tego ebooka, aby znaleźć kogoś kto kupi te portale i dostać za nie dobrą ofertę. 

Godzinę temu, maciek660 napisał(a):

Możliwe, że taki był zamiar tego ebooka, aby znaleźć kogoś kto kupi te portale i dostać za nie dobrą ofertę. 

jak chcesz sprzedać portale, to wystawiasz je na sprzedaż, a nie piszesz e-booka. zresztą autor informował o tym ze handlował serwisami jeszcze długo przed napisaniem e-booka, wiec jak widać da się sprzedawać i bez tego. ja również kupuję domeny i widzę ze autor ciagle jest aktywny na giełdach domen, przechwytuje i licytuje, a tak nie robi ktoś kto wychodzi z branży.

Ło baben, co tutaj się dzieje  Długo nie zaglądałem bo kongo totalne, stawianie nowych stron, agencja, rekrutacja i zaraz wyjazd na semKRK walczyć o nagrodę. No trochę się dzieje  

1. Pod koniec 2023 roku sprzedałem kilkanaście portali za dobre pieniądze (przed napisaniem ebooka) i praktycznie było to całe moje zarabiające portfolio. Wróciłem w kilka miesięcy tworząc nowe i kupując istniejące portale. Zarabiałem kilka razy więcej niż przed sprzedażą. Koniec. Teraz zrobiłem to samo, ale po napisaniu ebooka i zostało mi jeszcze sporo zarabiających stronek

2. Przede wszystkim jestem człowiekiem biznesu, nie będę trzymał assetów na siłę. Nie szukałem inwestora, sam przyszedł i postanowił kupić. Oferta był dobra, więc postanowiłem sprzedać  I to tyle! Zajmuje się zarabianiem na linkach i obrotem portalami/domenami. To po prostu część mojego biznesu

3. Dlaczego sprzedałem część dochodowego biznesu? Liczysz sobie ile możesz zarobić przez X czasu i zastanawiasz się czy warto to zcashować, czy jednak trzymać i liczyć na to, że uda się utrzymać rozpęd. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, no to już trudno

4. Dalej zostaje na rynku, już stawiam i kupuje kolejne portale. Robię takie samo kółko jak 1,5 roku temu, ale czy znowu będę zarabiać x razy więcej. No raczej może być ciężko

5. Co do uciekania z rynku link buildingu do agencji SEO... Ciężko mi to skomentować, zresztą samo w sobie jest to idiotycznym stwierdzeniem. Jeżeli świat SEO się wali, to uciekałbym raczej w farmę rzodkiewek a nie z deszczu pod rynnę. Mądry człowiek nie zostawia wszystkich jajek w jednym koszyku, a na SEO to się po prostu znam i zostaję w linkach oraz uderzyłem w agencję, bo mam sporo leadów  Będzie więcej dywersyfikacji, ale na pewno się o tym dowiecie  

6. Jak już mówiłem, jeżeli ktoś sądzi, że nakręciłem to wszystko pod sprzedaż ebooka to iksde. Zarobiłem na nim trochę ponad 130k, gdzie czasem wyciągałem tyle w JEDEN miesiąc z link buildingu. Ebook jest częścią budowania mojej marki osobistej. Jeżeli ktoś skorzysta z wiedzy (parę osób skorzystało) to super, bo zarobi. Jeżeli nie, to ebook skończy jak większość tych co sam kupiłem, czyli na kupce wstydu do przeczytania. 

BTW. Stworzyłem portale, zwróciły mi się jeżeli je kupiłem, zarobiłem na ich monetyzacji poprzez linki i jeszcze sprzedałem po zadowalającej mnie cenie. Czy to nie świadczy, że jednak warto mnie posłuchać ? Ja to nie wiem ile musiałbym zarabiać, żeby było "różowo" według Was  

Coś jeszcze trzeba rozjaśnić?

ja tam podziwiam za cierpliwość. niektórzy w tym wątku siedzą od co najmniej 7 miesięcy i jedyne co robią to stękają i czekają na jakąś wtopę. uśmiechnijcie się czy idźcie na jakąś terapię.