facet wraca po porażce do afiliacji

Cześć.

Wiedzę nt. afiliacji mam dużą, aczkolwiek to nie przekłada się na zarobki. 

Chce dorobić, bo 

a) mam za dużo czasu w pracy na etacie

b) pieniądze rozchodzą się szybciej niż ludzie po promocji w lidlu.

Jeśli chodzi o doświadczenie w afiliacji to robiłem w branży ero, CL oraz promocję bankowe. 

Mój obecny cel to odkuć się od dna jeśli chodzi o spłatę pożyczek oraz wszystkich zadłużeń, a następnie zakup porządnego sprzętu do pracy - laptopa, telefonu oraz dobrej jakości słuchawek. 

Z doświadczenia zawodowego jestem specjalistą e-commerce - zarządzam produktami na różnych platformach, wprowadzam dane, tworzę raporty, pisze opisy oraz ogarniam zdjęcia, siedziałem swego czasu również w SEO, ogarniam jako tako pozycjonowanie, lubiłem siedzieć w Google Search Console, potrafię odczytywać dane jeśli chodzi o strony internetowe. 

Potrafię również robić strony pod kątem design, aczkolwiek nie wydaje mi się, żeby ktoś chciał korzystać z moich usług jeśli chodzi o tworzenie stron. 

Mój „konik” to AI. W pracy bardzo dużo go używam, czy to do zdjęć czy do tworzenia opisów. Uwielbiam AI i tak naprawdę korzystałem z tego zanim zaczynał stawać się bardzo popularny. 

Lubie również pracować na google space.

Szczerze mówiąc nie wiem, od czego zacząć, co będzie dochodowe, a nie będzie tam w ogóle konkurencji. 

W branży ero jest tak ogromna konkurencja, że nawet faceci nie chcą wchodzić na landing page.

Utopiłem za dużo kasy w afiliację, żeby teraz nie móc się odkuć. 

Mam łeb na karku, szybko się uczę, chłonę wiedzę jak gąbka. Wydaje mi się, że przy afiliacji to jest przekleństwo, a nie zaleta.

Nie wiem również, czy wybrałem dobrą kategorię dla tego wpisu, aczkolwiek lepszej nie znalazłem.

Za mentoring bardzo dziękuję - jak mówię - nie posiadam środków, aby inwestować tak duże kwoty na mentoring. 

Prosiłbym o pomoc, serdecznie dziękuję

Marcel

skoro wcześniej twoja wiedza nie przełożyła się na zarobki w affiliacji to dlaczego zakładasz, że teraz się przełoży?

30 minut temu, weink napisał(a):

skoro wcześniej twoja wiedza nie przełożyła się na zarobki w affiliacji to dlaczego zakładasz, że teraz się przełoży?

Człowiek się ciągle uczy, a pomysły na zarobek przychodzą z czasem. 

Może potrzebuje kopniaka w tyłek, a może delikatnego poprowadzenia bądź rady. Jeśli przestałbym wierzyć w to, że afiliacja albo inny zarobek online nie mógłby mi przynieść dochodu przy takich umiejętnościach oraz możliwościach szybkiej nauki + szybkiego rozwoju social media itd, to palnąłbym sobie w łeb już teraz. 

200 zł za mentoring u @Czaq to nie są jakieś wielkie pieniądze, a chłop powinien dobrze poukładać twoją wiedzę oraz nakierować w jaki sposób powinieneś działać  

Zadna reklama, ale jak mowisz, ze robiles, a sie to nie przekladalo na zarobki to polecam sprobowac. 

Cześć. Może tym razem spróbujesz swoich sił w branży nutra? 😉 Służymy pomocą.

Albo jak masz etat jako pracę zdalną i masz kupę czasu, to doklep sobie drugi etap w branży którą ogarniasz

5 godzin temu, darnok734 napisał(a):

Albo jak masz etat jako pracę zdalną i masz kupę czasu, to doklep sobie drugi etap w branży którą ogarniasz

Właśnie pracę zdalna mam 2 dni co 2 tygodnie, więc „sztywny” drugi etat nie wchodzi w grę 😕

wolałbym robić zlecenia albo coś, gdzie miałbym stawkę za wykonane zadanie, ale o to też trudno - przeglądam zlecenia dla freelancerow i na jedno zlecenie jest od razu 20 chętnych