Gów** mądrości o SEO, które Wam wciskają… Real case studies.

Godzinę temu, Demiurg napisał:

przyłożone uprzednio blasty jeszcze nie zrobiły “całej roboty” i ich efekt (jeszcze przed przyłożeniem kolejnych) będzie rozciągnięty w czasie - tak zostały “zaprojektowane”

Czyli stawiam że rozciągnięta została w czasie została indeksacja tego blastu. A z założenia blast to szybkie przyłożenie dużej ilości linków i szybka indeksacja.

Godzinę temu, Demiurg napisał:

Blast został puszczony bezpośrednio na stronę docelową (ojej, przecież tak nie można robić!). Co więcej - miejscówki linkujące przez większość specjalistów zostałyby określone jako “spamowe”, zaś sam sposób przyłożenia blastu jako co najmniej… dziwny

Case'y które wrzuciłeś bardzo fajne:) w SEO cały czas blasty z dobrych nieoflagowanych miejscówek (nie zgłoszonych do DT) dają kopa. Sposób przyłożenia właśnie się tylko zmienia pod każdej większej aktualizacji pingwina (choć kolejnych może już nie być;p )

Choć jak tu pisałeś są to nisze. Na frazach komercyjnych już wypada to słabiej i blastami raczej nie zrobisz już ścisłego topu na frazy komercyjne.

Godzinę temu, Demiurg napisał:

mocy NF przestaje być tak oczywista

Z nofollow to ciekawa sprawa jest i sam to obserwuję w testach ale to co opisujesz można zaobserwować od niedawna tzw. ostatni rok

1 - nie, nie została rozciągnięta w czasie indeksacja blastu  (widać to po ahrefsie zresztą)

2 - dzięki za docenienie - choć raz się zgadzamy  ; co do miejscówek z DT - też dają kopa, ale na innej zasadzie, o dziwo (z tym jednym z całego punktu tylko się nie zgodzę); co do aktualizacji pingwina - coraz mniej istotne w sumie, ale sądzę, że jeszcze będą

3 -  tutaj się zgodzę, ale dałbym nieco dłuższy termin, niż rok

Demiurg: daje reputa, bardzo ciekawy post. Jakby w przyszłości chciało Ci się podać więcej szczegółów to było by super,

pozdrawiam

Wychodzi, że churn and burn wciąż działa 

27 minut temu, Waldes93 napisał:

churn and burn

to nie jest taki typowy Churn and burn bo to nie są blasty z kilku czy kilkunastu tysiecy syfiastych miejscówek, a jak widać na screenach referring domains jest 1k-600 czyli blast z (prawdopodobnie) rankujących miejscówek których nie zasiedli inni spamerzy

A powiedzieć CI dlaczego ten blast działa? Bo zachowałeś velocity, co widać w wykresie ahrefsa. Również czasem chce mi się śmiać jak czytam o 'tylko zaplecze' Powodzenia!  

#btw jakie rozkłady % anchorów testowałeś? Blasty GSA/Rumak czy Xneo czy co? Bo ogromnych ilości aż taki to tam nie masz tych linków

Jeśli chodzi o SEO to brakuje mi lata świetlne do speców ale wiem jedno - No follow działa i ma się dobrze

1 godzinę temu, Harry napisał:

No follow działa i ma się dobrze

Bardzo dużo rzeczy działa, które teoretycznie nie powinno Koncepcja SEO jest cudowna, bo można się tym po prostu przez testy różnorakie bawić i obalać mity  

Mam parę zastrzeżeń.

1. Przykład jednej strony nic udowadnia. W przypadków blastów, wydaję mi się że problem to utrzymanie wyników w czasie, a nie przez kilka tygodni. 

2. Gdzie tutaj jest dowód, że Nofollow działa?:)  Jeśli działa to zrób to na świeżej domenie bez żadnych linków DF.  Poza tym dużo osób o tym mówi, że linki NF to dobry dodatek do linków DF.

3.  Nie wiadomo jaka to strona, więc ciężko ocenić czy ruch rzędu 2000 miesięcznie to dużo. Na kredyty to było bardzo dobrze, a w przypadki jakich warezów to nic.

Na pewno się zgodzę, że jest wiele mitów na temat SEO. Ale przykład jednej domeny nie oznacza, że to samo będzie działało w większości przypadków.

@Rapper  Nie podam więcej szczegółów, nikt na tym forum nie zdradza całościowo taktyk - w tym właśnie tkwi "pies pogrzebany" i dlatego mogłem pokazać tyle - to tylko skrawek układanki, a czy ktoś zobaczy całość obrazka - zależy od wiedzy i doświadczenia.

@Waldes93 @s_matysik  To nie jest typowy, czy też nietypowy churn and burn (nie będę podawał już definicji, sami powinniście znać) - w tym przypadku strona nie jest na "wybicie i spalenie" za jakiś czas, ale dalszy rozrost i prosperowanie, to dopiero zalążek działań w zasadzie. 

@s_matysik  Blast był z ogólnej bazy, dość szeroko dostępnej. Nie chodzi w tym przypadku o miejscówki, a sposób przygotowania i przyłożenie.

@rajza  Ja wiem dlaczego działa ten blast - nie musisz mi mówić  i nie jest to bynajmniej zasługa velocity. Jasne, miało to swój wpływ (choć jak prześledzisz wykres Ahrefs zobaczysz, że wcale "czysto" nie zostało to zrobione), a mi wychodziły dużo ładniej porozkładane przyłożenia już w trakcie roboty wcześniejszej nad innymi stronami.  Co do "tylko zaplecze" - 100% zgody  

Nie mam ogromnych ilości linków, bo nie były potrzebne - to oczywiste (po co rwać się z motyką na słońce?) Co do rozłożenia anchorów - głównie url, lsi, pma, następnie przejechane dodatkowo różniczkowaniem na 3 rozbicia po 2 partie poduszek. Najważniejsze jednak było przygotowanie strony uprzednie, konstrukt url oraz onsite uprzedni. Co do softów - 5 użytych było, z czego 3 autorskie, tyle powiem. 

Nawiasem - to nie były testy, a 2 przemyślane blasty z rzędu z odpowiednią ściółką, testy były wcześniej. Na docelowe moneysite szkoda by testów było robić w końcu, czyż nie tak?  

@Merlin 

1 - W podanym poście były 2 strony uwzględnione (przeczytaj dokładnie proszę) - .pl i .com. Dodatkowo - wyniki nie zostały przedstawione na paru tygodniach, a 3 miesiącach, czyli 12 tygodniach. Na sam koniec zaś dodałem, że w styczniu zapowiada się lepiej, niż w grudniu, czyli dodaj (na dzień dzisiejszy) kolejne 2 tygodnie, czyli w sumie - 16 tygodni już co najmniej. W ramach ciekawostki powiem, że przyłożone dla testów blogi i inne domeny trzymają już ponad rok. Wystarczy za próbkę czasową?

2 - Po raz kolejny - przeczytaj dokładnie post. Masz podany przykład. Poza tym - kto powiedział, że nie wykonałem już takich testów?  

3 - Nie podaję stron, nisz, itp. - stara zasada. Powiem Ci tylko, że przedstawione strony, a także wcześniejsze - testowe - były każda z innej parafii tematycznej i (prawie) zawsze ładnie działało. 

Co do samego ruchu - nie obchodzi mnie, czy to strona z Warezami, viagrą, czy samochodami. Dla mnie ważne jest, że w krótkim czasie zostaje wbity ruch na tematyczne frazy, który następnie konwertuje. Dodatkowo dodałem też następujący zapis:

W dniu 13.01.2018 o 15:32, Demiurg napisał:

- pozycjonowane stronki to nisze (choć nie tylko), ale sądzę, że dla mocno konkurencyjnych fraz po odpowiednim przekształceniu ta taktyka dałaby równie fajne efekty (będę to jeszcze oczywiście doświadczalnie potwierdzał)

Tak więc, podsumowując - przed zastrzeżeniami proponuję wczytać się dokładnie w treść (bez urazy oczywiście), bo szkoda, by włożona praca szła na marne przez jałowe dyskusje, których można by uniknąć, zapoznając się dokładnie z postem. 

Na podsumowanie - nie podałem tu całej swojej wiedzy, a jedynie próbkę, by pokazać, że nie do końca jest tak, jak się często wydaje. To ma tylko skłonić do przemyślenia niektórych kwestii, a nie stawiania czegoś za pewnik, bo jak sam w poście uwzględniłem... :

W dniu 13.01.2018 o 15:32, Demiurg napisał:

* zawsze należy podważać to, co wiesz o SEO, a już zwłaszcza - to, co Ci “wciskają” (około 90% świata SEO)

To także jest przekazana wiedza. Czy mi uwierzysz, czy nie; czy sam to sprawdzisz, czy nie - to już Twoja wolna wola. Czy ja wciskam lub faktycznie nie wiem co mówię? Nie przekonam Cię (i nie mam zamiaru) nakłaniać do którejkolwiek z opcji. Pozostawiam Cię z tym do przemyślenia, a co z tym zrobisz - to już Twoja wola. Ja z kolei zamierzam dalej "robić swoje". 

Pozdrawiam serdecznie, jak dla mnie EOT

D.

2 godziny temu, Demiurg napisał:

Blast był z ogólnej bazy, dość szeroko dostępnej. Nie chodzi w tym przypadku o miejscówki, a sposób przygotowania i przyłożenie.

Oczywistym jest że dobre przyłożenie w tym co pokazałeś jest najważniejsze. Ale nie powiesz że były to miejscówki z jakieś darmowej bazy np. dodanej do Xneo na zamkniętym forum czy coś. Bo się niezależnie od przyłożenia na moc już nie przekłada po ostatnich update

Miejscówki mają duże znaczenie wystarczy porównać blast walnięty bezpośrednio w moneysite z takiej darmowej bazy na forum do blastu z napisanych dedykowanych szablonów pod konkretne miejscówki gdzie nie ma tylu spamerów i nie były one do DT wrzucone

@s_matysik Miało być EOT z mojej strony co prawda, ale ze względu na szacunek do Twojej pracy (zarówno udzielanie się na forum, w grupach fb, a zwłaszcza - posty na blogu, które regularnie czytuję) udzielę Ci odpowiedzi, choć oczywiście - nie za prostej  Powiem tak: na 100% , bez cienia wątpliwości wiem, że masz dostęp do bazy, z której korzystałem. Jaka to baza - na to już spuszczę zasłonę milczenia. Tak więc niestety - po raz kolejny mylisz się w swoich założeniach, przynajmniej odnośnie tego tematu. 

@Demiurg

Fajnie, że dzielisz się swoimi spostrzeżeniami.

Co do blastów się zgadzam. Jeśli zrobi się je z głową to działają.

Jeśli chodzi o skuteczność NF to podałeś  tylko jedną domenę, a nie dwie. I to że jest tam 70% domen NF nie udowadnia, że te link NF mają moc. Może te 10 linkujących domen z DF robi robotę, a linki NF nie dają nic albo mały % mocy?

Aha, czyli zaspamowane miejscówki nie działają? Co?

@ Demiurg Linki poszły na Url który chcesz rankować czy na pomocnicze artykuły w tej samej domenie które linkują do właściwego ? 

Cytat

* nie, blasty z fiverr, seoclerks, czy BHW tak nie działają  

szkoda, to tak jednym zdaniem, co działa?

Przeczytałem twój post 3 razy dokładnie i powoli i nie dowiedziałem się w sumie za dużo. Próbuje wyciągnąć wniosek, ale wszystko odniosło się ostatecznie do zdania "skuteczne blasty są tylko z dobrych, nie upublicznionych za darmo miejscówek". Ale to akurat przed wejściem w temat też wiedziałem ;p chociaż seo'wcem nie jestem, bo słabo się na tym znam, albo brak mi funduszy i czasu, albo jedno i drugie  szkoda, bo liczyłem, że złapie jakąś drogę, ale tu widzę, bez kasy na rankerx i listy, co jest oczywiste ani rusz;D

Kiedyś pozycjonowałem stronę, web 2.0, profile, tier2, tier 3, social signals wheel, przekierowałem kilka stron 301, blasty dzięki cracked gsa,senuke itp itd. i nagle stronę wystrzeliło w top 1 z 3 strony google. po 3 miesiącach w ciągu kilka dni, aż nie wiedziałem co się dzieje xD. I tak naprawdę do tej pory nie wiem co wybiło tą stronę. Rok fajnie było i dostałem filtr. Za duplicate content i małą wartość strony.

Ale temat interesujący, będę śledził z uwagą. Fajnie, że dzielisz się swoimi spostrzeżeniami. Poruszasz temat, najważniejszy wg.mnie w tej branży. Ale dla laika takiego jak ja, to zbyt pogmatwane:P. 

Mam ciekawostkę. Domena www.techmazza.com, prawie 700 domen NOFOLLOW i ledwie 13 DoFollow  Ruch z Google rzędu 500 osób dziennie.

optyfuckinglization