Kara za pracę na stażu, jest ratunek?

Witam

pół roku temu podczas końcówki już stażu (2 tyg) trafiła mi się obsługa wyborów, wpadło parę ładnych złotych lecz teraz miałem kilka listów z UP (wczesniej byłem osobiście) i dziś przyszło pisemko o zwrot za te 2 tyg (560 zł). Czy są szansę się od tego odwołać? Dzięki za wszystkie odpowiedzi, szkoda mi troche tych 5 stów oddać od tak

Może być ciężko, UP to niestety nie przelewki. Choć może ktoś będzie w stanie Ci bardziej pomóc.

 

 

 

W przypadku, gdy staż zostanie przerwany z winy stażysty wtedy urząd pracy pozbawia go statusu osoby bezrobotnej od dnia przerwania stażu na okres:
1) 120 dni w przypadku pierwszej odmowy;
2) 180 dni w przypadku drugiej odmowy;
3) 270 dni w przypadku trzeciej odmowy (art. 33 ust.4 pkt 7 ustawy).

Stażysta zostaje zobowiązany również do zwrotu kosztów stażu poniesionych przez PUP. Są to:
1) koszty przejazdu i zakwaterowania (jeżeli stażysta korzystał z tego rodzaju pomocy);
2) koszty niezbędnych badań lekarskich oraz psychologicznych (jeżeli u organizatora stażu są one wymagane).

Ważne!

PUP nie może żądać zwrotu pobranego stypendium stażowego, ponieważ stażysta pobierał stypendium za pracę wykonywaną u organizatora stażu.

Podstawa prawna:

- art.34 ust.4 pkt 7, - art. 74 Ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2008 r. nr 69, poz. 415);
- par. 9 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 20 sierpnia 2009 r. w sprawie szczegółowych warunków odbywania stażu przez bezrobotnych (Dz.U. z 2009 r. nr 142, poz, 1160)

no teraz czytałem to ale dla mnie na stażu wtedy to nie był człowiek bezrobotny

@dxq, napisz odwolanie i uzasadnij, ze chciales spelnic obywatelski obowiazek pomagajac w organizacji wyborow;)

(to chyba jedyna linia obrony;D)

Tak zupelnie powaznie to na stazu nie mozesz podejmowac zadnej pracy. Nawet nie mozesz isc rozdac 5ulotek po pracy. Na stazu dalej jestes bezrobotny. Kretynizm, ale niestety taki kraj.

Raczej bedziesz musial kase oddac, ale odwolanie zawsze mozesz napisac.

z tym obywatelskim obowiazkiem nie jest głupie własnie do prawnika w poniedziałek sie wybiore moze cos napisze

Prawnik weźmie 560zł za pismo i nie będziesz musiał im oddawać pieniędzy.

nie no w pracy jest także po pieniądzach napisze a moze i za free