Krypa's HOLIDAY CHALLENGE

Wydajesz jakąś kasę na seo? Dodam że jestem pod wielkim wrażeniem twoich poczynań i życzę Ci powodzenia

SEO manualne czy jakimś automatem? Bo aż ciężko uwierzyć w tak szybkie efekty... Zazdraszczam...

Wydajesz jakąś kasę na seo? Dodam że jestem pod wielkim wrażeniem twoich poczynań i życzę Ci powodzenia

Do tego projektu? Nope. Dziękuję bardzo

SEO manualne czy jakimś automatem? Bo aż ciężko uwierzyć w tak szybkie efekty... Zazdraszczam...

Manualnie, dlatego zajmuje mi to tak dużo czasu, nigdy nie wierzyłem automatom jeśli o to chodzi, niby wszystko fajnie, w 5 minut będzie się wysoko jednak nie jest to długoterminowa podróż, a to na takiej mi zależy. Poza tym nie trzeba być geniuszem, żeby robić czary mary z promocją. Każdy potrafi znaleźć dyskusje na temat danej niszy, wziąć pierwsze 20 zapytań, poszukać miejsca do wpisania tekstu/komentarza i walnąć "free make-cash.pl accounts! here: link", ale sami przyznacie zapewne, że śmierci sc@m'em a nie o to w tym chodzi. 

Poza tym konkurencji jakieś dużej nie mam i też nie pcham się w daną frazę od razu na głęboką wodę żeby się zniechęcić, zamiast w główy keyword na samym początku skupię się na pokrewnych, które też przynoszą zyski i tam obalę moich konkurentów bo są o wiele "słabsi", zaczynam w ten sposób zarabiać na danej niszy i potem jakoś łatwiej mi jest kosić innych przy tym najbardziej pożądanym key'u. 

No i też gugl nie robi na razie zbyt wiele, co prawda mam jeden wpis na 1 stronie przy jednej niszy, ale i tak to jest tylko 10% trafficu (z 15 dni ma moja domena), dopiero później rozpędzę tego potwora jak już będę miał ładny traffic żeby wujek przyszedł na moją stronę i powiedział "No! Podoba się mnie to, że masz wejścia stąd i stąd i stąd, strona jest zoptymalizowana i w ogóle, wiedziałem gdzieś tam też linki do Twojej strony, a co mi tam, lecisz w górę, dobry content pisany własnoręcznie (...)" 

@Co prawda ogólny % konwersji dziś spadł do 24% jednak USA ciągle trzyma się na poziomie 33%! Kochana oferta za $1.66, EPC $0.55, CR 33.33% - normalnie bajka. 

Czyli nie widzę sensu w przedłużaniu proxy, askmebota, i innych rzeczy do GSA na następny miesiąc... Ponad 1k backlinków contextual only, czyli te, które wujek lubi najbardziej, A wyniki na niszce 12k/mo? 3-4 strona. Post 1000 słów równo bez stuffowania kw. Ehhh... A pieniążek na gwałt potrzebny. Będę zaglądać tutaj, dużo można się dowiedzieć.

Czyli nie widzę sensu w przedłużaniu proxy, askmebota, i innych rzeczy do GSA na następny miesiąc... Ponad 1k backlinków contextual only, czyli te, które wujek lubi najbardziej, A wyniki na niszce 12k/mo? 3-4 strona. Post 1000 słów równo bez stuffowania kw. Ehhh... A pieniążek na gwałt potrzebny. Będę zaglądać tutaj, dużo można się dowiedzieć.

Jak nie umiesz sobie poradzić ze zdobyciem pierwszej strony przy użyciu GSA i innych to na pewno sobie nie poradzisz z white hatem Przy użyciu automatów wyniki powinieneś zauważyć dużo szybciej niż WH, przy czym twoja strona moża sporo opaść, ale nie tak od razu.. dopiero po kilku tygodniach, miesiącach

Czyli nie widzę sensu w przedłużaniu proxy, askmebota, i innych rzeczy do GSA na następny miesiąc... Ponad 1k backlinków contextual only, czyli te, które wujek lubi najbardziej, A wyniki na niszce 12k/mo? 3-4 strona. Post 1000 słów równo bez stuffowania kw. Ehhh... A pieniążek na gwałt potrzebny. Będę zaglądać tutaj, dużo można się dowiedzieć.

Nie mówię, że nie - po prostu ja nie automatyzuje tego procesu ponieważ kiedy wchodziłem w świat białego kapelusznika to szukałem pomocy, porad odnośnie tego procesu, trafiłem na użytkownika, który kroczek po kroczku tłumaczył mi jak spokojnie do tego podejść, odpowiadał na moje pytania i generalnie był on takim łącznikiem pomiędzy masą poradników odnośnie pozycjonowania, sztuczki magiczki seo, backlinkowania, contentu, które przeczytałem/obejrzałem w międzyczasie jednak dalej nie wiedziałem od której strony się za to zabrać. Co prawda próbowałem wcześniej, efekt jakiś był ale raczej mizerny w porównaniu z tym co robiłem potem po podejściu do tematu po kilku głębszych oddechach - na spokojnie. 

Na początku byłem narwany jak dziecko z $$ w oczach po przeczytaniu tematu UŻYJ GSA BĘDZIESZ MIAŁ STRONE W GOOGLE W JEDEN DZIEŃ ZARABIAJ $100 DZIENNIE!, chciałem ugryźć kawałek tortu jak starzy wyjadacze nie mając jeszcze pojęcia co jem i jak mi się to przyjmie, to też się zakrztusiłem i byłem bliski rozpaczy. Ogólnie cały proces jest czasochłonny, robię to na spokojnie, sprawdzam trzy razy, uczę się na błędach i wyciągam z nich wnioski, to nie było też tak, że ktoś mi powiedział rób to to i to ponieważ raz, że nikt Ci nie powie tego bo równie dobrze on może to zrobić lepiej i mieć zysk dla siebie, a po drugie nie lubię robić kopii tego co inni, czuję się z tym źle, sam nie wiem dlaczego, jakoś nie czuję satysfakcji z tego, że ktoś dyktuje mi dokładnie krok po kroku co mam zrobić i robię tak już cały czas, dlatego, choć trudniejsza metoda prób i błędów jest mi bardziej przyjazna. 

W każdym bądź razie nie zniechęcaj się zbyt szybko, wytrwałość popłaca w tym zagadnieniu.

Jak nie umiesz sobie poradzić ze zdobyciem pierwszej strony przy użyciu GSA i innych to na pewno sobie nie poradzisz z white hatem Przy użyciu automatów wyniki powinieneś zauważyć dużo szybciej niż WH, przy czym twoja strona moża sporo opaść, ale nie tak od razu.. dopiero po kilku tygodniach, miesiącach

Bez przesady, można 2 rzeczy połączyć ale nie generalizujmy, że jak z jednym sobie nie da rady to z drugim też mu nie pójdzie Ja tam się zraziłem do automatów i szczerze mówiąc pewnie nie potrafię też z nich korzystać tak "jak powinienem" ale znalazłem swój złoty środek, którego się trzymam i jest dobrze. 

@Michal odpisałem na PW.

Jak nie umiesz sobie poradzić ze zdobyciem pierwszej strony przy użyciu GSA i innych to na pewno sobie nie poradzisz z white hatem Przy użyciu automatów wyniki powinieneś zauważyć dużo szybciej niż WH, przy czym twoja strona moża sporo opaść, ale nie tak od razu.. dopiero po kilku tygodniach, miesiącach

Na wcześniejszym poście o starszej niszy wszystkie KW mi wpadły na 3-5 miejsca, więc nie mów, że nie. Poprostu nie dam rady przy nowszych niszach uzyskać zadowalającego efektu. Prześmiewczą emotkę mogłeś sobie darować. Jestem pewien, że swego czasu sam nie ogarniałeś do końca pewnych rzeczy, a napewno nie chciałbyś się spotkać w takiej sytuacji z takim "responsem". 

Nie mówię, że nie - po prostu ja nie automatyzuje tego procesu ponieważ kiedy wchodziłem w świat białego kapelusznika to szukałem pomocy, porad odnośnie tego procesu, trafiłem na użytkownika, który kroczek po kroczku tłumaczył mi jak spokojnie do tego podejść, odpowiadał na moje pytania i generalnie był on takim łącznikiem pomiędzy masą poradników odnośnie pozycjonowania, sztuczki magiczki seo, backlinkowania, contentu, które przeczytałem/obejrzałem w międzyczasie jednak dalej nie wiedziałem od której strony się za to zabrać. Co prawda próbowałem wcześniej, efekt jakiś był ale raczej mizerny w porównaniu z tym co robiłem potem po podejściu do tematu po kilku głębszych oddechach - na spokojnie. 

 

Na początku byłem narwany jak dziecko z $$ w oczach po przeczytaniu tematu UŻYJ GSA BĘDZIESZ MIAŁ STRONE W GOOGLE W JEDEN DZIEŃ ZARABIAJ $100 DZIENNIE!, chciałem ugryźć kawałek tortu jak starzy wyjadacze nie mając jeszcze pojęcia co jem i jak mi się to przyjmie, to też się zakrztusiłem i byłem bliski rozpaczy. Ogólnie cały proces jest czasochłonny, robię to na spokojnie, sprawdzam trzy razy, uczę się na błędach i wyciągam z nich wnioski, to nie było też tak, że ktoś mi powiedział rób to to i to ponieważ raz, że nikt Ci nie powie tego bo równie dobrze on może to zrobić lepiej i mieć zysk dla siebie, a po drugie nie lubię robić kopii tego co inni, czuję się z tym źle, sam nie wiem dlaczego, jakoś nie czuję satysfakcji z tego, że ktoś dyktuje mi dokładnie krok po kroku co mam zrobić i robię tak już cały czas, dlatego, choć trudniejsza metoda prób i błędów jest mi bardziej przyjazna. 

 

W każdym bądź razie nie zniechęcaj się zbyt szybko, wytrwałość popłaca w tym zagadnieniu.

 

 

Bez przesady, można 2 rzeczy połączyć ale nie generalizujmy, że jak z jednym sobie nie da rady to z drugim też mu nie pójdzie Ja tam się zraziłem do automatów i szczerze mówiąc pewnie nie potrafię też z nich korzystać tak "jak powinienem" ale znalazłem swój złoty środek, którego się trzymam i jest dobrze. 

 

@Michal odpisałem na PW.

Nie zniechęcam się, prędzej nie widzę sensu wydawania około 100-150zł na usługi związane z prawidłowym użytkowaniem GSA, jeśli nie daje to wymiernych efektów...

Nikt nie chce, spokojnie Masz rację, skoro uznałeś, że nie widzisz w tym sensu to tego się trzymaj, może dzięki temu uda Ci się wypracować własny złoty środek, którego Ci życzę. Pojęcie o tym masz, próbujesz różnych rzeczy i w końcu Ci się uda i najlepszymi motywatorami są Ci, którzy wątpią w to czy Ci się uda - wiem z doświadczenia i popatrz chociażby na idee powstania tego projektu.

Nikt nie chce, spokojnie Masz rację, skoro uznałeś, że nie widzisz w tym sensu to tego się trzymaj, może dzięki temu uda Ci się wypracować własny złoty środek, którego Ci życzę. Pojęcie o tym masz, próbujesz różnych rzeczy i w końcu Ci się uda i najlepszymi motywatorami są Ci, którzy wątpią w to czy Ci się uda - wiem z doświadczenia i popatrz chociażby na idee powstania tego projektu.

Sprawdziłem z niechęcią staty innego, kilkudniowego projektu. Super efekty (nie spodziewałem się aż takich, aż chce się dalej pracować tą metodą), a więc światełko w tunelu się pojawiło. Ruch spory i łatwo pozyskiwalny. Teraz tylko popracować nad konwersją bo ta trochę kulawa ale i na to znajdzie się sposób. A nuż będzie dodatkowa gotówka aby dalej doszkalać się w użyciu GSA.

edit: I kolejny lead przed sekundą

I świetnie! Tak trzymaj, teraz jak generujesz ładny ruch to skup się na tym, usiądź na spokojnie, popatrz w sufit i pomyśl co jeszcze mógłbyś zrobić, albo gdzie byś szukał jakbyś potrzebował właśnie tej rzeczy, dopracuj wszystko, odwal tak żeby się świeciło, a potem tylko monetyzować 

Mi właśnie wpadła Irlandia za $7.95

Metoda white hat seo jest dobra tam gdzie nie ma konkurencji albo jest mała. Niestety ale na konkurencyjne frazy nie wbijesz się tą metodą, no chyba że po roku albo dwóch jak ktoś ma cierpliwość Ale jakby nie było można na white hacie zarobić dobre pieniądze czego jesteś dowodem, kwestia tego ile niszy będziesz robił.
Jeszcze pytanie bo nie doczytałem ile masz plików, niszy na stronie?
 
 
 

później rozpędzę tego potwora jak już będę miał ładny traffic żeby wujek przyszedł na moją stronę i powiedział "No! Podoba się mnie to, że masz wejścia stąd i stąd i stąd, strona jest zoptymalizowana i w ogóle, wiedziałem gdzieś tam też linki do Twojej strony, a co mi tam, lecisz w górę, dobry content pisany własnoręcznie (...)" 

 

Sugerujesz że google wypycha strony z trafficiem? Robiłeś jakieś testy na to? Masz analitycsa podpiętego na stronie? Co masz na myśli pisząc "ładny traffic"?

Metoda white hat seo jest dobra tam gdzie nie ma konkurencji albo jest mała. Niestety ale na konkurencyjne frazy nie wbijesz się tą metodą, no chyba że po roku albo dwóch jak ktoś ma cierpliwość Ale jakby nie było można na white hacie zarobić dobre pieniądze czego jesteś dowodem, kwestia tego ile niszy będziesz robił.

Jeszcze pytanie bo nie doczytałem ile masz plików, niszy na stronie?

 

 

 

Sugerujesz że google wypycha strony z trafficiem? Robiłeś jakieś testy na to? Masz analitycsa podpiętego na stronie? Co masz na myśli pisząc "ładny traffic"?

Całe dwie nisze, ciągle pracuję nad tą drugą. 

Cała moja przygoda z SEO opiera się na metodzie prób i błędów, tych mniej i bardziej trafnych spostrzeżeń. Od czasu gdy zacząłem zauważać pozytywny wpływ swoich działań pamiętam, że zawsze stawiałem nową stronę/landing page/blog, potem onpageseo, wartościowy content, następnie najłatwiejsza forma trafficu czyli youtube, fora tematyczne powiązane z daną niszą czy strony/serwisy - ta forma w efekcie jest traktowana przez mnie jako "dadatkowy" traffic, który później nie wynosi więcej niż 10-15%, potem dopiero zaczynałem bawić się backlinki (jakość > ilość, definitywnie), potem social, w międzyczasie jeszcze poprawić/dodać content, zapisać sobie na potem jeszcze coś do dodania. Podczas całego procesu ilość UU cały czas rośnie i nie wiem dlaczego, ale dopiero kiedy jest ona "widoczna gołym okiem", mam na myśli, że jest odczuwalna to strona pnie się w górę. 

Nigdy nie miałem tak, że byłem chociażby na 3 stronie dopóki nie miałem wejść z innych wartościowych stron, ginąłem gdzieś w czeluściach google'a, raz pamiętam sytuację na niszy z 10k wyszukań miesięcznie, która o dziwo do tej pory przynosi mi codziennie profit, a wszystko co zrobiłem aby wybić się na głównym keywordzie to dodanie kilku artykułów odnośnie tego co oferuję na stronie na najbardziej popularnych serwisach.. I byłem w pierwszej 5, teraz jestem na 2 miejscu i musiałbym zacząć walkę z goliatem żeby wybić się na #1, moim zdaniem nieopłacalna procedura, którą mogę na szczęście sobie pominąć lub poczekać na moment kiedy będzie mi się po prostu chciało to zrobić z jakiś tam powodów. 

Ręki sobie nie dam uciąć, to też nie mówię, że tak faktycznie jest, moim zdaniem po prostu od kiedy widzę na google analitycs tendencję rosnącą strona idzie szczebelek po szczebelku w górę. A "ładny traffic" to raczej uogólnienie całego procesu, ilości UU i jakości stron z których ten ruch mam, z pewnością nie nazwę tego "pastebin.com FREE FACEBOOK h@ack UPDATED 20 JULY 2014 bangmeindaass.com"

Poza tym zaznaczam, że jeśli chodzi o całe zagadnienie to wciąż czuję się laik'iem, zapewne mylę się w wielu rzeczach, wiele jeszcze nie zauważyłem i dopiero przekonam się o czym innym/nowym, to co robię teraz jest dla mnie "wystarczające" jednak też nie chcę zaniżać swoich standardów i z biegiem czasu rozwijam się jeśli chodzi o tą dziedzinę, testuje nowe rzeczy, uczę się - jak wspomniałem na początku: odwieczne zawirowania metodą prób i błędów. 

-K

a co myślisz o rzekomym sandboxie w google dla nowych stron? faktycznie strona jest dopiero po jakims czasie w wyszukiwaniach?

Jakoś niespecjalnie odnotywywałem jakiś większych problemów z pozycjonowaniem nowej strony, moim zdaniem w pewnym momencie ludzie znajdując "złoty środek" na budowanie pozycji swojej strony przestają się rozwijać i robią cały czas to samo. Jak wiadomo algorytmy zmieniają się cały czas i kto wie czy nie wrócą czasy z 2012 kiedy inne elementy miały większy lub mniejszy wpływ na miejsce naszej strony w wyszukiwarkach. Wracając do tematu chodzi mi o to, że moim zdaniem ludzie robią cały czas to samo, stoją w miejscu i przestają widzieć tak dobre efekty jak były wcześniej, a natura ludzka szuka wszędzie problem - tylko nie u siebie. Może owy sandbox to jest taki selfsandbox, ludzie sami się zamykają w metaforycznej piaskownicy - ach te moje mądrości

Hello it's me again.

Wciąż nie znalazłem czasu na wprowadzenie kolejnego misternego planu w życie, niemniej jednak moje dzieci, które naznaczone zostały piętnem czarnego kapelusza rosną w siłę i skradły dusze o wartości $317.31. Podczas tworzenia tego wpisu do mojego notatnika śmierci ofiarą padła Malezja, a przerażająco przyjemny dźwięk lead'a dodatkowo zmotywował mnie do urozmaicenia tego wpisu. Od mojego ostatniego odzewu sposób przeprowadzania obrzędów nie zmienił się, wciąż skupiony byłem tylko na tym co zostało już przeze mnie stworzone w tajemniczy sposób. Jeżeli chodzi o pogłoski i szepty, które krążą wokół tego tematu wzbudzając postrach okolicznych wieśniaków pragnę rozwiać wątpliwości i przyznać otwarcie, że za skradzione złoto zakupiłem kolejną domenę, którą wykorzystam w tym mrocznym projekcie, a skupiała będzie się ona tylko na nieszczęśliwcach jednej narodowości już teraz przyprawiając ich o nadmierne pocenie i niepewność w głosie na samą myśl, że będą musieli oddać mi swoje dobra. Wczorajszego dnia aż jedna piąta ofiar uniknęła zaprzepaszczania swojej duszy chociaż ich ilość jaką udało mi się uzyskać jest satysfakcjonująca i nie odbiega od wyznaczonych przez ciemne siły standardów, którymi się kieruje, a głoszą one, że przynajmniej co piąty człowiek powinien być naznaczony lead'em. 

Dobra, idę wziąć swoje leki :v 

Ale mam nadzieje, że się podobał wpis, który jest "odskocznią" od wszystkich wpisów jakie kiedykolwiek czytaliście w tego typu dziennikach

-K

czytając to nieświadomie oddałeś mi swoją duszę, a ja poznałem wszystkie Twoje nisze

Niezłe. Taki sposób pisania wpisu jak najbardziej na plus.Gratuluję niezłej kwoty w tak krótkim odstępie czasu.

Niezłe. Taki sposób pisania wpisu jak najbardziej na plus.Gratuluję niezłej kwoty w tak krótkim odstępie czasu.

A dziękuję bardzo, szczególnie za pozytywne słowa odnośnie ostatniego wpisu, cieszę się, że się spodobało komuś

Może zajmij się pisaniem jakiś opowiadań, gdyż Twój wpis powalił na kolana Świetna robota, oby tak dalej!

Chociaż prawdę mówiąc średnio mnie interesuje twój dziennik ( tematyka jest powiedzmy sobie szczerzę średnio oryginalna) o tyle jestem pod wrażeniem wysokiej kultury twojej wypowiedzi. Wszyscy Elijahopodobni na tym forum powinni się od ciebie uczyć jak się piszę, żeby czytelnik nie miał problemu ze zrozumieniem o co chodzi i czerpał przyjemność z czytania.

Chociaż prawdę mówiąc średnio mnie interesuje twój dziennik ( tematyka jest powiedzmy sobie szczerzę średnio oryginalna) o tyle jestem pod wrażeniem wysokiej kultury twojej wypowiedzi. Wszyscy Elijahopodobni na tym forum powinni się od ciebie uczyć jak się piszę, żeby czytelnik nie miał problemu ze zrozumieniem o co chodzi i czerpał przyjemność z czytania.

Dziękuję bardzo za szczerą opinię, takie konstruktywne wypowiedzi mobilizują tylko bardziej aby dodawać aktualizacje, a skoro o tym mowa to myślę, że co jakiś czas będę dodawał temu dziennikowi taki "smaczek" w podobnej postaci do ostatniego wpisu.

-K