Lepszy Dziennik.

@vel2k, 20 prywatnych na squid masz za 16,8$ z forumową ofertą Co do SeoTools to dzięki za dołączenie! 

@Ciamciaj, dobrze, że jestem na tyle nieogarnięty, ze już kupiłem 5 za ~$10 Następnym razem będę pamiętał o tym, dzięki. 

+ możesz dzielić squidy na pół z kimś

ołkej moi mili, zdążyłem już odpowiednio zaaklimatyzować się w mieszkanku, łącze mam stabilne a niewydajny sprzęt wymieniłem, możemy zacząć rozmawiać na poważnie. 

Pierwszy post w temacie został edytowany i sformatowany, troszkę zmieniłem i poprawiłem tekst. Będę tam umieszczał "skróty" do wszystkich ważniejszych wpisów, aby poruszanie się po dzienniku była łatwiejsze. Zrezygnowałem z customowej grafiki, loga tematu, fajerwerków itp., w połowie tworzenia stwierdziłem, że jest to zbyteczne. Zdecydowałem, że postawię na prostotę i jakość przekazu niżeli na superultawygląd do potęgi z miernym tekstem. 

Od jutra zaczynam codziennie dodawać nowy wpis do dziennika, co prawda nie zawsze będzie mi dane rozpisać się na cztery strony A4 aczkolwiek postaram się pisać więcej niż "dziś zarobiłem $3, jest tak sobie". Poprzednie wpisy potraktujcie z ulgą, to była tylko taka testowa forma tego tematu.

Możemy teraz już zacząć się bawić. Mam dostęp do mejkkeszowych seotool'sów, FCS'a, prywatnych proxy, z procą zbudowaną z takich elementów mogę zacząć już mierzyć do goliata, przy odpowiednim nakładzie pracy i podejściu prędzej czy później uda mi się zatriumfować. Zwycięstwem nie będzie kiedy zacznę zarabiać tysiące dziennie, będzie nim każdy kolejny postęp w zarabianiu przez Internet, wszystko czego się przez ten czasu nauczę, Oczywiście mam nadzieje na progresowe wyniki pracy i po cichu liczę, że z każdym kolejnym dniem będzie coraz lepiej. 

Wiem, że nie zacznę zarabiać grubych pieniędzy z dnia na dzień, ale to dobrze. Udowodnię, ze systematyczna praca popłaca, możliwe że przy okazji zmotywuję też jakieś osoby do działania, sam byłem wielokrotnie pod wrażeniem dzienników z zagranicznych for, które były prowadzone dzień w dzień przez kilka miesięcy, te dniówki po dolar-dwa na początku zmieniające się w setki po jakimś czasie - coś pięknego. Mam nadzieje, że mi się też uda i nie będę im tylko zazdrościł udanych dzienników, a sam takowy będę posiadał.

Udowodnię, ze systematyczna praca popłaca, ...

@walekpl123, zabawa w blekhety seło daje taki efekt na pół gwizdka ale niestety tylko na jakiś czas, potem soczek się kończy, a Ty niestety budzisz się z ręką w nocniku, wiem z doświadczenia. Nawet jak przez chwilę jest "miodnie" to późniejszy nagły spadek potrafi zaboleć, a jest on raczej nieunikniony. Dlatego teraz chcę naprawdę rzetelnie i systematycznie popracować, aby uzyskać satysfakcjonujący wynik, przy okazji postaram się nie trwonić kasy na lewo i prawo tylko zainwestuję

A tak na poważnie to dziękuję 

Bardzo fajny dziennik i wbrew pozorom dniówki po 25 dolców to nie tak mało ;-)

Wiaaaadomo masz masę wiedzy i umiejętności (wiec zarobisz dużo dużo więcej) dodaje do obserwowanych i będę sobie podglądał Ciebie.

Tak naprawdę to trochę zazdroszczę ;-)

Let's start from the beginning, shall we? Z przeogromną przyjemnością piszę wpis rozpoczynający rozdział nowego starego dziennika. Jak już wspominałem będę prowadził go systematycznie i postaram się utrzymać go na możliwie wysokim poziomie. Dzień pierwszy chciałbym zadedykować @Daav'owi, otrzymałem od niego prześwietną wiadomość dziś w nocy, cieszyłem się chyba bardziej niż z najlepszej dniówki Chociaż to niewiele, to mam nadzieję, że uda mi się wywołać podobny efekt u kolegi z niebieskim nickiem, być może nawet podbuduję jego motywację, jeżeli tylko moje wypociny będą odpowiednio dobre. 

Niestety nie mogę uraczyć was imponującą kwotą z dnia dzisiejszego, środek tygodnia to chyba najgorszy z możliwych jeśli chodzi o ilość traffic'u - przynajmniej dla mnie ten ruch jest najmniejszy. Jest to $7.68, nawet jeżeli to pozornie niewiele to ja i tak bardzo cieszę się z takiej kwoty, tam bardziej, że udaje mi się utrzymać prawie 11% konwersji w tym miesiącu. W nocy stworzyłem dwa WEB'y, napisałem cztery anglojęzyczne artykuły, dzisiaj wieczorem napiszę kolejne cztery, potem skorzystam ze stworzonych już tekstów z sieci, zespinuje WordAI i tym sposobem otrzymam ~10-14 całkiem niezłej jakości artów, ale nie dodam ich wszystkich od razu, jeśli chodzi o mój sposób zabawy z 2.0 to podzielę się nim przy innym wpisie, teraz muszę dopytać jeszcze o kilka rzeczy. Chciałbym naprawdę bardziej rozpisać się w tym poście lecz nie spałem od wczoraj i oczy same mi się zamykają, już dawno bym drzemał ale chęć napisania owego tekstu była silniejsze. Jutro przedstawię fajne smaczki jak moja planowana strategia z SEO, ciekawa porada na temat "h@ck'ów" do gier na pc i urządzenia mobilne, tak aby was "zachęcić" do czytania i śledzenia dziennika 

@bluro, jeżeli uda mi się stabilnie robić $25 to potem będzie już z górki. Mam nadzieję, że nie przeceniasz moich umiejętności i będę potrafił odpowiednio udowodnić, że zasługuje na takie słowa. Poza tym tak naprawdę to nie ma czego zazdrościć, no może obecnego poziomu determinacji, z autopsji wiem jak to ciężko z tym bywa, a ja mam teraz zapas na wiele, wiele dni. W każdym bądź razie jeżeli będziesz miał jakieś pytania to wal na PW. 

Kończąc wpis chciałbym bardzo podziękować za dotychczasowe ponad 2000 wyświetleń tematu, oraz za to, że dzięki wam przekroczyłem magiczny próg pięciuset punktów reputacji. 

@vel2k, jak ja lubię czytać to Twoje (pozytywne oczywiście!) pierdzielenie. Aż banan sam wchodzi na mordkę 

@VanKosiara, poczekaj aż zacznę zdrowo przesadzać i będę rzucał z rękawa porównaniami na prawo i lewo, jak w poprzednim dzenniku

Wiesz.. może to po prostu taki mój sposób żeby się "rozładować w Internatach", w każdym bądź razie poprzez takie pierdzielenie czuję się lepiej 

Bardzo fajnie się czyta.
Dziennik motywuje do pracy

Dodałem do obserwowanych i życzę coraz to wyższych zarobków

@Zloty, dziękuję i mam nadzieje, że nie przestanie motywować 

Pozwoliłem sobie wrzucić rozmowę z PW w mój dziennik, następnym razem ktoś nie będzie musiał mnie o to pytać, poza tym może się to komuś przyda

 

 

Hej, słuchaj może to i dziwne, że tak o to się pytam, ale wydajesz mi się rzetelną osobą, która mam nadzieję mi pomoże. Chciałbym ruszyć z blogiem PPA, na początek chciałbym rozpocząć jeden projekt, jednak nie wiem na czym się konkretnie skupić. Mianowice zastanawiam się czy na hackach ciągle daje się zarobić, czy może lepiej odejść od tego(moim zdaniem internet już jest tym przesycony) i celować w inna niszę? Zależy mi odpowiedzi kogoś, kto aktualnie ma się zajmuję różnymi projektami PPA/CPA i ma wgląd w sytuacje jak to wygląda. Z góry dzięki za pomoc
Odpowiedz

Cześć, nie ma tak naprawdę żadnych problemów z zarabianiem na h@ckach, nawet w dzisiejszych czasach. Co prawda przez ten czas odkąd zarabiam zdążyłem zauważyć co nieco także zacznijmy może od tych negatywnych aspektów:

• Jest trudniej na tych obleganych (saturated) niszach przez co ciężko o to żeby YT był jedynym źródłem trafficu, częściej zastaniesz swój oflagowany film niżeli uda Ci się go ładnie wybić. Były różne strategie promowania filmów: HR Views, 301 method, social pingi, gsa na yt, traktowanie filmu jak web 2.0 - w skrócie były one bardziej i mniej wydajne, ale nic nie pomaga na flagi. Wszystko w sumie sprowadza się do tego, że zarabiających jest o wiele więcej niż kiedyś przez co jest trudniej, niektórzy preferują "niezdrową" konkurencję i zamiast skupić się na wybiciu własnego contentu jak najlepiej to obierają strategię aby zaszkodzić przeciwnikowi. Na mniej popularnych frazach jest lepiej, ja naprawdę dawno nie widziałem żadnej flagi (obym nie zobaczył) i śpię spokojnie, jak zobaczę to trudno, mam traffic z google. 
• Kolejnym negatywem jest sumienie, po prostu niektórzy nie są w stanie "oszukiwać' ludzi nawet w taki sposób, że ktoś nie dostał h@cka, ale to jest zależne od człowieka. 
• Niektóre sieci też negatywnie patrzą na tego typu traffic (blekhetowy) przez co mogą robić problemy czy cofać lead'y, chociaż dawno nie było takiej akcji. Generalnie oficjalnie żadna sieć na to nie pozwala, ale jak na razie przymykają oko na to, no chyba że zaczniesz przesadzać i pisać wirusy, które blokują komputer aż do wykonania oferty (były i takie cwaniaczki). Żadne polskie serwisy chyba nie powinny robić problemów jeśli chodzi o h@ack'i, z zagranicznych to stawiałbym na CPAGrip'a, AWM (chociaż tutaj ostrożnie), MGCash i może ADGateMedia (na mgc i adg nie zarabiałem osobiście, ale znam ludzi co sobie chwalą)
• Uważałbym też na znaki handlowe, trademarki, "pożyczone" grafiki itp, niewiele jest takich przypadków, ale niestety są, gdzie firmy wkraczały na drogę sądową i próbowały "udupić" earner'ów, ale to naprawdę skrajne przypadki. Ja osobiście przez całą karierę miałem jedno zgłoszenie na mój hosting, że grafika jednego obrazka łamała DMCA, support zasugerował usuniecie grafiki lub zablokowanie domeny, usnąłem i były wszystko cacy, h@ck dalej siedział w sieci a ja kosiłem z niego siano.

A jeśli chodzi o drugą stronę medalu to:

• Łatwy zarobek, dam sobie rękę uciąć, że tyle ile żyję i jeszcze dużo dłużej ludzie dalej będą chcieli oszukiwać innych na różne sposoby, czy to w grach czy to w życiu także ten sposób się nie wypali. Kto przecież nie skusi się na dużą ilość darmowych kryształów do swojej ulubionej gierki w którą gra po 10 godzin dziennie czy jakimś wallhack'iem/aimbote'm do przeróżnych fps'ów żeby być lepszym od znajomych? Jest to chyba najłatwiejsza (i chyba dlatego też najpopularniejsza) forma zarobku na PPD/CPA, dlatego też wygodnie jest zaczynać od h@ack'ów, WhiteHat i innego typu niszę potrzebują innego szlifu i trzeba poświęcić im więcej czasu.
• Bardzo łatwo "narobić smaka" potencjalnym ofiarom. Nagranie filmu z dowodem, że coś działa jest banalne. Czy to gra przeglądarkowa (firefoxowy firebug, wbudowany inspector w Chrome), czy to jakaś single player'owa gra na pc'ta (CheatEngine, przy okazji możesz nauczyć się jak robić trainer'y ), czy to jakaś gierka multi gdzie wystarczy pobawić się chwilę w programie graficznym i obrobić filmik i nagle mamy w swoim plecaczku 800 milionów sztuk złota. 
• Ile gier gier i programów tyle celów - co chwilę wychodzi jakiś nowy tytuł, który daję nam całkiem niezły wachlarz możliwości: h@ck, cr@ck, różne patche, dlc, cr@ck działający na multi, tak można wymieniać i wymieniać. 
• Brak alternatyw, chodzi mi o to, że jak ktoś szuka "najlepszego przepisu na włoskie spaghetti czy jak pozbyć się trądziku w jeden dzień" to przeważnie dostaję trochę tych wyników i pewnie poszuka gdzie indziej (bez wykonywania akcji) niżeli wypełni ofertę. Co prawda są od tego odstępstwa ale h@cki mają to do siebie, że ludzie przeważnie (o ile nie ma dużej konkurencji jak na Clash of Clans H@ck) nie mają zbyt wiele stron na których akurat h@ck do ich ulubionej gry się pojawia dlatego też pobiorą go od Ciebie jeżeli już będą chcieli oszukiwać. Siedziałem na kluczu który miał 4000 wyszukiwań miesięcznie - niewiele, prawda? Robiłem z niego ~$200 miesięcznie, jedyne co zrobiłem to filmik na yt, dm i wrzuciłem posta na jakimś forum związanym z grą, pretty easy money i osobiście wolę celować w te mniej popularne klucze niżeli ten już słyny Clash of Clans H@ck który ma ~900k wyszukań na miesiąc ale przebić sie tam i utrzymać.. eh idzie paznokcie zjeść i dostać nerwicy. 
• Potencjalne "ofiary" są przeważnie młode, glupie i chciwe, czasami tylko głupie i chciwe, a takich osób chyba z dnia na dzień jest coraz więcej, przynajmniej ja uważam, że te młodsze roczniki są coraz bardziej nieogarnięte) dlatego też h@cki będą konwertowały z czym idzie $$$$$.

Generalnie moim zdaniem nie jest to jakiś długoterminowy zarobek, prędzej czy później dopadnie Cię ban na jakiejś stronce za promowanie tego typu rzeczy czy coś, ale na szybką kasę na początek jest dobry. Tutaj pewnie wiele ludzi się nie zgodzi, bo są i tacy co zarabiają po $1000 dziennie na samych h@ckach (potwierdzone info ) i tak już zdążyli wejść w temat, że pewnie nie przeszliby na żadne skarby na inne nisze (te cięższe, ale trwalsze). Ja kiedyś sam robiłem duże dniówki na h@ckach, ale z dnia na dzień wszystko straciłem dlatego też trzeba uważać i nie polegać TYLKO na niszach czarnego kapelusznika.

Calutki dzień przespałem, po napisaniu poprzedniego wpisu zasnąłem jak niemowle, dopiero dziewczyna obudziła mnie wieczorem tuląc się do mnie jak jakaś piekielna pijawka chcąca wyssać mą duszę (romantyk ze mnie). Rundka CS"a na lepszy kontakt z rzeczywistością, zjadłem kolację oglądając nowego Dragon Ball'a i zabrałem się do roboty. Dzień wczorajszy to $9.18 (dziwnie mówić wczorajszy, jak dniówka mi się kończy o 9 rano, ale nie w tym rzecz). Jutro zaczynam projekt na klucz z 3.000 wyszukań/miesiąc, baardzo słaba konkurencja i myślę, że będę z niego wyciągał jakieś $150-$200 miesięcznie, pokrewny klucz ma 20.000 i wezmę się za niego jak wyciągnę topkę w tym pierwszym, będzie mi łatwiej. Więc od jutra zaczynam z nowym projektem. 
 
Co udało mi się zrobić przez noc: praktycznie skończyłem mój nowy template, co prawda jest gotowy w 95% (wystarczy lekko poprawić skrypt, ale dziś już nie mam siły), w każdym bądź razie wrzuciłem już to na serwer i mam nadzieję, że zobaczę efekty jak ponownie odpalę Grpia. Prawię całą noc dopieszczałem moje dziecko i jestem baaardzo zadowolony, sam bym wykonał ofertę i to z chęcią gdybym to ja zobaczył. Jest cudnie i miodnie, liczę na poprawę konwersji i zarobków jak wejdę na topkę w google z nowym projektem. Z moim SEO jeszcze się wstrzymam, muszę ogarnąć kilka rzeczy i wtedy będę mógł się podzielić
 
Odnośnie owych h@acków.. Zdecydowałem o tym wspomnieć, bo naprawdę wiele osób, które mają do mnie jakieś pytanie często pyta i to więc.. Jeżeli nasz cel to h@cki na gry androidowe (generalnie na komórki, tablety i inne urządzenia przenośne) to NAJLEPSZYM sposobem na promowanie takiego czegoś jest online generator (przykładowe generatory - wyguglujcie clash of clans online generator czy coś, zobaczcie jak to działa). Większość jedzie schematem robiąc exe'ka w Visual Basic'u dodając jeszcze "connect via usb itpitd" - nie dość, że ktoś musi wypełnić ofertę to jeszcze będzie musiał się bawić z kabelkami, podpinać do kompa i jeszcze dodatkowo coś "wgrywać" na komórkę z komputera. Przecież to bardziej zniechęca niżeli zachęca do wykonania oferty. Generatory online mają to do siebie, że cała magia ponoć dziej się "na stronie" dlatego też nic nie muszą ściągać (osoby fanatycznie bojący się wirusów odetchną z ulgą). To konwertuje o niebo lepiej. Poza tym takie smaczki jak jakieś dymki wyskakujące, że "ktośtam wygenerował ileś tam ileś czasu temu), komentarze, patch notes (tak jakbyście aktualizowali niedawno swój generator i co się zmieniło) też dają kopa do konwersji. Jedynym mankamentem jest to, że trzeba mieć landing page ze skryptem, który taki h@ck online obsłuży. Albo robimy sami, albo zgłaszamy się do takich osób co zrobią nam to za nas, albo jedziemy z HTTrack Website Copier i próbujemy "pożyczyć" skrypt (ostatnia opcja jest najgorsza, ale jeżeli ktoś jest w kropce). Generalnie sprawdza się to przy wszelakich grach online, multiplayer, mmo (łapiecie schemat).
Żeby nie było nie chcę was przekonywać do tego czy też nie myślcie, że GWARANTUJE wam poprawę. Po prostu zastanwcie się sami nad tym, pomyślcie trochę i postawcie się w roli potencjalnego odbiorcy - co by się wam bardziej podobało itp. Tak wiem, WOW, tak bardzo innowacyjne, #amerykinieodkrył, po prostu wolałem uściślić to tutaj niżeli pisać kolejny i kolejny raz komuś na PW
 
Miłego czwartku

@edit, nie dodaję zarobków z eforsy, ale wczoraj wpadło 40zł

~ Dotychczasowe zarobki

Dzień #1: $7.68

Dzień #2: 9.18

Czytając Twoje "wypociny" z czystym sumieniem mogę dawać punkty reputacji. Dziennik prowadzisz bradzo fajnie - począwszy od dawania motywacji, poprzez przydatne informacje i wątki z życia wzięte. Czyta się to jak ciekawy blog.

Czytając Twoje "wypociny" z czystym sumieniem mogę dawać punkty reputacji.

A tak serio, to bardzo dziękuję za Twoje słowa, polecam się na przyszłość

Dzisiejsza konwersja na poziomie 14% więc jadę ponad normę, zobaczymy jak to będzie przez noc, USA nadchodzi! 

@edit: Nie mam pojęcia jak mogłem zapomnieć, ale najważniejszą rzeczą z tymi generatorami jest to, że stronka musi być responsywna, czyli działać dobrze na urządzeniach mobilnych itp. Sam się z tym niedawno męczyłem aby napisać własny skrypt nie bazujący na gotowym bootstrap'ie, ale dla "początkujących" polecam użyć właśnie gotowca, jest pełno "how to use" itp dlatego nie jest to trudne. 

Pozdrawiam

Odkąd skończyłem nowy LP nie zrobiłem praktycznie nic, jeszcze. Dziś sobie pospałem długo i dopiero niemoralne, sięgające apogeum zniesmaczenia i podłe sztuczki zacznę dziś w nocy, mam oczywiście na myśli rozpoczęcie nowej niszy, keyword'a z ~3k wyszukań miesięcznie i chcę przetestować moją strategię seo. Dzisiejsza, pomimo że piątkowa dniówka chyba będzie słaba, mam jednego lead'a a jest godzina 21, cała nadzieja w USA

Na prywatne wiadomości i maile odpiszę jak znajdę chwilkę "dla siebie" teraz akurat korzystam bo dziewczyna przygotowuję kolację, potem będziemy oglądać Grę o Tron (właśnie skończyła sezon 3 i chyba już złapała, że nie ma sensu lubić żadnej postaci bo i tak zginie, spoilerować nie musicie, mam za sobą książki i 5 sezonów). 

A teraz pytanie ode mnie, może ktoś będzie chciał podzielić się doświadczeniem: Jak szybko widzicie efekty swojej pracy z seo? W sensie, że zaczynacie widzieć rosnącą z dnia (czy tam tygodnia) na dzień rosnącą pozycję w serpach. Ja wiem, że wpływa na to masę czynników, po prostu jestem ciekaw

~ Dotychczasowe zarobki

Dzień #1: $7.68

Dzień #2: 9.18

Dzień #3: $10.02

@vel2k, Co do seo... Z tego co widzę preferujesz strony jednoniszowe. W takim wypadku na efekty pozycjonowania świeżego LP raczej przyjdzie Ci trochę poczekać. Ja osobiście skupiałem się zawsze na stronach z większą ilością nisz. Ostatnio postanowiłem zrobić mały eksperyment na jednej z nich, która ma prawie rok i od dłuższego czasu (kilka miesięcy) nie jest przez mnie rozwijana. Kilka nisz wybiło się samo do topki, jedną czy dwie podlinkowałem kiedyś profilami z jakichś for tematycznych + parę WEB2.0. Stwierdziłem, że spróbuję wybić podstronę, której jeszcze nie linkowałem. Nisza, którą chciałem wybić znajdowała się na 3/4 stronie wyszukiwania. Wybicie jej na 6 pozycję (stabilną- utrzymuje się już 2 tydzień bez dodatkowego linkowania, więc raczej nie jest to tymczasowy skok) zajęło mi całe... 2 dni. 1 dnia zrobiłem 2 WEB2.0 linkujące bezpośrednio do mojej podstrony, a 2 dnia 1 WEB2.0 do podstrony i jeden do artykułu napisanego poprzedniego dnia. Oczywiście wszystko to z użyciem indexera (linkprocessor). 

Jakiś czas temu gdy próbowałem wybić inną niszę, ze znacznie większą konkurencją efekty pojawiły się również bardzo szybko. Po 2-3 dniach (bez użycia indexera) pozycje wyraźnie wzrosły. 

@vel2k,jak sam powiedziałeś praktyka czyni mistrza a konwersja 33% noooo jest mistrzowska 

serdecznie gratuluje..

@bluro, dziękuję niestety dla samego US, przeważnie mam 8-20% od Hamburgerów, ale czemu się dziwić, ich oferty są naprawdę banalne, podać email, imię, nazwisko, adres zamieszkania, kliknąć 2-3 razy i "jesteśmy w domu". Przeważnie wpadają mi oferty za $1.67 i $1.88, selekcja to top 10 (mobile/desktop) ofert które aktualnie najlepiej konwertują według sieci. 

Zobaczymy czy utrzymam konwersję 10% jak zwiększę traffic, lepszego LP chyba już nie zrobię, jest tam wszystko co powinno być, lepiej wykonanego LP pod CPA nie widziałem dawno (nie jestem osobą która ma jakieś wygórowane ego czy coś, tak naprawdę to nie cierpię oceniać własnych prac) ale tak się nad tym napracowałem, że efekty muszą być lepsze niż "free wordpress premium templates, szukanie która mi pasuje i na stronę z h@ckami"

Poza tym też na gtmetrix.com i na https://developers.google.com/speed/pagespeed/dostaję ładne oceny, zastosowałem się do wszystkich "wskazówek", a ponoć wujaszek teraz lubi jak się strona szybko ładuje i wszystko jest cacy, przy gotowych CMS'ach musiałbym sie nieźle bawić żeby uzyskać taki sam efekt.