Na co byś wydał określoną sumę pieniędzy?

Na co wydalibyście określoną sumę pieniędzy?
Każdy z nas (lub większość) inwestuje w rozwój osobisty, we własne zaplecze jak i stanowisko pracy.

W takim razie powtórzę... Na co wydalibyście kwotę:

• 500zł
• 5.000zł
• 10.000zł
• 25.000zł
• 50.000zł

Kwoty mogą być netto/brutto  

Pamiętajcie że chodzi tutaj o wydanie tego cash'u na rozwój  

Możecie podawać linki do produktów, usług itp. Mogą być nawet reff'y ale pamiętajcie o dodaniu również czystego linku.

jesli chodzi stricte o rozwoj osobisty to trudno powiedziec. moge to troche rozszerzyc do rozwoju + rzeczy ktore pomoga w moim rozwoju albo mojego biznesu:

500 zl - nowa para butow do biegania / jakis sprzet sportowy / wymiana drobnej elektroniki typu szczoteczka itp

5000 zl - dji osmo pocket 3 i jakis maly dron - zeby rozwijac dodatkowa galaz mojego biznesu (tworzenie contentu na sociale dla firm - odskocznia od siedzenia przy kompie)

10000 zl - nowy laptop i telefon

25000 zl - operacja oczu + dojazdy do lekarza, noclegi itp

50000 zl - studia zaoczne - 30% dla wiedzy a 70% dla papierka (bo fajnie miec, ale nie chcialbym poczucia straty czasu realizujac ten plan)

Wszystko bym w uj zainwestował w swój plan dwuletni

@Łukiuki Super   Szkoda że taka krótka i niepełna odpowiedź.

@id-user Niestety, ale czasem publicznie nie warto mówić o swoich planach.

@Łukiuki to najlepiej się nie udzielać w tematach i wątkach, których nie chcesz poruszać i w których nie masz nic wartościowego do przekazania.

@id-user ok, masz rację. 

Pieniądze bym w całości zainwestował w samorozwój odnośnie zarabiania w internecie, oraz tworzenia automatyzacji wspartymi technologią AI.

2 godziny temu, id-user napisał(a):

@Łukiuki to najlepiej się nie udzielać w tematach i wątkach, których nie chcesz poruszać i w których nie masz nic wartościowego do przekazania.

XD

No ja to bym zainwestował w siebie, ale żeby mi się to jakoś zwróciło. Amarena, ale skoro kolega @id-user stawia, to lecimy na całego – ty, ja i ten trzeci, a potem tylko twoja wyobraźnia nas powstrzyma w tym tanim motelu, gdzie to zrobimy!

Dobra a tak na poważnie (brutto/netto):

• 500zł++ - kupujemy Kursa  z Afiliacji i Erotyki 💎 u ID-USER i tak mamy darmowego niewolnika;(mój link afiliacyjny w sygnaturce a tak na poważnie klikając w niego ID-USER traci kasę;) jeśli klikacie w jego link to ja tracę:!
• 5.000zł - zakładamy ten sp z.o.o(LLC) w USA czy tam odpowiednik, żeby mieć dostęp do Hamburskiego Rynku.
• 10.000zł - To zależy od niszy, ale budujemy team(Wirtualnych asystentów/profesjonalistów z dużym doświadczeniem) i tworzymy nasz produkt Kurs, Etsy, KDP itd. stawiamy na jakość i reklamę.
• 25.000zł - Stawiamy sklep na Shopify podpięty pod POD(printify.com) jak np. https://crownandpaw.com/ - oczywiście to nie musi być to samo, ale taki przykład podaję. Ogarniamy grafikę sklepu, optymalizacje i deisngi za towar płacimy tylko jak ktoś kupi. Wywalamy kasę na promocję. Google Ads,Facebook Ads meta ect.
• 50.000zł - Właściwe można za to kwotę postawić 2 biznes, ale bez powtórzeń. Jakieś inwestycję ? Kapitał dzielmy na parę części zależne od ryzyka i w to co inwestujemy. Akcje, złoto. krypto - możemy też grać na giełdzie na dźwignij x200(haha żart x2 i testować taktykę jak nam pójdzie ok to zaczynamy się bawić na x10/ żart na x3 max x5 jak już jesteśmy super mistrzem na małych kwotach jak opanujemy system to SKY_TOWER XD z koksem). Szukamy jakiegoś mentora guru co gra i sprzedaje sygnały, ale (nie na zasadzie grupy sygnałowej za 100$ ileś dolarów miesięcznie) to jest najcięższa opcja, bo trzeba się przebić przez 95% cweli co Cię próbuje oskubać.

Wiem, że to w większości trochę ogólne, ale nie będę tu pisał całego biznesplanu, bo nie umjem, a nie chcę mi sie chatgt odpalać do tego;p  Zresztą to trochę ciężkie takie wyliczenia, bo równie dobrze mogłeś napisać 1 milion złotych polskich:) Z chęcią bym zobaczył co tam by wpisał Pan MENTOR @id-user 

Ogólnie cały temat mogę skomentować tak:

• 500zł - bukmacherka
• 5.000zł - używane telefony, czeskie simki, konto słupa
• 10.000zł - nowy sprzęt do korzystania z dobrodziejstw AI, opłacenie płatnych softów

Kwoty powyżej 10k na pewno by były rozdzielane na drobne typu mentoring Harry'ego, testowanie kilku pomysłów z adsami. Podziałałbym też z krypto, giełdą, gdzie mógłbym przepuścić z 1k (na stracie pieniędzy człowiek najlepiej się uczy), ewentualnie drop. Ciężko byłoby mi wydać całość, jeśli miałbym już wszystko z góry.

Zakładając, że kasa nie ma się z tego bezpośrednio zwrócić to:

• 500zł - Karnet na basen, potrzebne wyposażenie 
• 5.000zł - Wszystkie rzeczy związane z snem - materac, system światła, rolety, które w 100% izolują światło - najlepszej jakości - aby spędzać tą 1/3 życia w najlepszych warunkach i dobrze wstawać 
• 10.000zł - Certyfikaty dot. języka ang wraz z przygotowaniem, ze strony ucznia oraz nauczyciela

nie mam pojęcia co mogę wydać na swój rozwój za taką kasę, więc niech będzie to rozwój biznesowy 

• 25.000zł - rozwój sklepów e-commerce - inwestowanie w wiedzę, jakość sklepów i użycie Ai. + pomoc z fiverra 
• 50.000zł - prawdopodobnie jakaś mała szkoła językowa online - większość budżetu na brand i promocje 

8 godzin temu, japongl napisał(a):

 

50000 zl - studia zaoczne - 30% dla wiedzy a 70% dla papierka (bo fajnie miec, ale nie chcialbym poczucia straty czasu realizujac ten plan)

 

O kurde, nie taniej po prostu kupić drukarkę i samemu sobie wydrukowac papierek?

Przecież za 50 tys to już można jakis biznes otwierać. To straszne, że ktos chciałby taka kase przewalic na papierki ze studiów tylko po to aby jakis Janusz łaskawie przyjał go do pracy w swojej firmie...

Na co ja bym wydał?

Kwoty do 50k pewnie bym w cos zainwestował. Gdybym miał natomiast 50k to bym myslał na rozkreceniem za to jakiejs działalnosci lub stworzeniem czegos.  

41 minut temu, Feniksowy90 napisał(a):

tylko po to aby jakis Janusz łaskawie przyjał go do pracy w swojej firmie...

Gdzie on napisał że mu to potrzebne do znalezienia pracy? Zresztą studia studiom nie równe. Powodzenia na przykład z zostaniu radcą prawnym bez studiów  

Godzinę temu, Feniksowy90 napisał(a):

Przecież za 50 tys to już można jakis biznes otwierać. To straszne, że ktos chciałby taka kase przewalic na papierki ze studiów tylko po to aby jakis Janusz łaskawie przyjał go do pracy w swojej firmie...

no to zaloz biznes a ja przewale 50k na studia i wszyscy zadowoleni

u mnie temat studiow jest na szarym koncu, szybko mi sie nie zwroca (o ile w ogole) a odciagna mnie od rozwijania biznesu. wiec to jest kwestia czysto ambicjonalna jako wisienka na torcie. jak kiedys bede miec sporo czasu i wolne 50k to zrobie, bo czemu nie.

W dniu 4.10.2024 o 12:16, japongl napisał(a):

25000 zl - operacja oczu + dojazdy do lekarza, noclegi itp

Soczewki fakijne? Czemu nie laser? Możesz napisać na pw  

21 minut temu, nwds12 napisał(a):

Soczewki fakijne? Czemu nie laser? Możesz napisać na pw  

laser oczywiscie - o soczewkach fakijnych szczerze mowiac nie slyszalem. 25000 zl podalem, bo taka kwota jest w pierwszym poscie w tym temacie - ale wiem ze to by az tyle nie kosztowalo. laser w warszawie kosztuje ~15k, do tego jakies noclegi, dojazdy, badania itp, to by sie pewnie calosc w 20k zamknela

na razie nie planuje robic operacji ale jakby co bede pisac ja jeszcze co najmniej rok pomecze sie w oksach i soczewkach.

Każda kwota w biznes, nie ma lepszego mnożnika

Co do leczenia to lepiej tego nie odkładać na późną godzinę, bo potem jest już tylko gorzej: (

@japongl

23 minuty temu, Pani Beatka napisał(a):

bo potem jest już tylko gorzej

akurat w tym przypadku niekoniecznie bo wada się stabilizuje bliżej 30-tki i wtedy większa szansa że efekt będzie trwały.

2 godziny temu, japongl napisał(a):

to by sie pewnie calosc w 20k zamknela

Mi się w krk w 12k zamknęło. Przy 20k to bym myślał o tych fakijnych bo to podobno spoko sprawa. Jak Ci się wzrok pogorszy to można jeszcze dokorygować laserem. Laser po laserze rzadko jest już możliwy ale to zależy od grubości rogówki.

W dniu 4.10.2024 o 21:18, japongl napisał(a):

wiec to jest kwestia czysto ambicjonalna jako wisienka na torcie. jak kiedys bede miec sporo czasu i wolne 50k to zrobie, bo czemu nie.

Ambicjonalna? Ja w tym nie widze żadnego pola dla ambicji. Przecież studia może zrobic każdy kto po prostu umie ,,wykuć'' co trzeba na pamiec i zaliczyc egzaminy + ma kase na ten bezsens dla papierka

17 godzin temu, japongl napisał(a):

 

na razie nie planuje robic operacji ale jakby co bede pisac ja jeszcze co najmniej rok pomecze sie w oksach i soczewkach.

Jaka wada i ile dioptrii?  

14 godzin temu, Pani Beatka napisał(a):

Co do leczenia to lepiej tego nie odkładać na późną godzinę, bo potem jest już tylko gorzej: (

@japongl

Jak tym ,,leczeniem'' jest według Ciebie laserowa operacja oczu to lepiej sie z tym nie spieszyc. Takie operacje są stosunkowo nowe i nie wiadomo jak bedzie ze wzrokiem ludzi którzy taką operacje przeszli za przykładowo 20 lat.   

4 godziny temu, Feniksowy90 napisał(a):

laserowa operacja oczu to lepiej sie z tym nie spieszyc

Ok tylko że po pierwsze może poczekać zbyt długo i będzie za stary. Po 40 nie bardzo już chcą robić bo pojawia się starczowzroczność. A po drugie, niczego wielkiego nowego nie wymyślą w tej materii. Metoda laserowa ma grubo ponad 30 lat i od tamtego momentu nic wielkiego się nie zmieniło. Dalej chodzi o to samo (modelowanie rogówki laserem). Poszczególne metody różnią się tylko tym pierwszym etapem czyli przygotowaniem rogówki (np. "zdarcie nabłonka" czy wycięcie płatka). Potem jest "rzeźbienie" w rogówce i tego nie przeskoczysz. Żeby usunąć wadę w jakiś innowacyjny sposób to by musieli wyjąć oko, uformować idealną kulkę jak z plasteliny i włożyć z powrotem. A może będzie się kiedyś dało kupić nowe oko w aptece i samemu zamontować?  Ale obawiam się że tego nie doczekamy.

4 godziny temu, Feniksowy90 napisał(a):

nie wiadomo jak bedzie ze wzrokiem ludzi którzy taką operacje przeszli za przykładowo 20 lat. 

No nie wiadomo ale takie osoby są. Badania też znajdziesz jak poszukasz w internecie. W skrócie: wzroku nie stracisz ale wada może wrócić (zazwyczaj nie cała ale jakiś jej procent). Jednemu wróci za rok, drugiemu za 10, trzeciemu w ogóle. Ryzyko jest i trzeba to sobie przekalkulować.