Niecodziennik pracy

#1 KARIERA STACJONARNA MODE_OFF

No to cześć ponownie! 

Prowadziłem już jeden dziennik z YT, który nie wypalił, ale nie o tym. Wspominałem tam o stacjonarnej karierze w jednym z portali ogłoszeniowych... Nigdy więcej! 
Strata czasu, niskie zarobki przy ogromnych obowiązkach, po jakimś czasie traktowanie jak maszynka do pracy z przykrym obowiązkiem wypłacania wynagrodzenia. Brak możliwości rozwoju, monotonna powtarzająca się praca w zamkniętym biurze, które tylko wygląda. Na początku robiło wrażenie - sprzęty apple, designerskie biurka czy meble. Po jakimś czasie zaczęło mi się tylko kojarzyć z "masz do zrobienia coś o czym ja nie mam pojęcia, musimy mieć na dzisiaj, najlepiej za 15 minut" do zlecenia, które ktoś sprawny zrobi szybko w 2 dni po czym na rozmowie "Mam wrażenie, że zamiast pracować, robisz coś swojego, albo nic bo coś za długo Ci wszystko schodzi, miało być w 15 minut, robiłeś 5 godzin a myślałem, że będzie w 10".
Po drodze awansowałem nawet na menadżera projektu, ale podwyżka była tak "ogromna", że... prawie nie zauważyłem zmiany. Na jednej z rozmów, próbowałem uświadomić szefa, że przy moich obowiązkach, stawki są wiele razy większe i gdzie indziej na pewno przy mniejszym natłoku obowiązków, zarobiłbym dużo więcej - zostałem wyśmiany i usłyszałem "Tak? to powodzenia". Tutaj zapaliła się zielona lampka - pomachałem wypowiedzeniem, powiedziałem papa. W taki sposób odetchnąłem, wróciłem pomiędzy żywych i jakoś tak stresu mniej

#2 JESTEM PRZEDSIĘBIORCĄ 

Wypowiedzenie planowałem już trochę wcześniej. Trzy miesiące przed odejściem, założyłem działalność gospodarczą - a dokładnie agencję interaktywną. Głównie Branding, grafika, strony i sklepy internetowe. To była chyba... nie, nie chyba - to była najlepsza zawodowa decyzja w moim życiu jaką do tej pory podjąłem. Firma ma się coraz lepiej, zleceń nie brakuje, klienci zadowoleni, ja mam więcej czasu dla siebie, pracuję z domu, ostatnio łapię coraz grubsze zlecenia z rekomendacji stałych już klientów. W przyszłym roku planuję otworzyć biuro i zatrudniać ludzi. Jedynie Państwo w tej chwili mi podstawia nogę wysokimi podatkami (najgorzej dochodowy - generuję niskie koszty, stąd też wysoki podatek dochodowy) i innymi opłatami, ale z tym sobie też jakoś poradzę  
 

#3 POWROTY

2 miesiące temu postanowiłem o głośnym powrocie do PPA. Głównie skłoniła mnie do tego pewna nisza, którą całkiem przypadkowo zdobyłem. Okazało się, że to strzał w dziesiątkę i zacząłem zarabiać już po 2-3 dniach. Decyzja padała znów na AstroCash (jakiś taki sentyment mam, chociaż to Astro V2 na prawdę by się przydało ). Zacząłem także testować OGAds - tam też trochę zarobiłem na tej samej niszy (2 różne witryny - bardziej profesjonalna pod Astro i jedna bardzo, ale to bardzo prosta dla OGAds). Od wczoraj testuję na głównej niszy CPAgrip. Dzięki tej niszy, ustaliłem sobie pewny sposób szukania innych podobnych - udało mi się znaleźć 3 kolejne, ale z trochę większą konkurencją. Czekam tylko na wejście do top10 w google. Ostatnio próbuję też zarobku na Instagramie - na razie ciężko to idzie, kupiłem nawet poradnik na forum, ale jest on skierowany raczej dla początkujących z dużą ilością czasu przy takich sobie efektach, dlatego trochę poczytałem na zagranicznych forach, trochę podejrzałem zarobkowych profili i szukam dobrego narzędzia, które zautomatyzuje budowę fajnych profili z dużą liczbą obserwujących.

#4 EFEKTY
 

Z moją główną niszą, jestem 5 razy w top10 Google. Konkurencja zerowa, jestem sam i zarobki są zadowalające. Do top 10 witryna wpadła sama, wystarczyło ją dobrze zoptymalizować. To także zasługa braku konkurencji.
Pozostałe 3 nisze są w trakcie dopracowywania, ale od czasu do czasu wpadają pobierania z YT, ale nic w TOP10 nie jest. Niebawem zacznę pozycjonować.

#5 ZAROBKI

AstroCash:
Zeszły miesiąc: $558.18
Obecny miesiąc (w tym miesiącu więcej testuję inne sieci, stąd na razie niższe zarobki): $164.97

OGAds:

Zeszły miesiąc:  $108.08 
Obecny miesiąc:  $66.28

CPAgrip (od wczoraj godziny ~20):


 

#6 PODSUMOWANIE

Jak sama nazwa wskazuje - będzie to niecodziennik, czyli aktualizacje nie będą pojawiały się codziennie (a może jednak? ) Z założeniem niecodziennika wstrzymałem się trochę czasu, żeby nie wypalić się i jednocześnie nie porzucić tematu, tak jak to było z YT. Mam nadzieję, że kogoś natchnę a dla mnie będzie to motywacja do jeszcze większych działań. Niebawem planuję zakup kilku narzędzi do pracy - oczekuję jeszcze lepszych rezultatów.

Dodaję do obserwowanych. Jestem ciekaw rozwoju Twojej agencji - jak możesz, pisz o niej trochę więcej.

Powodzenia!

2 godziny temu, kompik napisał:

najgorzej dochodowy - generuję niskie koszty, stąd też wysoki podatek dochodowy

Czyli po prostu dobrze zarabiasz Jakbyś miał wydatki to przecież wcale w kieszeni nie miałbyś więcej

@Ciamciaj Też prawda, co nie zmienia faktu, że jednak boli przy wpłacaniu
Mam kilka znajomych pracujących w księgowości - jak czasami posłucham w jaki sposób niektórzy kombinują z kosztami to się łapię za głowę. Ja jeszcze jestem za słaby zawodnik w tej kwestii. Pewnie! W kieszeni nie miałbym więcej, ale czasami spory wydatek w firmie, urodzi jeszcze większe zarobki, ewentualnie można kupić coś przydaje się prywatnie. Nie chcę rzucać przykładami bo to bardzo rozległy temat rzecz jasna. Ale powtórzę - tak czy siak - dochodowy boli najbardziej  

No no no! @kompik ponownie założył swój dziennik  Z wielką przyjemnością będę obserwował! Brakuje trochę informacji o Twojej osobie, chociażby coś o Twoim hobby albo czy jesteś grafikiem, front endowcem czy może inżynierem po studiach, w końcu to "nowy" Twój dziennik  

Możesz napisać mniej-więcej jakie miałeś zarobki w tym portalu ogłoszeniowym? Podobno jest "rynek pracownika" w Polsce - Twój szef chyba o tym nie wiedział

Co do podatku.. skoro nie masz kosztów, dlaczego jesteś na książce?

41 minut temu, mysc napisał:

Możesz napisać mniej-więcej jakie miałeś zarobki w tym portalu ogłoszeniowym? Podobno jest "rynek pracownika" w Polsce - Twój szef chyba o tym nie wiedział

Co do podatku.. skoro nie masz kosztów, dlaczego jesteś na książce?

Koszty mam, ale bardzo małe - pakiet adobe co miesiąc, wirtualne biuro, czasami coś z envato market, hosting, domeny itd, ale to wciąż mało,  

@Drakoon34 To już jutro przy kolejnym wpisie

Zapowiada się ciekawie :). No i są obrazki!

Popraw klikalność w oferty, spójrz (screen z gripa) ile potencjalnych odbiorców tracisz.

Naprawdę życzę Ci jak najlepszych zarobków! Ogólnie i tak ładnie ciśniesz już

Jestem po porannym wypadzie na rowerze, więc można zabrać się do pracy
Odpowiadając na pytania i uzupełniając resztę informacji:
Co do mojego hobby, można przeczytać w tym temacie

 Jestem głównie grafikiem i dokładnie - front-endowcem. Poza tym wszystkiego po trochu. Niebawem planuję poszerzyć umiejętności o back-end. W niedalekiej przyszłości chcę uklepać prosty CMS dla klientów mojej agencji, którzy mają wymagania typu "Panie, żeby było tanio, prosto i ładnie" czyli najczęściej warsztaty samochodowe, zakłady krawieckie i inne rzemiosła. Uprzedzam - wiem, że Wordpress, wiem, że inne proste CMS'y, ale marketingowo lepiej brzmi "Własny CMS" - to już podnosi rangę agencji.

Byłem na studiach, nawet podchodziłem do tego 3 razy, ale to nie dla mnie. Wolałem się skupić na samorozwoju i jednym temacie - gdyby nie to, nie byłbym w tym miejscu w którym jestem teraz. Co do posiadanych papierów - ukończyłem EITCA na kierunku CG. Anglojęzyczny certyfikat z nazwiskiem, hologramem i pieczątką European Information Technologies Certification Institute, Brussels EU i tytułem Computer Graphics robi większe wrażenie niż papier ze studiów informatycznych - serio  

@mysc Co do zarobków - na samym początku miałem być tylko grafikiem, który robi bannery reklamowe i tyle. 3 miesięczny okres próbny - 1400 netto + prowizje od sprzedaży + premie. Potrzebowałem umowy ze względu na ubezpieczenie bo wtedy jeszcze dorabiałem jako freelancer więc na takie warunki się godziłem. Premie bywaly wysokie - ale to tylko na początku. Później po przedłużeniu umowy +200 netto do ręki  + nadal prowizje i umowy. 
Niestety właściciel miał "swoją wizję" reklamy tego portalu, modelu rozliczeń reklam na portalu, władował kupę kasy w bardzo złą reklamę jednocześnie wybierając bardzo zły model rozliczeń. Skład w biurze się pomniejszył, premie przestały wpadać, portal nie zarabiał (ceny za bannery z kosmosu - user nie miał jednocześnie jakiejkolwiek możliwości podejrzenia statystyk). Ostatnie pół roku zostałem uwaga - sam. Robiłem wszystko za wszystkich, chciałem zawołać przynajmniej 3 do ręki, ale łaskawie dostałem 2 - między innymi także to było jednym z czynników, które skłoniły mnie do odejścia - to ten rynek pracownika  Obecnie zarabiam ponad 3 razy więcej przy mniejszej presji, mniejszej ilości godzin i wolnych dniach na regenerację od czasu do czasu

@triline123 CPAgrip właśnie mi otworzyło oczy, że nie każde otworzenie gateway'a = klik w oferty. Nie wiem czy to wina tego, że ludzie już kojarzą oferty z fake czy po prostu tekst w gatewayu ich nie przekonuję. Mam już pomysł jak to zmienić i za chwilę będę nad tym pracował. Zobaczę jak bardzo zmieni się liczba klików.

#ZAROBKI
 

AstroCash:
Jak już mówiłem - główna nisza z główną witryną jest na CPAgrip. Leady wpadają z dużo mniej odwiedzanej witryny (ta sama nisza) + jeszcze dobrze nie wypromowane nisze

CPAgrip (czas serwera, jak na screenie 2:34 w nocy):

OGads:
Po testach, postanowiłem zostawić ogads tylko dla Instagrama i ruchu mobilnego, fajnie wpadały oferty PPI.
Jak pisałem - na razie cienko z instagramem bo dopiero się rozwija profil, ale coś już wpadło:

Targetem są gamonie więc może być duża konwersja. Mało tego, nisza Real taka w 95%. 5% to zaskoczenie, że jednak nie będzie tak łatwo jak myśleli.

 
#AGENCJA

Co do Agencji - będę pisał rzadziej, ale na chwilę obecną mam w kolejce 4 zlecenia:
Identyfikacja wizualna + strona WWW nowej firmy TSL z Lublina - ukończone w 80%
Identyfikacja wizualna grill baru, który otwiera się na miasteczku akademickim w Lublinie - Zleceniodawca wybiera projekt logo
Logo + Projekt Landing Page firmy, która zajmuje się sprzedażą używanych dźwigów - Dosyć świeże zlecenie - dziś ostatni projekt logo
Kilka mini bannerów od stałego klienta. - w kolejce do rozpoczęcia, czekam na teksty

Jestem także w trakcie przebudowy witryny agencji - przenoszę na WordPressa, obecnie jest to czysty HTML na Bootstrapie. Na pewno ułatwi mi to pracę przy uzupełnianiu portfolio. Chcę także rozpocząć prowadzenie bloga Agencji.

#PLANY

Co do planów - mam bardzo duży dylemat przy wyborze AC/CPAgrip - Potestuję jeszcze CPAGrip nie ruszając nic do 20go października. Jeśli nie będę zadowolony, wracam ze wszystkim do AC na stałe.
Czekam na Paid z @AstroCash.org - ze względu na fajny dodatkowy zastrzyk gotówki, chcę trochę przeznaczyć na narzędzia do pracy. Najpierw na pewno zainwestuję w droższy poradnik z forum, mam już jeden na oku. Na jego podstawie zakupię odpowiednie narzędzia. Może SEOTOOLS z forum, jeśli okaże się, że jest tam wszystko co potrzebne. Planuję też zakup narzędzia do Instagrama - szczerze, nudzi mnie ręczne klikanie, testuję Instazood, jest fajnie, ale jutro kończy mi się okres próbny. 
Co do planów na przyszłość - cel do końca roku to 100$ dziennie.

Zapomniałem także wspomnieć o sklepie internetowym, który powoli zakładam - co do tematyki - jeszcze nie zdradzę, ale planuję z początku dropshipping, następnie uzupełniać trochę "magazyn" po czym już tak szastać hajsem żeby produkować własny towar (marzenie na trochę dalszą przyszłość). Padło na WooCommerce. Towar będzie selekcjonowany, nie będę importował XML czy CSV, będę dodawał go ręcznie.

#RYANAIR

A tutaj ciekawostka - mieliśmy z narzeczoną lecieć w wakacje na trasie Wawa - Wrocław skąd dalej do docelowego miejsca wakacji. Samolot opóźnił się o 5 godzin, jednak my nie mogliśmy czekać. Musieliśmy szybko znaleźć inny środek transportu i tak trafiliśmy na ekhm... Pendolino  Trochę szarpnęło po kieszeni bo bilety razem prawie 300 zł, ale... co tam, ryanair stawia  Zostało nam przyznane odszkodowanie 2190 zł za opóźniony lot, według prawa europejskiego. Co prawda - czekaliśmy z decyzją 2 miesiące, no ale ważne, że jest. Aha i co najważniejsze - za bilety Ryanair zapłaciliśmy 42 zł za dwie osoby  Także można nazwać to inwestycją. 

@kompik Ja tak z innej beczki zapytam. Jak Twoim zdaniem wygląda bycie grafikiem? Czy trzeba od dziecka się w to bawić żeby zbliżyć się chociażby do Twojego obecnego poziomu czy może wystarczy rok/dwa solidnego przyłożenia się do pracy? Zajmujesz się grafiką komputerową w jej ogólnym znaczeniu? To takie miłe uczucie widzieć zaradną osobę  Bycie front-endowcem Ci nie wystarczy? Z tego co wiem jest od zatrzęsienia zleceń w js dla frontendowców  Powodzenia! Planujesz w przyszłości zatrudnić kogoś w firmie? 

@Drakoon34 Może niektórzy powiedzą, że się mylę, ale front-end to w większości html+css, resztą zajmuje się back. Sam sobie zaprojektuję layout w PS, później go potnę i zakoduję - jeśli mam zlecenie typu strona firmowa bez cms. Czasami łapię zlecenia na sam szablon. Oddaję .psd i jak widzę efekt programisty gdy witryna już stoi to mi się, aż przykro robi.
Co do grafiki, chyba trzeba mieć do tego smykałkę. Nie jestem jakimś wymiataczem, są lepsi i widzę nawet tu na forum, jednak niektórzy mimo wysokich umiejętności i estetyki, są bardzo powtarzalni - Ale nie mnie osądzać, bardzo nie lubię przepychanek w moim zawodzie, krytykę zniosę i rozumiem, ale czasami z krytyki graficy potrafią zrobić prawdziwy poligon. Ja lubię pracować bardziej nieszablonowo i każdą pracę wykonać w innym stylu. Nie jestem także rysownikiem - rysuję na tablecie - fakt, ale później mocno poprawiam już z pomocą narzędzi w AI. Grafiką zajmuję się od wczesnego gimnazjum, mam 27 lat na karku więc trochę czasu już minęło. Na początku szło opornie, ale przez wszystkie lata trochę doświadczenia nabrałem, technik itd. Mówią, że mam fajną wyobraźnię i to dzięki niej, mogę powiedzieć, że kreatywny jestem. Można powiedzieć, że w jej ogólnym znaczeniu, oprócz rysunków. Zaprojektuję logo, wizytówki, przez szablony, UI, aplikacje, po okleiny samochodowe i reklamy zewnętrzne.

Tak, planuję na tyle rozwinąć firmę, żeby posadzić kilka osób w biurze i "samo się robiło" a ja miał czas na rozwijanie kolejnych biznesów. Oczywiście pasji nie porzucę i będę brał w tym czynny udział. Nie lubię akcji typu podjechać do pracy, rzucić "Pracujecie?", usłyszeć "Pracujemy" po czym odjechać i nic nie robić  

Przedwczoraj dostałem wypłatę od AstroCash

Bardzo miły dodatek do zarobków z agencji - szczególnie, że to pierwsza wypłata po powrocie do poważniejszego zarabiania na AC. Pieniądz robi pieniądz więc tak jak powiedziałem - część tej wypłaty zainwestuję w narzędzia.
W poniedziałek także wygenerowano fakturę dla kolejnej wypłaty w OGAds w wysokości 56$ z groszami.
Pierwszym zakupem był poradnik z forum:

Po zapoznaniu się z treścią, poradnik mogę polecić w 101% zarówno początkującym jak i średniozaawansowanym. Podstawy były mi znane, ale skusiła mnie część z wybijaniem w google - szczególnie SEO. Z tym zawsze miałem problem. Kupując, dostaniecie bardzo fajny trick o którym nie mogę nic więcej powiedzieć, więc warto. Przy moim wcześniejszym podejściu (tym do tej pory najlepszym, gdzie udało mi się osiągnąć dniówkę 100$) używałem podobnego sposobu, ale uświadomił mi jeszcze jego lepsze zastosowanie, także na pewno jest pieniężne.

Zakupiłem także licencję FCS Network oraz SEO TOOLS z forum.

Zakupiłem także nową domenę pod nowego bloga do testowania treści z poradnika. Aby ocenić poradnik obiektywnie, będę działał według jego wskazówek - sumiennie krok po kroku.

#ZAROBKI

Cpagrip:

Po zmianie Gatewaya, poprawiła mi się klikalność.

AstroCash:

Ogads - bardzo drobne - jak już pisałem, tam będzie ruch mobilny i zarobki z Instagrama a póki co jeszcze się rozkręca, więc w momencie kiedy na prawdę się rozkręci, będę pisał coś więcej.

#PODSUMOWANIE

Dziś już przerzucam się na projekty w agencji, klient podesłał mi resztę danych potrzebnych do ukończeniu projektu, do piątku kończę.
W PPA dalej utrzymuję średnią 20$ dziennie. W listopadzie liczę na przynajmniej 40$ dziennie.

Przyjemnie się czyta Twój dziennik, mam nadzieję, że będziesz go prowadził dłuugo

W dniu 10/16/2017 o 12:39, kompik napisał:

Może niektórzy powiedzą, że się mylę, ale front-end to w większości html+css, resztą zajmuje się back.

Mylisz się - to co piszesz miało może jeszcze miejsce ok. 1,5 roku temu. Niestety sytuacja na rynku się bardzo zmieniła.
Samym cięciem i klepaniem css'a no i jakiegoś js'a czasem - daleko nie zajdziesz. W tej chwili juniorskie stanowiska front-endowe są okupowane przez dobrze radzących sobie programistów, którzy piszą już fajny kod i nie mówię tutaj o cssie i htmlu, bo to jest takie must-have, którego idzie się dość szybko nauczyć. Żeby nie zostać w tyle i być wartym coraz więcej trzeba iść z duchem czasu i dobrze pisać jsa, wykorzystywać do tego najlepiej jakiś framework np. React, Angular 2, 4 lub Vue i tym samym ogarniać kwestię frontu jak i backendu.

To wszystko pozwoli Ci się wyróżnić. Agencje klepiące widoki i stronki za 500 zł wymierają, bo zjadają je freelancerzy, którzy już robią to po 100-150zł, a szanujące się większe firmy idą w te bardziej przyszłościowe technologie i płacą większą kasę. Nie odbieraj tego co piszę źle - jestem w branży i wiem co mówię. Nowe technologie są w cenie, a na osoby bez obycia z którymś z frameworków się już praktycznie niestety nie patrzy - no chyba, że do podobnej agencji interaktywnej, dla wyzysku.

pozdrawiam i powodzenia

@lutzen Oczywiście zgadzam się. To nie tak, że sobie wymyśliłem, że będę miał agencję bez wiedzy i cośtam będę klepał

Nie wiem czy się ze mną zgodzisz - ale w teoretycznym słowa znaczeniu - front-end developer powinien ograniczać się do obowiązków, które wymieniłem. 
Co do rynku, masz rację. Miałem przyjemność współpracować z agencjami z wyższej półki na poziomie partnerskim, mam także znajomych w branży sieci reklam czy odbyte spotkania ze specjalistami UX/UI więc jeśli faktycznie ograniczyć się w niektórych specjalizacjach tylko do teorii, daleko się nie zajedzie.

Dlatego tak jak napisałem w odpowiedzi do pytania czy "bycie front-endowcem Ci nie wystarczy?" - zajmuję się głównie grafiką/brandingiem a umiejętności front-end to fajny dodatek, ale bardzo ubolewam nad - trochę - straconym czasem w pracy w biurze. Brakowało czasu na dokształcenie, brakuje umiejętności w backend, ale powoli nadrabiam.

Skoro kusi Cię backend to może pójdziesz jeszcze dalej i pomyślisz nad kotlinem?

W dniu 18.10.2017 o 20:08, Drakoon34 napisał:

Skoro kusi Cię backend to może pójdziesz jeszcze dalej i pomyślisz nad kotlinem?

Tak daleko nie lubię planować. Póki co, planuję wchłonąć wiedzę o której pisał między innymi @lutzen - czyli js i frameworki.

#DZIAŁANIA

Musiałem bardziej skupić się na firmie bo trochę do roboty mam, jednak poświęcam czas na dokształcanie z SEO. Do FCS i SEO TOOLS, dokupiłem 20 proxy i DBC oraz 2captcha.
Muszę jeszcze popracować nad FCS bo z początku miałem trochę problemy. Szczególnie przystanąłem na artykułach, ale przypomniałem sobie o "wiecznym trialu" Seo content machine.
Jedyne co mnie martwi to zbyt powolne działanie. Od wczoraj przesłało tylko 6 artykułów z czego 2 są ok. Dzisiaj z rana ustawiłem kampanie - poszedł jeden artykuł z niepowodzeniem - będę musiał dopytać co i jak.
Buduję też kolejnego bloga o którym pisałem - z inną niszą. 
Zakończyłem testowanie CPAgrip (czekałem aż dobiję do 50$), jednak zostaję przy AC i OGAds dla treści mobilnej.
Moja główna nisza przy najpopularniejszym słowem kluczowym, opanowała już prawie całe top10 w google, więc mam monopol.
 

#ZAROBKI

AstroCash:
Wczoraj o 10, przeniosłem główną niszę z CPAgrip do AC.
Stan na chwilę obecną, jestem zadowolony z dzisiejszego dnia:

CPAgrip:

Testy zakończyły się z takimi statystykami:

#PODSUMOWANIE
 

Wpadłem na pomysł z fajnym gatewayem. Wrzuciłem go w dzień ostatniego wpisu w tym temacie. Od razu wzrosła konwersja - jeszcze wtedy na CPAgrip. Na Astro jak do tej pory także fajnie konwertuje.
W najbliższych dniach będę się musiał skupić na tym, aby FCS działał poprawnie oraz na nowym blogu.

I jak idzie progres po tygodniu? Nie wstydź się i śmiało opowiadaj