Promocja strony z produktem poprzez agresywny content marketing wobec konkurencji

Co o tym sądzicie. Chce stworzyc prdukt typu poradnik w temacie związanym z rozwojem osobistym. Generalnie w serpach jest masa syfu i bzdur, przeglądając srone jednego  guru oferującego szkolenia itp. trafiłem na art w którym sie mocno odpalił bo któś tam skrytykowł sposoby działania i metdeologie powiązaną z tematem. 
Content który chce tworzyc do promocji ma bazowac na obalaniu mitów i wyjasnianiu tych wszystkich bzdur stawiajac na rzetelnosc, badania itp. Natomiast wydaje mi się że tworzenie mocno 
krytycznych agresywnych i często spersonalizowanych prowokujących  treści dało by lepszy efekt. Chodzi mi o styl budowania kanału na yt typu grande conection jeśli ktoś kojarzy.

Co o tym sądzicie? Etyczne? warto? Efektywne? srata czasu? działa ale z czasem pojawiaja sie konsekwencje? A może wybalansowanie tego jakoś było by dobrym wyjsciem?

Nie patrz na etyke tylko na potencjalne korzyści - jeżeli Twoje treści serio mają być rzetelne, oparte na źródłach, bez żadnych clickbaitów to nie widze problemu "z atakowaniem" twórców którzy szerzą dezinformację, manipulują i jedyne co próbują zrobić to wcisnąć swoim widzom kolejny durny kursik za 399zł na promce tylko do końca tygodnia. Konsekwencje będą takie że fanboje twórcy którego rozjechałeś będą Cię próbować zniszczyć, będziesz dostawał groźby śmierci i emocjonalne maile z masą błędów wysyłane przez ludzi którzy nie wygraliby potyczki intelektualnej z gołębiem.

Tylko co masz na myśli poradnik dotyczący rozwoju osobistego? Masz jakieś konkretne kompetencje? Masz coś wartościowego do przekazania? Jeżeli masz tworzyć kolejny shit pokroju - wstawaj rano, bierz zimne prysznice i nie odwiedzaj czerwonego portalu to daj sobie spokój.

Oni kłamią, Ty mówisz prawdę więc gdzie tu masz problem z etyką? Jest tego typu kanał na tiktoku, gość wyjaśnia gówno znawców od dietetyki. Patrząc na jego przykład to nie martw się o swoje sumienie tylko o psychikę, bo jeśli się przebijesz będą Cię wszyscy je***ać i sądami straszyć 

Z tego co kojarzę to np na Facebooku jest podobny content "Wyjaśniamy Piramidy" który obrał podobną strategie