Seriale godne polecenia ?

Jak lubisz klimaty E.T lub Goonies to polecam. Stylizowane na filmach o kosmitach z lat 80.

O 20.07.2016 o 21:04, GrandCash napisał:

Sztos, polecam.

Ooo, Krokiecik, jak Ty coś polecisz to konkret. Właśnie kończę 1 sezon i przekozak.

24 minut temu, Gigiz napisał:

Właśnie kończę 1 sezon i przekozak.

Powiedz, ty tez uważasz ze Nancy powinna być z Jonatanem? Bo najbardziej zepsuli ten wątek 

Pokémon, polecam.

@GrandCash Widziałem, że popularne, może się skoszę w wolnym czasie

16 godzin temu, GrandCash napisał:

ty tez uważasz ze Nancy powinna być z Jonatanem?

A no faktycznie mogłoby tak być. Ale Steve też jest w porządku, więc jakoś nie ubolewam. A poza tym czuję, że to jakoś nie koniec wątku miłosnego między nimi

Rowniez Stranger Things skonczone. Czekam na 2 sezon .

Nie wiem, czemu nikt nie poleca LOST-ów. Właśnie jestem po 1 sezonie [obejrzanym notabene w 3 dni] i stwierdzam, że jest to arcydzieło

@Gigiz lecę lostów 2 raz właśnie, mega do 3-4 sezonu, potem pewnie trochę się rozczarujesz, ale warto obejrzeć 

- House of Cards

@Gigiz lost to najlepszy serial jaki w życiu obejrzałem, nic nie trzymało mnie tak w napięciu (a obejrzałem dużo seriali). Zazdroszczę, że oglądasz go pierwszy raz, ja dopiero za parę lat obejrzę ponownie ;c

20 minut temu, Pozdro. napisał:

mega do 3-4 sezonu, potem pewnie trochę się rozczarujesz, ale warto obejrzeć 

No właśnie kurcze dużo osób wspomina, że potem trochę słabiej się robi :C Tak czy inaczej na razie przecudowny

@yosumitshu Też masz takie odczucie, że później spadł poziom, czy jednak wszystkie sezony kozackie? :>

@Gigiz dobrze mi się oglądało ten serial bodajże do 4 serii, potem już nie był dla mnie tak ciekawy. Z resztą sam ocenisz bo nie ma sensu zdradzać więcej szczegółów żeby nie zepsuć elementu zaskoczenia. 

Ja polecę Stranger Things, ostatnio jak się zabrałem za oglądanie to mnie wgniotło w fotel i cały sezon w noc obejrzałem

Jak ktoś lubi klimaty gangsterskie typu "Rodzina Soprano" to koniecznie niech sprawdzi Gomorrę, osobiście czekam na 3 sezon

Stranger Things całkiem na plus:D

4 godziny temu, christx napisał:

to koniecznie niech sprawdzi Gomorrę

sprawdzałem. Przestałem oglądać, jak ogarnąłem jaka to amatorszczyzna w tym serialu. Ten boss, ten główny wpadł jak go drogówka zatrzymała...a myslalem, ze taki dobry serial po wysokiej ocenie. 

Teraz koncze oglądać Ray Donovan, gorąco polecam to jest dobry, lekko gangsterski serial. Główny bohater a'la Jason Statham z Transportera.

A Lostów to chyba zaczne ogladac, w dziecinstwie patrzylem pierwszy sezon, ale juz nic nie pamietam, wiec moze byc ciekawie ;> 

Ja od siebie mogę polecić:

Prawo ulicy (2002)

Dexter (2006)

Spartakus: (2010)

Zakazane imperium (2010)

Dochodzenie (2011)

Rzym (2005)

Gra o tron (2011)

Breaking Bad (2008)

Wikingowie (2013)

11 godzin temu, Mafiozo19990 napisał:

sprawdzałem. Przestałem oglądać, jak ogarnąłem jaka to amatorszczyzna w tym serialu. Ten boss, ten główny wpadł jak go drogówka zatrzymała...a myslalem, ze taki dobry serial po wysokiej ocenie. 

Teraz koncze oglądać Ray Donovan, gorąco polecam to jest dobry, lekko gangsterski serial. Główny bohater a'la Jason Statham z Transportera.

A Lostów to chyba zaczne ogladac, w dziecinstwie patrzylem pierwszy sezon, ale juz nic nie pamietam, wiec moze byc ciekawie ;> 

Amatorszczyzną bym tego nie nazwał, zwłaszcza gdy grają tam tak mega dynamiczne postacie jak Ciro di Marzia czy młody Sevastano, po prostu genialnie dobrani aktorzy których gra jest fenomenalna i zdecydowanie to najmocniejsza strona serialu. Nie ma serialu w którym nie ma słabych scen, to prawie tak jak w życiu, raz leży się na Karaibach i piję mleko z kokosa a innym razem kupuję się łaciate 3,0% w kartonie

Oglądałem trailer Ray Donovan i wydaję się bardzo ciekawy, wieczorem biorę się za oglądanie

Niedawno wyszedł nowy serial Netflixa (The Get Down) obejrzałem już 6 odcinków jak najbardziej polecam

Cytuj

Nieustająca ekstrawaganza pulsujących obrazów a w tle tony dobrego disco i wczesnego hip-hopu, jest też miłość, konflikt pokoleń, głód sukcesu. Luhrmann dosłownie i bezlitośnie wrzuca nas w Nowy Jork lat 70-tych. Na tyle dobrze, że nie wiem czy wciąż oglądać, czy już tańczyć

To ja właśnie skończyłem lostów  Przepiękna sprawa, polecam każdemu. Chyba już nigdy nie natrafię na taki serial :c

See ya in another life brotha