Sprawdzenie ruchu na domenie

Siemanko, czy da się jakoś sprawdzić ruch na domenie z aftermarketu przed jej kupnem?

Jak to jest wygasła to możesz sprawdzić historyczny ruch, a jak obecna to tu nie ma żadnego problemu.

W seo tools masz ahrefs, semrush i jakieś inne softy.

W sumie w sem rush trial masz kilka sprawdzeń dziennie za free.

Tylko pamiętaj, że to szacunki.

Na niektórych domenach podaje w miarę OK, na niektórych zaniża od 3 do 10 razy

Btw. pozdrawiam kolegę z Łodzi;)

Semrush najlepiej działa na US. Ahrefs mniej więcej wszędzie podobnie. Na Polskę typowo senuto jest ale często ma rozjazd duży z Ahrefs (nie wiadomo który dokładniej bo to szacunki)

Jest jeszcze similiarweb, on podaje ruch szacunkowy ze wszystkich kanałów, noe tylko seo (skupują anonimizowany ruch z węzłów internetowych) 

3 godziny temu, rsholdi napisał:

Btw. pozdrawiam kolegę z Łodzi;)

Również pozdrawiam, dziękuję wam za pomoc!

Dodam tylko od siebie że przy zakupie domeny na AM (na rynku wtórnym oczywiście, nie mówimy o rejestracji z tzw. palca) jak i każdej innej giełdzie warto dokładnie sprawdzić źródło ruchu, tak jak koledzy wyżej pisali wrzucić na ahrefa:

https://ahrefs.com/pl/backlink-checker

sprawdzić na archive.org co wcześniej działo się na domenie:

https://archive.org/

Czasem dobrym sposobem jest też proste wpisanie w google danej domeny i zobaczyć ile rekordów wujek G wypluje:

site:przykladowadomena.pl

Uwaga:

niektóre domeny mają dns-y ustawione domyślnie danej giełdy i wyświetla że robią spory ruch, w rzeczywistości może to być ruch z botów i po podpięciu na pierwszy lepszy parking ruch spadnie drastycznie w najgorszych przypadkach nawet do zera 🙂 (parkingi domen przeważnie bardzo dokładnie odsiewają ruch z botów itd, giełdy nie mają tak dopracowanych algorytmów i zaliczają ruch bezwartościowy)

Również z historii pamiętam przypadki przekierowania ruchu z domeny na domenę która aktualnie była na sprzedaż po to aby zrobić fejk ruch i szybciej/drożej/łatwiej sprzedać (właściwe podkreśl)  daną domenę. Także czujność , analiza , a czasem warto też wymienić parę szybkich wiadomości ze sprzedającym daną domenę, oraz sprawdzić jego rating na giełdzie, wiadomo jak ktoś wrzuca na sprzedaż typową "ninje" i nagle ma 10k uu/mc a na giełdzie nie ma żadnej historii jego transakcji to z automatu powinna zapalić się czerwona lampka 🙂