Pytanie Sprzedaż wirtualnego (nieistniejącego) produktu

Witam,

Przeglądając głębokie zakątki internetu wpadła mi do głowy pewna nisza - wirtualny produkt. Właściwie jest to coś co nie istnieje, a wykonania (lub nie) usługi nie da się udowodnić. Zauważyłam, że polska konkurencja jest niewielka, ale istnieje. Myślę, że dość łatwo byłoby wybić się do TOP3. Ogólnie widzę wiele możliwych sposobów promowania "produktu". Myślę, że najlepszą metodą płatności byłoby umieszczenie koszyka i płatność przez PP, kartą itp. Wypełnianie ofert to za mały zysk względem konkurencje (stosunek nawet 1:60 !). 

I teraz moje pytanie - jak prawnie musiałaby to załatwić ? Jak rozliczyć się ze sprzedaży usługi której wykonania nie da się udowodnić ? Czy potrzebuję do tego działalności gospodarczej ?

Czy może jeszcze inaczej - odpuścić sobie koszyk płatności i działać w PPA zarabiając przypuszczanie o wiele mniej, ale bez babrania się w usługi ?

Sprzedaż ciągła=dg

Ja tak spytam, jeżeli nie da się udowodnić nie wykonania, to też nie da się udowodnić wykonania? Bo jeśli tak, to nie polecam nic gdzie spory są łatwo wygrywane typu PayPal, bo sobie nie zarobisz.

Zobacz takie metody z koszykiem jak PayU, Transferuj.pl.

Tak, nie da się udowodnić wykonania... A więc zostaje stare, dobre PPA ?

Nie lepiej założyć w anglii?

@Kisu, napisałem Ci, że nie koniecznie. 

@somekind, to się nie zawsze opłaca, jak zakładasz działalność w Polsce to pierwsze dwa lata  masz stosunkowo tanio + możesz dostać dotacje bardzo łatwo od PUP do 20 tysięcy złotych. 

Przypomniała mi się sytuacja sklep internetowy sprzedaż butów wirtualnych czy jakoś tak głośno o tym mówili w mediach, ogólnie beka bo dużo osób kupiło buty z przeceny np. nike airmax w normalnym sklepie kosztowały 400zł oni sprzedawali za pół ceny ludzie którzy kupili i nie otrzymali towaru zaczęli zakładać sprawy w sądzie lecz żadna osoba nie otrzymała zwrotu za buty, a było to chyba tak iż sprzedawali zdjęcia czy coś tam heh regulamin sklepu był tak napisany że nikt nie mógł się do tego doczepić po kilku dniach sklep został zlikwidowany z internetów a ludzie zostali brzydko mówiąc wyruc... właściciel cieszył się na grubo... Nie wiem czy było tak jak piszę mogę się mylić może ktoś zna tą sprawę i lepiej to opisze ogólnie pomysł fajny masz ale dużo musiał byś pogłówkować nad tym  

@Ciamciaj a jak kiedy masz duży dochód też się nie opłaca?

Dobra, plan jest taki - stawiam stronę, pozycjonuję i wrzucam jakiś content locker. Zobaczymy jak to wyjdzie z ruchem i konwersją. Kiedy już będę miała jakieś realne dane, realne zapotrzebowanie wtedy przyjdzie czas na DG i wymyślenie najlepszej płatności. Na razie to takie dzielenie skóry na niedźwiedziu. 

@moneykill, takiej afery z tym nie będzie. Ludzie dostaną dokładnie to czego szukają... tyle, że wszystko jest niesamowicie abstrakcyjne. 

Bardzo dziękuję za odpowiedzi )

No to ja od swojej strony mogę ci tylko pogratulować pomysłu i pochwal się pierwszym zarobkiem jak nie tu to mi na pw Pozdro

@Ciamciaj a jak kiedy masz duży dochód też się nie opłaca?

Dobra, plan jest taki - stawiam stronę, pozycjonuję i wrzucam jakiś content locker. Zobaczymy jak to wyjdzie z ruchem i konwersją. Kiedy już będę miała jakieś realne dane, realne zapotrzebowanie wtedy przyjdzie czas na DG i wymyślenie najlepszej płatności. Na razie to takie dzielenie skóry na niedźwiedziu. 

 

@moneykill, takiej afery z tym nie będzie. Ludzie dostaną dokładnie to czego szukają... tyle, że wszystko jest niesamowicie abstrakcyjne. 

 

Bardzo dziękuję za odpowiedzi )

Jeśli w grę wchodzi płatność przez transferuj czy paypal to uważaj bo każdy ma prawo do odstąpienia w ciągu 10 dniu od zakupu + jeśli to nie to co oczekiwał może iść na policje i zgłosić oszustwo , tutaj nie napiszesz stopki że jest to landing page niestety

Jeśli w grę wchodzi płatność przez transferuj czy paypal to uważaj bo każdy ma prawo do odstąpienia w ciągu 10 dniu od zakupu

Jeśli produkt/usługę sprzedaje jako zarejestrowana firma. Osób fizycznych ta wzmianka nie dotyczy . Tylko tutaj to może być lekko skomplikowane, bo jak ktoś "odda" uslugę, której nie da się udowodnić? Dobrze rozumiem?

Jeśli produkt/usługę sprzedaje jako zarejestrowana firma. Osób fizycznych ta wzmianka nie dotyczy . Tylko tutaj to może być lekko skomplikowane, bo jak ktoś "odda" uslugę, której nie da się udowodnić? Dobrze rozumiem?

No to zależy , bo jeśli coś kupujesz możesz to udowodnić choćby przelewem z konta , zresztą jak głosi mądre słowo "jeśli zamówisz kawę , nie wypijesz jej i wyjdziesz nie znaczy że za nią nie musisz zapłacić" podobnie z wirtualnymi usługami  

@Filox, Dobrze rozumiesz. 

Właściwie to skłaniam się ku przekonaniu, że nikt nie będzie chciał zwracać usługi. Grupa docelowa jest NIESAMOWICIE specyficzna. 

Za dużo gdybania. Przetestuj, przekonaj się na własnej skórze. Nikt Ci tu nie da złotych rad, bo nikt nie zna konkretów. Do dzieła albo odpuść sobie temat, bo sobie jeszcze problemów narobisz.

Problemow?

Jezeli sa to mniejsze kwoty to zrob na poczatek platnosc sms/bitcoin w pierwszym przypadku rozliczysz sie umowa zlecenie w drugim przypadku sie nie rozliczysz;)

Jak ktoś się nabiera na takie rzeczy to raczej nie ogarnia BTC ;p

Trafna uwaga;)

Jezeli sa to mniejsze kwoty to zrob na poczatek platnosc sms/bitcoin w pierwszym przypadku rozliczysz sie umowa zlecenie w drugim przypadku sie nie rozliczysz;)

Płatności sms rozliczy ? Może i rozliczy ale i tak nie zwalnia to z obowiązku rejestracji działalności gospodarczej jeśli to pod nią podchodzi. To że ktoś da nam umowę to nic nie znaczy i z obowiązku nie zwalnia - lepiej o tym pamiętać.