Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'cele' .
-
Osiąganie celów to efekt uboczny dobrych nawyków
Harry opublikował(a) wpis na blogu w Blog Make-Cash
Dzisiejszy wpis można odnosić do zarabiania pieniędzy przez internet, ale również do wszelkich innych celów niezwiązanych z pracą w domu, które sobie stawiamy. Pomysł na wpis pojawił się wczoraj, gdy otrzymałem wiadomość z pytaniami odnośnie jednego ze sprzedawanych mentoringów. Oczywiście, jak zwykle w takiej sytuacji, odpowiedziałem na pytania - po czym zainteresowany odpisał “jednak się rozmyśliłem, i tak pewnie nic nie zarobię." Odpisałem grzecznie “ok, nie ma sprawy" - bo z zasady nikogo do niczego nie namawiam - ale ta sytuacja dała mi sporo do myślenia. Pierwotnie chciałem napisać o konsekwencji, ale właściwie ta konsekwencja wynika z dobrych nawyków, zwłaszcza nawyku samodyscypliny, więc opiszę całość od tego “najniższego poziomu". Zapraszam do lektury! Nasze dobre i szkodliwe nawyki w zarabianiu online Arystoteles powiedział kiedyś, że “Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy". Właściwie, jeśli zrozumieliście przesłanie tego cytatu, mógłbym już na tym zakończyć ten wpis. To naprawdę ma ogromny sens. Jeżeli wolny czas spędzasz przed telewizorem, leżąc na kanapie, przeglądając “walla" na facebooku - to tak naprawdę nie robisz nic. Możesz myśleć o tym swoim celu kilka godzin dziennie, ale pielęgnując szkodliwe nawyki - nigdy go nie osiągniesz, co najwyżej w nawyk wejdzie Ci “myślenie o celu", bo to jest jedyna czynność którą dodasz do swojego codziennego repertuaru dnia. Mogę podać co najmniej kilka przykładów osób, które zaczynały całą przygodę z zarabianiem przez internet mając zerową wiedzę na ten temat, a w tej chwili wykonują po prostu genialne LP i zarabiają dużo więcej od osób, które dołączały do mentoringu już z jakąś wiedzą. Ci pierwsi po prostu wyrobili sobie odpowiednie dobre nawyki i stale idą do przodu (najprawdopodobniej nawet nieświadomie), a Ci drudzy po prostu zatrzymali się na pewnym etapie i pozwolili się wyprzedzić pielęgnując szkodliwe nawyki. Tutaj można mówić, że ktoś “miał szczęście", “wykorzystał okazję", “wpadł na pomysł przypadkiem" -> ale to nie jest przypadek, ten przypadek wynika z określonych nawyków - które te osoby sobie wyrobiły. To trochę tak jak w szkole - ktoś kto ma jedynkę z matematyki, o ile weźmie się w garść i faktycznie konsekwentnie, codziennie będzie liczył zadania -> prześcignie osoby z trójkami (bo one nie mają nawyku nauki, po prostu jakoś im się udaje zaliczyć i na tym szczęściu bazują - stojąc w miejscu, a tym samym pozwalając się wyprzedzić). Oczywiście nic nie jest czarno białe, a świat nie polega tylko na zarabianiu pieniędzy - więc nie ma co popadać w skrajności. Z całą pewnością w kontekście osiągania celów można jednak wyróżnić dobre nawyki i szkodliwe nawyki. Codzienne i powtarzalne czynności są nami samymi. Co to jest nawyk i jaką pełni rolę w skuteczności? Nawyk to zautomatyzowana czynność, którą wykonujemy regularnie, z przyzwyczajenia, nie zastanawiając się dlaczego (np. mycie zębów ). Takich nawyków każdy z nas ma bardzo dużo, część nam pomaga osiągnąć cele (dobre nawyki), a część przeszkadza (szkodliwe nawyki). Każdy osiągnięty cel jest właśnie efektem pielęgnowania określonych nawyków - o czym być może nigdy nie myślałeś/aś. Na pewno słyszeliście nie raz, że bycie konsekwentnym jest pierwszym krokiem do osiągnięcia upragnionego celu. Ta konsekwencja o której się tyle mówi - “musisz być konsekwentny w postanowieniu!" - to właśnie nawykowe powtarzanie jakiejś czynności wynikające, po jakimś czacie, po prostu z przyzwyczajenia. Nawyk samodyscypliny jest niezwykle ważny w kontekście osiągania swoich celów. To oczywiste, że konsekwentne działanie (np. regularne ćwiczenia), przyniesie w końcu zauważalne efekty (np. wysportowaną sylwetkę) - nie potrzeba tutaj skupiania się na celu, zapisywania go i okresowego odczytywania, wręcz takie skupianie się na celu traktowałbym jako przykład szkodliwego nawyku, bo nic z tego nie będziemy mieć. Moim zdaniem osiągnięcie danego celu wynika tylko z pielęgnowanych nawyków i polecam skupić się na kształtowaniu nawyków, a nie myśleniu o celu (co często doradzają “trenerzy sukcesu"). Pielęgnując dobre nawyki, nawet nie zauważysz kiedy osiągnąłeś/aś swój cel - o którym kiedyś myślałeś/aś. Masz dobre czy szkodliwe nawyki? Po pierwsze ustal jakie masz nawyki, co robisz każdego dnia i na ile jest to produktywne. Może każdego dnia sprawdzasz nałogowo statystyki w programach partnerskich i sieciach afiliacyjnych, może sprawdzasz maile przy każdym podejściu do monitora, może codziennie przekładasz wykonanie czegoś na później (to też jest nawyk), może przepowiadasz przyszłość ( “rozmyśliłem się, i tak pewnie nic nie zarobię“), może odwiedzasz portale informacyjne co 15 minut, może oglądasz w telewizji programy których po kilku godzinach nawet nie pamiętasz, bo Cię nie interesują? Najlepiej sprawdzaj sam siebie przez kilka dni i wypisz swoje nawyki, zrób sobie takie podsumowanie czynności, które regularnie wykonujesz. Po drugie - zlokalizuj nawyki, które uznasz za marnowanie czasu (szkodliwe nawyki) - portal informacyjny wystarczy odwiedzić raz dziennie, statystyki i facebooka również, śledzenie żyć innych osób (przeglądanie walla) możesz wyeliminować całkowicie, bo to kompletnie niczego nie wnosi (polecam wtyczkę FB PURITY :>). Jak skutecznie wyrobić nawyk samodyscypliny? Ten wpis traktuję bardzo ogólnie - tak by każdy mógł go odnieść do dowolnego celu, a tutaj przedstawiam moją propozycje nawyków pomocnych w zarabianiu pieniędzy przez internet. Jeśli chcemy mieć wysportowaną sylwetkę musimy się zdrowo odżywiać, regularnie ćwiczyć, wysypiać, itd. To jest dalej bardzo ogólnie wypunktowane, bo wymienione nawyki można rozbić do “niższego poziomu" i rozróżnić te, które powinniśmy pielęgnować i te z którymi powinniśmy walczyć. Pokażę to na przykładzie zdrowego odżywiania. Dobre nawyki: czytanie etykiet trzymanie się diety (można pójść głębiej, np. do : “codzienne przygotowywanie posiłków na cały dzień") regularne posiłki co 3h (wiem, że teorii na ten temat jest mnóstwo, więc nie łapcie mnie za słówka - to tylko przykład :>) lub nawet nastawianie budzików przypominających o “porach jedzenia" Szkodliwe nawyki: Podjadanie między posiłkami jedzenie słodyczy w określonych syt. (np. w kinie) kierowanie się tylko i wyłącznie ceną produktu No i teraz tak - jak myślicie, kto ma większe szanse osiągnięcia celu (w tym wypadku “pod-celu") jakim jest “zdrowe odżywianie" - osoba, która zapisała sobie “zdrowo się odżywiam" i codziennie o tym myśli skupiając się na swoim celu, czy osoba która przeanalizowała i świadomie wpłynęła na swoje dobre nawyki, a o celu zapomniała? Moim zdaniem osiągnięcie tego i każdego innego celu, to efekt uboczny naszych nawyków - a przede wszystkim nawyku samodyscypliny. Skupmy się na nawykach, a osiągniemy cel - wszelkie książki o “sile myśli" nikomu nie pomogą, co najwyżej zaszkodzą dodając kolejny bezproduktywny nawyk “myślenia o sukcesie". Takie książki rokrocznie sprzedają się w milionach egzemplarzy, a jakoś idąc ulicą nie widać tych “ludzi sukcesu", którzy powinni “wyrastać jak grzyby po deszczu" po takich wzniosłych lekturach. Zastanów się co chcesz osiągnąć, jak widzisz siebie za np. 5 lat i jakie nawyki będą Ci w tym potrzebne, a jakie Ci przeszkadzają. Może pora przestać wchodzić na niektóre strony i wykonywać pewne czynności które robisz już tak automatycznie - że nawet tego nie zauważasz. Stosowanie takiej metody - tj. rozbijania celu na szczegółowe nawyki - możesz stosować do dosłownie każdego swojego postanowienia. Kształtowanie dobrych nawyków w zarabianiu przez Internet Nawyk jest naszym przyzwyczajeniem, który może nam zarówno pomagać, jak i przeszkadzać w osiągnięciu celu. Na szczęście możemy wpływać na nasze przyzwyczajenia - a dzięki temu ustalać kierunek w jakim zmierzamy. Psychologowie i eksperci w dziedzinie behawioryzmu twierdzą, że wprowadzenie nowego nawyku w życie trwa od 20 do 70 dni ( źródło ). Czyli chcąc dodać/zastąpić szkodliwy nawyk, musimy powtarzać daną czynność, na początku świadomie, a póżniej już z przyzwyczajenia, aż “wejdzie nam to w nawyk". Najważniejsze to przetrwać pierwsze dni, później w miarę świadomego wykonywania określonych czynności - wejdą nam w krew. Tak właśnie oglądanie telewizji, możemy zastąpić czytaniem książek lub odkładanie na później, natychmiastowym działaniem. Dążąc do osiągnięcia celu, pilnuj swoich dobrych nawyków - jeśli zaplanowałeś/aś, że codziennie będziesz wykonywał/a jakąś czynność przez np. godzinę - to nie oznacza, że możesz przez sześć dni nie robić nic, a siódmego poświęcić siedem godzin - to nie będzie nawyk samodyscypliny, to będzie oszukiwanie samego/samej siebie. Zarabiaj skutecznie - określ swój cel Określ swój cel (niekoniecznie biznesowy), przygotuj listę potrzebnych dobrych nawyków i listę nawyków szkodliwych, które musisz wyeliminować. Stare nawyki, staraj sie zastępować nowymi. Niektóre wejdą Ci w krew od razu, inne dopiero po kilku miesiącach - ale warto się o to postarać. Każdy wprowadzony nawyk, to taki mały sukces - który składa się na osiągnięcie Twojego celu. Gdy wszystkie nowe nawyki zaczniesz wykonywać już automatycznie, z przyzwyczajenia - to osiągnięcie celu będzie nieświadome, po prostu będzie naturalną konsekwencją (akcja -> reakcja ;]). Tak więc zamiast, życzeniowego myślenia i skupiania się na celu - wszystkich Was zachęcam do pielęgnowania i kształtowania odpowiednich nawyków.-
- zarządzanie
- planowanie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzień dobry, w tym dzienniku będę prezentował swoje cele oraz progres w ich realizacji. Pisałem sam dla siebie podobne dzienniki, lecz problem był w tym że nie motywowały mnie odpowiednio. Liczę na to że jeśli będzie to widziało X osób wywoła to na mnie presje aby więcej pracować i więcej celów realizować. Planuje wstawiać podsumowujący post raz na tydzień w niedziele. Moim długoterminowym celem jest dywersyfikacja, zrobienie jak największej ilości dochodów pasywnych ale to kwestia X lub XX lat. Najpierw chciałbym zacząć od oczyszczenia lub zakończenia spraw, niekonieczne biznesowych, które zaprzątają lub nie pozwalają mi w pełni skupić się na budowaniu pasywnego zarobku. CEL #1 - Skończenie studiów Jestem na ostatnim semestrze studiów informatycznych. Papierek w przyszłości może się przydać, ponieważ wyobrażam sobie moje życie pracując na etacie lub wykonując usługi dla firm. Uważam to za łatwe i wygodne, jeśli oczywiście w dobrym miejscu się zatrudnię. Zaniedbałem temat studiów i mam sporo zaległości do nadrobienia. Oto lista rzeczy które mam do zrobienia: Trzy sprawozdania na przedmiot 1 Strona internetowa na przedmiot 2 Aplikacja internetowa na przedmiot 3 Załatwienie kwestii praktyk zawodowych na przedmiot 4 Praca inżynierska CEL #2 - Małe konto -> Duże konto Jestem bardzo dużym pasjonatem gry na forex, szczególnie gry na instrumentach gdzie zmienności są bardzo duże, najlepiej na dużej dźwigni oraz z naprawdę małą wpłatą. Uważam że nie jestem gotowy na granie dużymi sumami, ponieważ nie umiem na pewnym etapie opanować emocji, więc pierwsza wpłata to 12€ na dźwigni 1:500. Traktuje ten cel jako dobrą zabawę, w której jest szansa na uzyskanie budżetu na różne kursy dotyczące zarabiania w internecie. Mam świadomość że jest mała szansa na to że zrobię z tych 12€ dużą ilość pieniędzy, ale jak już wspominałem bardziej traktuje to jako zajawkę/dobrą zabawę. Nie planuje być "profesjonalnym traderem" czy coś w tym stylu. Jeśli stracę te 12€, to podejmę kolejną próbę. Moim celem w dniach 27.11 - 01.12 jest osiągnąć jakikolwiek zysk. CELE DŁUGOTERMINOWE: Wynegocjowanie jak najlepszych warunków w mojej aktualnej pracy. Warunków nie tylko finansowych, lecz kwestii takich jak praca zdalna itp. Znalezienie dodatkowej pracy na 1/4 lub 1/2 etatu po zakończeniu studiów. Ciągła nauka zarabiania w internecie, zbieranie jak największej ilości poradników i materiałów, które w przyszłości pomogą mi zarabiać w internecie (najlepiej pasywnie, z moją ingerencją co jakiś czas). CELE ZAJAWKOWE: Jak największa ilość dni pod rząd uczenia się języka Hiszpańskiego na duolingo: Aktualna ilość dni to 814. Jak największa ilość dni pod rząd 10 lub większej ilości przeczytanych stron dziennie: Aktualna ilość dni to 330. Jak największa ilość dni pod rząd 30 lub większej ilości pompek. Aktualna ilość dni to 102. W następną niedziele podsumuje co udało się zrobić, co udało się ruszyć do przodu a czego nie udało się zrobić.
-
Proszę Państwa, postanowiłem utworzyć ten dziennik przede wszystkim dla siebie, by kręcić na siebie motywacyjnego bata, ale także dla potomnych, by - w przypadku mojego sukcesu - mieli czarno na białym, że można. Bo można, no nie? Jeśli chodzi o afiliację, zaczynam od 0 (słownie: zera), bez żadnego zaplecza i doświadczenia. Nie wiem absolutnie niczego, bo nigdy się tym nie interesowałem i nie myślałem, że kiedykolwiek zacznę próbować swoich sił. Pomyślałem jednak, że skoro inni mogą, to dlaczego nie ja? Poczyniłem już pierwsze kroki korzystając z mentoringu @Atomic i rejestracji na FireAds oraz CashGroup. Powoli będę się wdrażał i testował niektóre rozwiązania, by sprawdzić jak to rzeczywiście wygląda i czy nie jest to dla mnie strata czasu. Mam dużo pokory, dystansu i cierpliwości, więc w żadnym wypadku nie spodziewam się i nie napalam na setki złotych w pierwszym miesiącu. Liczę jednak na jakiś skromny i symboliczny owoc efektów moich przyszłych działań. Mam nadzieję, że jak się pogubię, to będę mógł liczyć na Waszą pomoc. Zacznijmy jednak od początku. Pierwotnie swoje źródło zarobków w Internecie widziałem w nico inny sposób. Na przestrzeni ostatnich miesięcy z pasji utworzyłem kilka blogów: Hakerzysta - blog wraz z kanałem na YouTube, który będzie poświęcony cyberbezpieczeństwu. Nie zamierzam być jednak drugim Niebezpiecznikiem lub Sekurakiem, ale odpowiedzią na pytania "jak włamać się na Facebook'a?". Mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi. Bardziej luźna forma dla określonej grupy docelowej, ale ze sporą dawką naprawdę praktycznej i przydatnej wiedzy; Pan Piotruś - blog osobisty; pierdololo z mojego codziennego życia; Przystań Syców - serwis informacyjny mojej rodzinnej miejscowości, który współtworzę wraz z grupą znajomych; Piotrek Buczak - moje portfolio; w niedalekiej przyszłości sklep połączony z platformą z kursami online mojego autorstwa; Niezbyt wiele się tam dzieje, ale zamierzam to zmienić, by sukcesywną pracą budować swoje małe blogerskie konsorcjum. W międzyczasie swoją główną uwagę zacząłem kierować ku byciu freelancerem tworzącym strony internetowe oparte na WordPress. Nie ukrywam, że obecnie jest to moja główna droga, która chcę podążać i poszerzać swoją działalność o nowe usługi (filmy i grafika). Dlatego tez intensywnie próbuję szkolić się w marketingu, SEO, copywritingu, poznawaniu nowych technologii, a przede wszystkim szukaniu odpowiedzi na pytanie w jaki sposób się sprzedać, by nie konkurować ceną oraz jak odpowiednio przedstawiać swoją ofertę. Może jesteście w stanie coś polecić, hmm? Plan ogólny (długoterminowy) Regularnie prowadzić i rozwijać blogi, profile na Instagramie oraz kanał na YouTube; Rozwinąć i utworzyć nowy kanał będący uzupełnieniem mojego portfolio; Zbierać subskrybentów na listę mailingową; Stworzyć i sprzedać pierwszy poradnik/e-book oraz kurs online; Remont mieszkania; Długie i atrakcyjne wakacje dla mamy i babci; Nauczyć się języka hiszpańskiego; Podróż do Meksyku; Opanować do perfekcji Pythona; Napisać pierwszą aplikację mobilną; Zbudować małą agencję marketingową specjalizującą się w tym, czym zajmuję się jako freelancer i pracować z dowolnego miejsca na świecie; Zostać właścicielem Wisły Kraków ?; Sprawić, żeby mój Dziennik Pracy był najchętniej czytanym dziennikiem w historii MC; W trakcie poznawania Internetowej skarbonki, pewnie niejednokrotnie zmodyfikuję i dodam coś do swojej listy. Domyślam się, że jest tyle ciekawych i kreatywnych możliwości zarobku, o których obecnie nie wiem, że grzechem będzie z nich nie skorzystać. Plan tygodniowy Zagłębianie się w afiliację; Budowa listy mailingowej; Utworzenie sklepu i platformy do kursów online na stronie; Pierwsza lekcja hiszpańskiego; Przeczytanie e-booków: Sztuka projektowania tekstów. Jak tworzyć treści, które podbiją internet i nowego wydania Biblii copywritingu. Zarobki W tym tygodniu zamierzam zarobić na afiliacji chociaż 10 zł. Nie przedstawiam szczegółów, bo dopiero się wdrażam i poszukuję optymalnej formy, ale będę szczerzę zadowolony z takiej kwoty. Póki co, to tyle. Będę się odzywał nieregularnie, ale odpowiednio często. Trzymajcie kciuki, ciśnijcie mnie i motywujcie. Ma być jakość, a nie jakoś! Tymczasem - Go, Go, Power Rangers!
- 8 odpowiedzi
-
- zarabianie przez internet
- początki
- (i 12 więcej)
-
Prawdę mówiąc nie wiem co mógłbym tu napisać i nie zamierzam się nad tym zastanawiać. Dziennik będzie aktualizowany raz w miesiącu. Aktualnie nie mam żadnych konkretów, bo ciągle staram się pokrótce poukładać cały plan, który zostanie wdrożone w życie. Do zobaczenia w czerwcu z konkretami!
-
Witam to mój pierwszy post do tej pory. Nazywam się Szymon i mam 19 lat. To są moje początki z zarabianiem w internecie. Co zrobiłem do tej pory? Przeczytałem dużo poradników na temat zarabiania w internecie. Co zrobiłem dziś? Profil na fb na razie zbieram grupkę znajomych potem mam plan zarabiania na PPI. Zamierzam zainwestować nieduża kwote ~30$ na MP. Przymierzam się także do kupna "Biblii e-biznesu", mam nadzieję że bardziej wprowadzi mnie w temat. Jakie są moje cele? Nazbieranie na zrobienie samochodu i na wakacje. Jeżeli macie jakieś podpowiedzi, chcecie pomóc mi w starcie to zapraszam pod tematem a także na PW. Pozdrawiam i życzę bogatego 2016 roku
- 5 odpowiedzi
-
- początek
- zarabianie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Siemanko, mój drugi dziennik( tutaj masz mój CPA dziennik ) z drogą do tysiąca $ tym razem w PPD & PPI czy też znane tutaj bardziej PPA. Ogólnie moje doświadczenie jest bardzo znikome, tak jak wyniki dotychczas mam zarobione nie całe 4 $ na astrocash, później Cpalead 0,70 $ ; sharecash też coś koło tego, następnie CPAGrip 1,80 $ i to wszystko. Ogólnie mam trochę doświadczenia w CPA ale chciałbym spróbować swoich sił w czymś inny. Co do tej pory mam ? - 50 kont gmail/youtube - 2 domeny pod PPD - nie h@cki, chyba najbardziej popularna nisza na tym forum haha Jakie mam chęci ? dosyć ograniczone, właśnie przez brak wcześniejszych sukcesów pomimo jakiś tam prób Jaki plan na najbliższy dzień ? - Poprawić jedną z moich stron - szablon, seo - Zrobić wierzytelny kanał na yt - Znaleźć dobre fora / blogi związane z moją niszą - po spamować D - Wykorzystać moją prywatną, dzisiaj wymyśloną metodę do napędzania ruchu Obliczyć zyski i straty Reszta mojej pracy pewnie będzie związana z CPA ;p Pozdro
-
Pytanie brzmi, tak jak w tytule - Gdzie chciałbyś być i odnosi się ono zarówno do miejsca, statusu społecznego, cywilnego czy nawet edukacji. Podawajcie marzenia, o których realizacje będzie trudno, jak i cele na nadchodzące lata. Pozostanie w Polsce czy emigracja ? Do dzieła
-
Jest to mój pierwszy post na forum, lecz mam nadzieję że nie ostatni. Przyznam szczerze, że nigdy nie byłem przekonany do Polskich for i dalej nie jestem. Te wasze elity w których większość wiadomości wychodzi z for zagranicznych są moim zdaniem śmieszne. Nie chcę nikogo obrazić czy hejtować ale porównajcie fora zagraniczne z naszymi, poziom różni się dużo. Wiadomo że fajnie popisać w rodowitym języku dlatego znajomy przekonał mnie na założenie tutaj konta. Zarabianiem w internecie zajmuję się od około 7 lat. Nie mówię tutaj o typowym zarabianiu PPA itp. Na początku było jak pewnie u większości z was jakieś gold w grze itp, dopiero później zaczęło się prawdziwe zarabianie. Aktualnie mój dochód pochodzi z: - CPA - Pisanie skryptów i programów na zlecenie (to już można powiedzieć prawdziwa praca) - Facebook (tutaj opcja testowa jeszcze dopiero skończyłem viralkę pisać) Mam normalną pracę, dlatego zarobek z internetu traktuję jako dodatkowe pieniądze, które odkładam lub inwestuję. Cele - wiadomo jeśli wyznaczymy sobie cel wtedy będzie większa motywacja w zarabianiu a przecież o to chodzi podczas pisania dziennika nie? Czyli cele: CPA - do 30 listopada 497/1200$ SubSms - Tutaj nie będę się rozpisywał, ponieważ prowadzę jeszcze testy. Dzisiejszy zarobek do tej pory wynosi: Oszczędzę wam podstawowych pytań. Są to 2 real nisze i jedna fake. Postawione na 2 blogach, nie zarabiam na PL. Metody promowania będę opisywał mniej więcej. Nie liczcie że zdradzę jakieś źródła itp, na idiotę nie trafiliście Cel na dziś: - Puścić mały mailing - Puścić SEO - Wykupić traffic o wartości 50$ i zoptymalizować go - Wrzucić nowe filmiki i promować stare Cel do 30 listopada CPA - 497/1200$ Cele nie są zbyt duże, ale na dziś wystarczające. Jeśli macie jakieś pytania proszę pisać.
-
W związku z updatem RC, który między innymi dodał świetną opcję, jaką jest ustawienie celu chciałbym zaproponować, by w tym temacie wrzucać swoje cele oraz postępy z nimi związane Możecie opisywać swoje sposoby na osiągnięcie celu, plany itp Myślę, że nie ma co tu rozwijać. Po prostu wrzucam swój cel na grudzień, z krótkim opisem : Mój cel 1000$ to opcja ostrożna, gdyż od 1 grudnia przeniosłem sporą część contentu do RC i już po pierwszym dniu jestem zadowolony. Ale jako, że walczę z pozycjami w googlach, wprowadzam sporo zmian, które mają na celu wzrost konwersji to jeśli osiągnę ten cel będę powiedzmy zadowolony //Arif Bardzo dobry temat. Podpinam, dzielcie się swoimi celami!
-
Witam, Jestem Wojtek, mam 17 lat, PPA interesuję się od dłuższego czasu. Założyłem ten dziennik z powodu, że potrzebuję motywacji do pracy. Mam doskonałą nisze - więc przy ciężkiej pracy powinna ona przynieść spore zyski. Moim celem jest zarobienie w tym miesiącu 100$. Czy mi się uda? Zobaczymy. Na początek stawiam sobie mały cel - pomału do celu. Głównym celem jest zarabianie tyle kasy żeby pozwolić sobie na wszystko czego zapragnę. Myślę że warto zacząć w młodym wieku zarabiać a później mieć lajt. Nie zamierzam iść do normalnej pracy i być ograniczonym przez jakąś osobę. Aktualnie uczę się w technikum i wiem że po nim raczej nie mam szansy na pracę. Żyjemy w Polsce ^^. Na studia może pójdę - wszystko zależne od tego czy będzie mi się chciało:) Zapraszam do obserwowania moich działań. Pozdro dla wszystkich i powodzenia
- 10 odpowiedzi
-
- cele
- zarabianie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: