Wielki reset, czyt. wszystko od początku

Jest bardzo grubo

Więcej info dam za jakiś czas

Złota nisza ?

Hauka, wspaniały dziennik, siedzę na nim jak jehowy przed drzwiami. Duży plus chłopak

Dawno nie pisałem w dzienniku... Zacząłem ostatnio współpracę z użytkownikiem skyler. Jest tutaj na forum dzięki mnie. Znamy się z KNP Z takiej racji że jeszcze coś pamiętam jak działać na PPA, mimo wyżarcia mózgu przez wstrzykiwanie marihuaniny w żyłę, zaś on poważnie interesuje się opcjami binarnymi, zawiązaliśmy przymierze, wedle którego pracujemy razem dziennie po kilka godzin po to pomnażać nasze zyski. Póki co... Organizacja pracy mogłaby być lepsza W niedługim czasie wynajmiemy jakieś tanie biuro. A dzisiaj... jest dla nas dość ważny dzień, z takiej racji że obmyśliłem pewną genialną strategię zarobku, która (jeśli to się uda) pozwoli mi odbić się za cały poprzedni miesiąc. Okej, umówmy się, akurat w grudniu moje zarobki wyjątkowo nie są porażające. A dlaczego? Otóż jeśli pracowałem to raczej myślałem o długoterminowym celu. Jeśli jeszcze troszkę się pomęczę w niedługim czasie wystrzelę jak z procy. I ja... Jestem w zasadzie tego pewien Celem minimum jest dotarcie nas obydwu do magicznej granicy 3tys.zł/mies. Deadline ustalony do marca. 

Tak w ogóle mam pewien poważny problem z jedną ze stron... Logi z serwera pokazują po 500uu dziennie, zaś analytics rejestruje tylko ok. 20. Zmodyfikowałem htaccess, robots.txt jest prawidłowe, więc nie wiem co może być przyczyną. Rzeczywiście powinno być tego więcej...

Trzymajcie kciuki dzisiaj. Jeśli się uda, opublikuję sprawozdanie!

Dla wszystkich ambitnych mejkkaszowiczów, genialny, motywujący kawałek!

Miło, że wspomniałeś o mnie . Z tematem PPA jestem dość świeży, a Hauka robi za świetnego nauczyciela, sprawia, że łapie wszystko prosto i szybko . Ogólnie to bawiłem się w hyipy, b@xy i wszelkiego typu revenue share, ale od ostatnich miesięcy jestem przesiąknięty klimatem forex i na opcjach binarnych oscyluje z granicą 70 czasem 80% skuteczności, co powinno w dalszej perspektywie pozwolić solidnie zarabiać . Nasz projekt, jaki nazwaliśmy ARKA od szalupy ratunkowej jak Arka Noego ^^, która ma wypłynąć na morze pieniędzy .

Haha, świetnie chłopaki. I to mi się podoba

I jak idzie ?

Jestem w zasadzie tego pewien Celem minimum jest dotarcie nas obydwu do magicznej granicy 3tys.zł/mies. Deadline ustalony do marca.  Tak w ogóle mam pewien poważny problem z jedną ze stron... Logi z serwera pokazują po 500uu dziennie, zaś analytics rejestruje tylko ok. 20. Zmodyfikowałem htaccess, robots.txt jest prawidłowe, więc nie wiem co może być przyczyną. Rzeczywiście powinno być tego więcej...   Trzymajcie kciuki dzisiaj. Jeśli się uda, opublikuję sprawozdanie!

Mamy podobne cele

Co do UU to zainstaluj sobie dodatkowo statystyki http://pl.piwik.org/i zweryfikuj, co tam w trawie piszczy, w większości hostingów te dodatkowe statystyki są już zainstalowane wystarczy je uruchomić.

I jak idzie ?

Aktualnie przerwa świąteczna - musimy zreorganizować się w jakiś sposób i robić jeszcze więcej niż robimy, wykorzystywać czas najbardziej produktywnie czas jak tylko możemy bo dotychczas wychodziło to z różnym skutkiem

Nowy rok nowy challenge

Życzę powodzenia i samych sukcesów sam mam podobny problem jak Ty, więc trzymam kciuki... pozdro

Zauważyłem, że niektórzy interesują się świadomością człowieka w takim razie polecam poczytać troche o mnemotechnice, oobe i nootropach(chociaż z tym radziłbym uważać) może kogoś zaciekawi któryś z tematów

HAUKA swoim dziennikiem zachęciłeś mnie do pozostania na forum dłużej mimo, że miałem wyrobioną dość złą opinię na temat tej strony. Życzę Ci szczęśliwego nowego roku i wysokich zarobków

PS Nerwica podobno utrudniała ci zasypianie. Jakie były jej objawy? Sam po nocach nie mogę zasnąć mam wtedy tzw. "burza myśli", która czasami zaczyna mnie męczyć.

Post do usunięcia.

Kliknięte z SGS+

O tym jak w ciągu pół roku miałem problem ze zrankowaniem się w google...

PPA szło mi przez ostatnie pół roku dość opornie. Sam się wielokrotnie zastanawiałem czemu, nie zdając sobie zupełnie sp[rawy dlaczego. Wydaje mi się że wczorajszy dzień wyjaśnił wszystko, ale do rzeczy...

Założyłem pół roku temu trzy strony. Naprawdę, dodawałem mnóstwo treści, jednak liczba odwiedzin nie zaskakiwała ani trochę. Efekty były straszl;iwie mizerne i dlatego zaczynałem w to wątpić. Głupi byłem, że nie próbowałem analizować przyczyny która była strasznie oczywista.

Korzystałem z szablonów SMThemes.com. Są bardzo schludne, nadają się na pewno pod landingi. Zawierają jednak mnóstwo błędów HTML i CSS co znacząco utrudnia zrankowanie się. Pozycjoner właśnie zrobił mi raport i jasno z tego wynika że muszę je zmienić.

W związku z tym....

Nie użuywajcie szablonów z SMThemes.

Ja właśnie je zmieniam i liczę już na 100$ dziennie

Bez zbędnego gadania o niczym:

Wracam tutaj

Dziś na wszystkich serwisach gdzie mam linki ok. 20$

Na jednym z serwisów mam słabą konwersję, może to przez wciąż niezbyt dużą ilość klików. Może przez to że koniec miesiąca.

Statystyki rosną, przebudowałem strony wręcz od podstaw. Dodaję po kilka postów dziennie. Zaczynają generować ruch, choć nie ukrywam że liczę na dużo więcej.

Przeniosłem strony z superhost.pl na tani zagraniczny hosting i jest póki co okej. Sam sobie dobrze poradziłem z migracją WisePanel(WTF) - cPanel.

Pewnego dnia wezmę się porządnie za spam. Jak mi się zeche. Wrzucę coś na dniach pewnie do GSA.

Aaaa, poza tym jest zauważalny progres na siłowni

No HAUKA do roboty, bez obijania się

hahaha a ile ja sie upierdzieliłem przy przenoszeniu twojej bazy której phpmyadmin nie chciał przyjąć ;D

Używam od dłuższego czasu też na niektórych stronach szablonów SMThemes i osobiście nie zauważyłem jakiś problemów, nawet z rok temu jak jeszcze PPA się zajmowałem, no ale jak specjalista Ci to powiedział to może faktycznie, możesz wymienić jakie to są błędy? Chyba nie wierzysz na słowo?...

Używam od dłuższego czasu też na niektórych stronach szablonów SMThemes i osobiście nie zauważyłem jakiś problemów, nawet z rok temu jak jeszcze PPA się zajmowałem, no ale jak specjalista Ci to powiedział to może faktycznie, możesz wymienić jakie to są błędy? Chyba nie wierzysz na słowo?...

Dostałem raporty, z nich wynikało że mają masę błędów, jednak nie powiem Ci że były jedyną przyczyną moich problemów bo tak po prostu nie było. 

A teraz coś od siebie. Krótka refleksja, kilka wyjaśnień.

Zarabiam w internecie już od 2012 roku. Miałem spore szczęście, no i w zasadzie więcej było tego szczęścia niż rozumu. Byłem zacięty i uparcie dążyłem do wyznaczonego celu. Cel był jeden - wzbogacić się. Po prostu mieć kasę dla samej kasy. Żadnych ambicji, celów i marzeń. Akurat była era prostego youtuba, większość z Was na pewno pamięta te lata. Wystarczyło wrzucić filmik, nabić parę wyświetleń w formie wymiany, dodać parę komentarzy, subskrypcji. I miałeś traffic. A z trafficu były leady. Zarobki nie były wynikiem moich nadzwyczajnych umiejętności. Każdy średnio inteligentny, w miarę obeznany w internecie koleś mógł zacząć fajnie zarabiać. No i stało się. Coś co kompletnie przeskoczyło moje oczekiwania. Kasa o jakiej mało kto może marzyć. Udawało mi się utrzymać przez dłuższy czas ciągłość fajnych wypłat. Ale... Ale nie szło za tym nic więcej. Powiem wam tak: przestałm myśleć o tym żeby zdobywać... Chciałem po prostu egzystować. Egzystować dalej w swoim małym syfie, z tym że mogłem sobie pozwolić na lepsze przeżarcie swoich dochodów. Dobra, nawet jeśli lubiłem wydawać pieniądze na durnoty bez których mogłem się obejść powinienem dążyć do maksymalizacji swoich zysków. Tak żeby mi starczyło na wszystko. A co ja wtedy chciałem od życia? Nic szczególnego. Idiota był ze mnie ponadto bardzo podatny na wpływy osób o zawężonych horyzontach. A co ja zresztą będę się rozwodzić na ten temat: sam takie miałem. No nie wiedziałem jak mam żyć zwłaszcza że moi ówcześni znajomi, rodzina, nikt nie miał większych ambicji poza nażarciem się i egzystencją, bo czasami ciężko to nazwać życiem. Tu pojawia się konflikt dwóch postaw. Albo pieprzysz w kółko że nie da się zarabiać pieniędzy inaczej niż pracą na etacie a innej się nie podejmiesz bo nie masz GWARANTOWANEJ stawki godzinowej albo robisz coś zgoła innego niż reszta i zazwyczaj masz rację. Jeśli wybierasz inną drogę, robisz to dobrze, bracie. Jesteśmy tresowani nota bene od maleńkości, wielu z nas zostały wpojone szkodliwe, ohydne ograniczające przekonania, które każą nam równać do beznadziejnego szeregu. Aktualnie to gardzę postawą większości ale wiem że oni nie zrozumieją moich przekonać. 

Zawsze byłem gnojony w szkole. Głównie przez patusów którzy teraz zapierdzielają przy łopacie. Różniłem się. Niestety nie byłem dość asertywny a w domu nie zostałem nauczony agresji, tej dobrej agresji, która nie jest bezpodstawna. Czułem się kompletnie niedopasowany, jakbym pochodził z innej planety i faktycznie, też się tak zachowywałem. To wszystko jednak się na mnie odbiło a w dodatku rodzice nie mogli sobie ze mną poradzić więc od dziecka karmili mnie lekami. Naiwni ludzie, wierzą że tabletki mogą wszystko rozwiązać. Może już o tym wspominałem ale mój ojciec łyka po 10 tabletek dziennie i jest strasznym hipochondrykiem. Wciąż się męczę, wciąż mam w sobie dużo stresu. W pewnym momencie jak wiecie wycofałem się z czynnego życia. I to było mi potrzebne. Odwyk od rzeczywistości. Nauczyłem się zdrowego dystansu i spojrzałem na siebie z boku. Odpłynąłem za daleko ale wracam silniejszy i lepszy. Dużo lepszy i dużo gorszy niż wszyscy myślicie. Podróżuję w życiu od skrajności w skrajność i skoro osiągnąłem taki dołek, teraz osiągnę szczyty! Naprawdę aktualnie solidnie i sumiennie pracuję na swój sukces. Są efekty, jeszcze nie tak wielkie jak bym chciał ale zmądrzałem i teraz naprawdę zdobyłem potrzebną wiedzę. Są poza PPA dwie działki gdzie uważam że z sukcesem mogę próbować swoich sił. A poza tym szykuję coś autorskiego

Oto jak w ostatnich dniach zmieniły się statystyki na moich blogach (przepraszam za screeny z jetpacka, bo ukazana ma zostać sama tendencja, aktualnie nie kontaktuje mi coś analytics):

Chcę być wielki... Bo dobrze wiem że nie jestem przeciętniakiem. Muszę tylko poradzić sobie z wewnętrznym chaosem. I uda mi się.

PS: TAK WIEM, że ten dziennik póki co był moją mentalną masturbacją i nie prowadził do rozwoju. To się zmieni. Dlatego potrzebna była mi ta przerwa która trwała miesiąc. Bardzo pomaga mi siłownia. Nie wyobrażam sobie bez niej życia. Pomaga przebrnąć mi przez moje mentalne bariery, wydobyć z niegdyś strasznie kruchego i wątłego ciała siłę. Fizyczną i psychiczną.