Rozwiązane Wordpress - pojawiający się Error 404.

Witam, mam problem. Od pewnego czasu przy np. edycji header.php albo jakiegokolwiek innego chociażby pluginu, chcąc zapisać wyskakuje mi Error404, Page not found, po czym zmiany się nie zapisują. Jest to dość uciążliwe a nie chcę się ciągle logować do bazy żeby cokolwiek zmienić na blogu.

Jakieś rady? 

Witam, mam problem. Od pewnego czasu przy np. edycji header.php albo jakiegokolwiek innego chociażby pluginu, chcąc zapisać wyskakuje mi Error404, Page not found, po czym zmiany się nie zapisują. Jest to dość uciążliwe a nie chcę się ciągle logować do bazy żeby cokolwiek zmienić na blogu.

Jakieś rady? 

1)Błąd występuje non-stop czy tylko czasami się zdarza?

2)Masz to od początku istnienia bloga czy problem wystąpił po jakimś czasie?

3)Przenosiłeś blog na inny hosting lub zmieniałeś domenę?

1. Non Stop

2. Bląd występuje od początku odkąd na nowo zakładałem czystego bloga.

3. Nie

Temat kolejny w złym dziale, naprawdę tego nie rozrozniasz?

Wysłane z mojego iPad.

Temat kolejny w złym dziale, naprawdę tego nie rozrozniasz?

Wysłane z mojego iPad.

Czyż Admini nie są od tego, aby poprawiać i rozgrzeszać user'ów ?  

Nie rozumiem. W przypadku gdzie to jest kolejny temat tego usera w dziale ppa, mimo że jest tam podpięta notka o takich tematach to jest już to robione umyślnie. <br /><br />Wysłane z budki telefonicznej. <br /><br />

Nie rozumiem. W przypadku gdzie to jest kolejny temat tego usera w dziale ppa, mimo że jest tam podpięta notka o takich tematach to jest już to robione umyślnie. <br /><br />Wysłane z budki telefonicznej. <br /><br />

no to %% jak u mnie

1. Non Stop

2. Bląd występuje od początku odkąd na nowo zakładałem czystego bloga.

3. Nie

Wygląda na jakiś błąd przy instalacji. Najlepiej było by zainstalować od nowa wordpressa. Dużo masz już tam wpisów?

Temat kolejny w złym dziale, naprawdę tego nie rozrozniasz?

Wysłane z mojego iPad.

Wybacz Ciamciaj, na konkurencyjnym forum pisało się wszystko w jednym worku 

nie zauważyłem podkategorii.

no to %% jak u mnie

Nie pomogłeś nic w temacie? Więc prowadzisz offtopic także powinieneś dostać % 

Wygląda na jakiś błąd przy instalacji. Najlepiej było by zainstalować od nowa wordpressa. Dużo masz już tam wpisów?

Wpisów mam już troszeczkę, wygląda na to jakby baza danych blokowała jakieś zapytania ze strony? Kurde nie wiem.

Wybacz Ciamciaj, na konkurencyjnym forum pisało się wszystko w jednym worku 

nie zauważyłem podkategorii.

 

 

Nie pomogłeś nic w temacie? Więc prowadzisz offtopic także powinieneś dostać % 

 

 

Wpisów mam już troszeczkę, wygląda na to jakby baza danych blokowała jakieś zapytania ze strony? Kurde nie wiem.

jakbym zglaszal kazdy post ktory nic nie wnosi do tematu to cale forum mialo by juz dawno bana ;-) zacznij myslec

Podbijam temat.

Przeinstaluj WP - jest trochę instrukcji w necie , mi pomogło nie raz .

mi to wyglada na przeciazenie jakiegos parametru na hostingu i tyle. nie sadzisz? zaleznie od szablonu i hostingu no i moze czegos jeszcze rozne sa objawy takiego mankamentu. wiem bo mialem to aż na dwoch hostingach gdy za duzo majsterkowalem w kodzie i odswiezalem, zapisywalem strone. Gdy zapisywalem kod strona przestawala chodzic niezaleznie czy zmiany sie zapisywaly czy nie. Dlatego polecam ci wejdz w hosting i sprawdz zużycie. powiedz czy to bylo to albo daj wiecej szczegolow . dodam jeszcze ze tez panikowalem i przeinstalowywalem wordpressa i szablon, co zużywalo jeszcze bardziej przydzielone mi miejsce i pamiec
 

dlaczego nie widze buttonu od spojlera jak pisze posta >.>. Offtop:

 

Wpisów mam już troszeczkę, wygląda na to jakby baza danych blokowała jakieś zapytania ze strony? Kurde nie wiem.

kiedys mialem tak ze na dole mojego szablonu (tylko dlatego ze pobralem scrackowana wersje zamiast placic 80 dolarow no i w koncu ciesze sie ze nei zaplacilem bo byl strasznie nie zoptymalizowany i jak zmienilem go na inny od razu skoczylem w googlach o conajmniej 20 stron na roznych frazach) wyskakiwal w H1 (wiec uciazliwe dla google) jakis error 402 chyba...
 
no ale chodzi o fakt ze error symbolizowal ze moj blog blokowal zapytania z fejkowej strony jquery (cracker szablonu dal link do swojej wirusowatej strony zamiast oficjalnej jquery) gdy jquery bylo ladowane dla wymagan stopki czy tam czegos. w efekcie szablon albo hosting czy cos blokowal te wirusy tyle ze zamiast tego wyskakiwal zlosliwy napis w h1. (slowa wirus uzywalem metaforycznie pewnie chodzilo jak zwykle o reklame czegos na twoim blogu) znaczy moim. to tylko wam na przyszlosc mowie hah bo to raczej nie to. podtrzymuje to co wyzej napisalem.

 

swoja droga ciekawa taka autoreklama (badz nie do konca auto) strony ppa z hackami na czyichs stronach dzieki temu ze pobrali scrackowany przez ciebie szablon