Bredzisz. Z jednej strony piszesz, że ci nie przeszkadza, że walę gruchę do pornoli, dopóki nie każę ci tego oglądać, a z drugiej sam opisujesz na publicznym forum, jak wymieniasz się fotkami z napaleńcami i prosisz ich o kasę....
Ja nawet nie chcę wiedzieć, co ty im musisz pisać...:D Na bank nie ogranicza się to do "daj kasę, ja wyślę fotki". Przecież trzeba gościa rozpalić, nakręcić.....:D
Z mojej strony koniec tematu. Każdy ma prawo skur@ić się za kasę. Skoro dla Ciebie 300-500 czy 2000 jest ceną do zaakceptowania, to OKEJ! Twoja sprawa, ale nie pisz tego publicznie i stosuj się do zasady, którą pozwoliłem sobie zacytować z twojego posta!